|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
20-01-2007, 22:08 | #21 |
Reputacja: 1 | Karta: mit aniołek psikus: opowiadanie ludziom (narracja), co się zdarzy lub co by się zdarzyło, gdyby coś/ktoś zrobił to, a tamto. Oczywiście, ten psikus sprawia, że naprawdę się takie rzeczy dzieją! wygląd: jak kotek. czasami forma humanoidalna (człowiecza), ale z dziwnymi, niemal rozpatrzonymi, rozmarzonymi (błagalnymi) oczami kota. rzeczy: czasami pomaga sobie mikrofonem lub innym narzędziem nagłaśniania. historia: za życia lubił ludziom opowiadać i słuchać muzyki, lubił też koty... co się stało? Hm, po prostu pewnego dnia, niespodziewanie dla samego siebie, uratował jednego kotka. Oczywiście, w nagrodę Bóg (Jego przeciwnik mówi, że przez złośliwość) zamienił go w kota. (Dlatego, że i kawały mu się zdarzało robić.) Historia najsłabsza, ale co z tego? (Uwaga! Ta karta nie istnieje. To tylko wytwór percepcji. ) |
20-01-2007, 22:16 | #22 |
Reputacja: 1 | No to bardzo oryginalnie Solfelin |
20-01-2007, 22:21 | #23 |
Reputacja: 1 | Imię: Abrael Rasa: Aniołek Psikusy: Lubuje się zwłaszcza w technologicznych Wygląd: Jak na anioła - nietypowy. Normalny ubiór to szary golf i czarne spodnie. Włosy ciemne. Skrzydła mało wyeksponowane, lekko poszarzałe. Na wyposażeniu ma lutownicę, klucz francuski i generator spięć (:>). Historia: Od początku swojej ogzystencji był aniołem stróżem. Maksymalnie znudzonym i wyżywającym się na podopiecznych. Dziwnym trafem (lub jak kto woli - "zrządzeniem bożym") zawsze trafiali mu się rąbnięci wynalazcy czy inni "geniusze". Niestety, żaden z nich nie przyżył wystarczająco długo, by Abrael mógł odejść na emeryturę... Obecnie został odsunięty od obowiązków, ze względu na "przypadkową" śmierć pewnego fizyka, który nie zauważył jadącej na niego ciężarówki i przeniósł się do "lepszego" świata, roszcząc sobie uzasadnione pretensje względem opiekuna. Śledztwo trwa... :> |
21-01-2007, 00:09 | #24 |
No to sesja wystartowała... P.S I Przepraszam Milly, ale już komplet się zebrał, a z wieksza liczba graczy nie wiem czy bym sobie poradzila na pierwszy raz. P.S II Jeśli byś dalej chciała zagrać i gdyby doszła jeszcze jedna osoba to mozna by wykminić 3 grupę Zobaczymy jak sobie poradze | |
21-01-2007, 06:40 | #25 |
Reputacja: 1 | Powodzenia na sesji. |