|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
20-02-2008, 23:08 | #1 |
Reputacja: 1 | [Warhammer 2ed.] Proroczy Sen Altdorf, 2530 rok wg Kalendarza Imperium, jesień. Stolica imperium, jak każdego dnia, budziła się rano w gotowości na rozpoczęcie pracowitego dnia. Kupcy przywozili swoje towary, handel i rzemiosło kwitło, dzień wydawał się spokojny. W swych domach rankiem zasypiali ci, dla których noc nie oznaczała końca pracy. Wiele osób śpieszyło się, przemykając wąskimi uliczkami. Wszędzie pośpiech, wszędzie praca do wykonania. Każdy starał się odnaleźć w tym świecie pełnym niebezpieczeństw, absurdów, ale jednocześnie świecie przyjaznym i bliskim, dla każdego mieszkańca. Jak na te porę roku pogoda była stosunkowo ładna. Na jednej z ulic stary człowiek, w obdartych łachmanach, brudny i niedomyty, drżącym głosem nawoływał: - Porzućcie swe zajęcia, porzućcie swe dobytki. Ratujcie się, bowiem koniec świata już bliski! Podpierał się przy tym drewnianym kijem, równie sędziwym jak on sam. Jego oczy były przymglone, skóra blada, a on sam chudy i niedożywiony. Mijający go ludzie patrzyli na niego z pogardą. Mijając go szerokim łukiem szeptali: - Biedak, pewnie opętany.- żałowali go jedni - Szkoda to takich, warto zaprowadzić go do świątyni, może tam mu pomogą! – Niektórzy chcieli mu pomóc - Cóż za łachmyta. Panoszy się po ulicy, nie dając ludziom swobodnie przejść! – Innych po prostu denerwował, najchętniej pozbyliby się takowego. Karak Norn, 2533 rok wg Kalendarza Imperium, zima Potężne Krasnoludzkie miasto, położone wewnątrz największej góry spośród pasma Gór Szarych. W półmroku komnat, majestatycznych, bogato zdobionych ornamentami dawał się słyszeć łoskot, który niczym fala zalewała niemal każda komnatę i każdy tunel miasta. To władcy krasnoludów, kierowani przez chęć sięgania po niemożliwe oraz ogromna chciwość, podsycana przez pragnienie bogactwa nakazali drążyć górę głębiej niż kiedykolwiek. Potężne rzesze robotników i górników, raz za razem, z każdym uderzeniem kilofa kruszyli skałę kawałeczek po kawałeczku. Drążyli tunel, który stawał się coraz głębszy i głębszy. Jeszcze nigdy nie dokopano się tak głęboko. Las Loren, 2534 wg Kalendarza Imperium, wiosna Las zakwitł pełnią życia. Odradzając się bogactwem po długiej zimie. Jego mieszkańcy znowu cieszyli się zieloną trawą, obfitością pokarmów, mnogością piękna natury, wszechobecnego, zachwycającego. Mieszkające w lesie elfy oddawały się zabawom, tańcom, beztrosko wiodąc swój żywot w cieniu wielkich pomników leśnych, dębów i buków. Jednak wśród nich była grupa, która nie podzielała tego entuzjazmu. Wielcy arcymagowie, zamieszkujący od wieków las z niepokojem wyczuwali coś niedobrego. Olbrzymia siła zła i nienawiści powoli nasączała wszystkie wiatry magii. Nie było już nikogo na świecie, kto pamiętałby taki stan rzeczy. Potężne moce drzemiące w wiatrach magii zostały zakłócone. Połączenie między światem rzeczywistym a domeną chaosu otworzyło się bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Magowie z przerażeniem obserwowali, jak z dnia na dzień mroczna potęga chaosu stawała się silniejsza. Surowa moc chaosu coraz częściej dawała o sobie znać. Rzucanie czarów stało się niebezpieczne… __________________________________________________ Z kroniki miejskiej Altdorfu, rok 2534 wg Kalendarza Imperium, wiosna Zamówienia odnośnie narzędzi rzemieślniczych, broni, biżuterii pochodzącej z Karak Norn nie zostały zrealizowane. Najprawdopodobniej krasnoludzi zerwali z nami kontakt handlowy. Miejmy nadzieję, że uda się odzyskać zainwestowane w to pieniądze. Z kroniki miejskiej Altdorfu, rok 2534 wg Kalendarza Imperium, lato Dzieje się coś dziwnego, posłańcy wysłani w Góry Szare nie wracają, ludzie boją się tam Zapuszczać. Z kroniki miejskiej Altdorfu, rok 2534 wg Kalendarza Imperium, lato Powrócił jeden z posłańców, biedak jest w takim stanie, że nie idzie z nim się dogadać. Ciągle tylko powtarza coś o diabłach, demonach, krwi i śmierci. Wyraźnie postradał rozum, jednak napędził wszystkim takiego stracha, że każdy chce jak najszybciej zapomnieć o niezrealizowanych zamówieniach. Wielu pogodziło się nawet ze stratami. __________________________________________________ Las Loren, 2535 wg Kalendarza Imperium, lato