Slayne

Witam!

Mam zamiar poprowadzić przygodę "Spisek w Bogenhafen" - przygodę z dodatku "Dziedzictwo Sigmara", która będzie dobrym wprowadzeniem do mojej kampanii pt. "Znamię Chaosu".

Zapraszam więc wszystkich chętnych, aczkolwiek mam kilka wymagań i zastrzeżeń:

- kto grał już w tę przygodę, proszony jest o nie zgłaszanie się, nie ma sensu psuć zabawy sobie a przede wszystkim innym;
- ja postuję raz na dzień najczęściej, czasem troche wolniej, czasem troche szybciej, w zależności od sytuacji. Wymagam od graczy tego samego - jeden post na dzień to optimum, jak ktos bedzie pisal troche wolniej to tez przezyjemy, ale nie chcialbym osob ktore racza cos z siebie wydusic raz na 4-5 dni czy cos takiego
- posługuję sie kostkami, aczkolwiek będzie to storytelling - kosci będę używał jedynie w niektórych sytuacjach.
- biorąc pod uwage powyższe, chcę aby gracze skupili sie na opisywaniu a nie na postach jednolinijkowych, tak samo walki - dopuszczam naprawde dużą dowolność i dlugie opisy, lecz nie dopuszczam "atakuje pierwszego przeciwnika". Im gorszy opis tym gorszy wynik walki dla tej postaci.

Jeśli po rozegraniu tej przygody nadal będziecie zainteresowani grą, poprowadzę dalej "Znamię Chaosu".

Co do postaci - tworzycie bohatera z profesją podstawową, z jednym darmowym rozwinięciem. Karta ma wyglądać następująco:

Imię:
Nazwisko (niekoniecznie, ale jak ktoś chce to może napisać):
Wiek:
Wzrost:
Waga:
Płeć:
Rasa:
Profesja (podstawowa):
Ekwipunek (bez przedmiotów magicznych):
Umiejetności profesyjne:
Zdolności:
Religia:
Czary (tylko jeśli postać jest czarodziejem max. 10):
Wygląd:
Zachowanie:
Historia (im ciekawsza tym lepiej):

Jeśli chodzi o statystyki, liczę na waszą uczciwość. Przepakowane postaci zostaną dostosowane do przygody wedle mojego uznania, więc bez przegięć proszę. Przewiduję ok. czterech osób w przygodzie, jeśli oczywiscie sie takowe zgłoszą, minimalna ilość to trójeczka.

Karty przesyłajcie na PW, ewentualne pytania w temacie.

 

__________________
"Kocham życie które nienawidzę, nienawidzę życie które kocham..."