Grupa Arcymagów po długich naradach postanowiła działać. Z ich obserwacji wynikało jednoznacznie, że struktury między światem rzeczywistym a domeną chaosu zostały poważnie zaburzone. Zaczęto prowadzić badania, rozsyłając przy tym obserwatorów w rożne regiony Starego Świata. __________________________________________________ Dziennik Badawczy, rok 2535 wg Kalendarza Imperium, lato Rozpoczęliśmy badania mające na celu ustalenie, gdzie i w jakich okolicznościach nastąpiło zaburzenie równowagi struktur magicznych. Jest nas czterech: wielcy Arcymagowie lasu Loren. Nasze działania objęte są ścisłą tajemnicą. Dziennik Badawczy, rok 2535 wg Kalendarza Imperium, zima Powrócił nasz posłaniec z Altdorfu, niestety nie dowiedział się niczego odnośnie naszych badań. Manifestacje chaosu nie miały tam miejsca. Doniósł nam on jednak o silnych ruchach apokaliptycznych w mieście, dużo osób mówi o zagładzie, podobno głosi ja „Natchniony”- tak go zwą. Kilka dni po tym powróciło dwóch innych obserwatorów, wysłani byli w południowe i zachodnie regiony kontynentu, nie znaleźli oni nic Dziennik Badawczy, rok 2535 wg Kalendarza Imperium, zima Jeden z nas poddał się specjalnemu rytuałowi. W wizji, którą doznał ujrzał zagładę świata przepowiadaną przez starca. Zobaczył także potworne demoniczne zło. Ledwo udało nam się go wydobyć z transu. Rytuał ten staje się coraz niebezpieczniejszy. Nie powinniśmy go więcej wykonywać. Dziennik Badawczy, rok 2535 wg Kalendarza Imperium, wiosna Nie powrócił nasz posłaniec z Gór Szarych. Plotki donoszą, że krasnoludzi tam mieszkający z dnia na dzień przestali nawiązywać kontakty, dawniej ściśle utrzymywane. Pojawiają się także niepokojące wieści odnośnie zaginięć w tamtym rejonie. Niewątpliwie zebraliśmy już dość materiałów, by zorganizować wyprawę badawczą. Potrzebni są teraz ochotnicy… ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Uwaga! Sesja prowadzona będzie w świecie Warhammera 2ed. (troszkę zmodyfikowanym do potrzeb sesji, jednak nie są to zmiany istotne), według scenariusza mojego pomysłu. Poszukuję 4 graczy, gdyż jest to moja pierwsza sesja, chcę przekonać się jak sobie daję radę Rzuty wykonuję ja, jednak w walce można wpłynąć na ich wynik. Zawsze spojrzę pozytywnie, jeśli opis potyczki będzie długi i rozbudowany. Wtedy szanse na zwycięstwo rosną, więc im bardziej się staracie tym lepiej. Ewentualne rany będą opisane, wraz z ich skutkami i możliwością kontynuowania walki przez bohatera, jak i ograniczeniami na niego nałożonymi w wyniku odniesionych obrażeń. Wymagam odpowiedzi w przeciągu 2 dni. Przez ten czas każdy powinien napisać co najmniej jednego posta. Wzór karty: Imię (czy samo, czy z przydomkiem, czy z nazwiskiem jest to obojętne) Rasa ( dowolna) Profesja (profesja początkowa, z 5 dodatkowymi rozwinieciami, pasująca do sesji, żadnych szczurołapów czy śmieciarzy. Z magicznych najlepiej Uczeń Czarodzieja, jednak max.1) Wygląd ( mile widziany opis, do tego avatar) Charakter (chyba nie trzeba tłumaczyć, im ciekawsza postać tym lepiej) Statystyki ( wg podręcznika 2ed.) Umiejętności (wg podręcznika) Zdolności (wg podręcznika) Historia ( najważniejsze, macie pole do popisu, wybiorę te, które najbardziej mi się spodobają, powinna wyjaśnić, dlaczego postać jest tym, kim jest i jak znalazła się w Lesie Loren) Ekwipunek (wg podręcznika, dopuszczam osobiste przedmioty mające jakąś wartość dla bohatera, żadnych magicznych artefaktów itp.) W razie jakichkolwiek pytań, wątpliwości itp. Proszę śmiało pisać, wszystko wyjaśnię. Na karty czekam do środy 27.02, w razie potrzeby termin przedłużę. Karty proszę przesyłać na PW. Ostatnio edytowane przez Mortarel : 21-02-2008 o 10:07. |
20-02-2008, 23:21 | #2 |
Administrator Reputacja: 1 | Może kilka słów na temat profesji? EDIT (do postu Cedryka): Wiedziałem, że o czymś zapomniałem... Ostatnio edytowane przez Kerm : 21-02-2008 o 10:47. |
20-02-2008, 23:33 | #3 | |
Reputacja: 1 | Przyczepię się właściwie do tylko jednego(bo rekrutacja bardzo zgrabna sama w sobie). Cytat:
No, i to co Kerm napisał - może słówko o profesjach, jakie preferujesz, lub których zakazujesz(brak jakichkolwiek informacji sugerowałby, że można brać co się chce i nie ma to większego znaczenia dla rozgrywki, ale lepiej się upewnić)?
__________________ "Uproczywe[sic] niestosowanie się do zaleceń Obsługi" | |
20-02-2008, 23:40 | #4 |
Reputacja: 1 | Sorka ze nie wspomnialem, to przez zwykłe przeoczenie. Oczywiscie profesje początkowe, najchetniej waleczne, pasujące do sesji. Nie chcę np. Ciury Obozowej, Szczurołapa czy Śmieciarza itp. Profesje związane z magią mogą być, tu najchętniej Uczeń Czarodzieja. Dałem taki krótki termin, bo chciałem szybko zacząć rozgrywkę, jeśli jednak jest on niewystarczający nie ma problemu,żeby go przedłużyć. Powiedzmy do środy 27.02. |
21-02-2008, 00:45 | #5 |
Reputacja: 1 | Bohater Imię: Santiago Vasquez Rasa: Człowiek Płeć: Mężczyzna Profesja; Szermierz estalijski Wybacz Kerm wklejałem to późno w nocy i ostatkiem sił. Poprawię się na przyszłośc. Kartę po pewnych korektach podeślę na PW Szanownego Mistrza. Ostatnio edytowane przez Ghuntar : 21-02-2008 o 17:01. Powód: poprawka |
21-02-2008, 06:53 | #6 |
Administrator Reputacja: 1 | Zazwyczaj kart nie umieszcza się w rekrutacji. Tak zresztą napisał Mortarel. Proponowałbym wyedytować post, zastąpić treść zwykłym zgłoszeniem, a kartę wysłać zgodnie z prośbą przyszłego MG. EDIT: Wstęp zapowiada dość spore problemy Gracze "początkowoprofesyjni" będą musieli się nieźle nagimnastykować. Chyba, ze szybko awansują. Albo sesja będzie długa Ostatnio edytowane przez Kerm : 21-02-2008 o 06:58. |
21-02-2008, 08:37 | #7 |
Reputacja: 1 | Z tymi profesjami to zamierzony zabieg. Oczywiście, będą przydzielane pkt. doświadczenia, postaram się przyznawać je dosyć sprawnie, tak żebyście w odpowiednim momencie przygody awansowali. Nie chcę żebyście na początku czuli sie zbyt silni, w końcu żyjecie w groźnym świecie, pełnym niebezpieczeństw, a słabsze postacie muszą uważać bardziej. Co się tyczy karty Ghuntara, jego postać bardzo mi się spodobała, jednak prosiłbym Cię o poprawienie karty, mianowicie mógłbyś napisać cos więcej o sobie w rubryce charakter. Opisz swoją postać jaka jest, co lubi, czy ma jakieś zamiłowania, fobie itp. puść wodze fantazji. I mógłbyś jeszcze troszkę popracować nad historią, trochę dłuższą ją zrobić. Masz na to dużo czasu, nie liczy się kolejność zgłoszeń a jakość. Ale podsumowując sam pomysł bardzo mi się podoba. Poprawioną kartę prześlij na PW |
21-02-2008, 10:01 | #8 |
Reputacja: 1 | Mam jeszcze jedno pytanie, a może raczej uwagę, profesje początkowe to dość szeroka granica, bo przy tworzeniu niektórzy mogą uznać, iż karata postaci kończącej profesje początkową z prawie wszystkimi rozwinięciami też się nada. Proszę o dokładniejsze doprecyzowanie np. postać z 1,5,6 rozwinięciami wliczając w to rozwinięcie wolne inaczej z 0,400,500 PD.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 Ostatnio edytowane przez Cedryk : 21-02-2008 o 10:24. |
21-02-2008, 10:06 | #9 |
Reputacja: 1 | Racja, dobra uwaga. Ustalmy, że ma to być profesja początkowa z 5 rozwinięciami. |
21-02-2008, 17:49 | #10 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Zapowiada się ciekawie, więc piszę się na to. Karta wyląduje u Ciebie na PW w ciągu trzech, czterech dni. Pozdrawiam! Ostatnio edytowane przez Kenshi : 21-02-2008 o 17:54. |
| |