|
Archiwum rekrutacji Wszelkie rekrutacje, które zostały zakończone. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
31-05-2008, 11:37 | #1 |
Reputacja: 1 | [Neuroshima 1.5] Ucieczka * * * Sierrzant Scoot Roowel, zgłośić się do dowództwa-powtarzam- Sierrzant Scott Roowel, zgłosić się do dowództwa. Cholera!- Pomyślał przestraszony żołnierz-Mam nadzieje że to nie przez ten alkohol abo fajki * * * Kiedy Scoot zbliżał się do namiotu dowództwa trzęsły mu się ręce a ze strachu bolała głowa. Gdy był o jakieś10 metrów od namiotu podeszła do niego dwójka szeregowych prosząca o zdanie borni.Scott oddał swojego colta i odsunoł płachtę namiotu. W środku zobaczył czwórkę starszych męrzczyzn siedzącą na fotelach. -Scott Roowel?-zapytał jeden -Tak jest! -Wezwaliśmy cię tu po to aby zaproponować ci szanse wyrwania się z Posterunku, kto wie może nawet na zawsze.Otóż nasz spec od łączności wyłapał pewne sygnały radiowe, muzykę sygnał pochodził z okolic dawnej Kuby,to taki kraj który był trochę bardziej na południe. A więc waszym zadaniem będzie odnalezienie źródła sygnału i ustalenie czy gdzieś w pobliżu są jakieś większe osady ludzkie. -Chyba nie każecie mi tam iść samemu?! -Nie, nie. Już wybraliśmy nawet grupę którą będziesz dowodził. zacznijmy od ludzi których możesz znać: Matt Kovalski spec od łączności i innych języków to on odkrył sygnał. Sara Lee lekarka najlepsza w całym posterunku. Mark O'neil kierowca i świetny żołnierz. Teraz pozostali Sam River myśliwy i tropiciel jeden z najlepszych. Max Hokins łowca i znawca mutantów.David West specjalista od przetrwania i stały bywalec neodżunglii Peter Kurz zabójca maszyn. Już tu jadą razem z naszymi żołnierzami. Będą tu za dwa, trzy dni a ty będziesz nimi dowodził. Wyposażymy i uzbroimy was. Damy wam pojazdy i ubrania tylko błagam cię spełnij tą misje. -Mogę sie jeszcze zastanowić? -To nie była propozycja tylko rozkaz! * * * Siema! Ucieczka to sesja dla początkujących i średnio zaawansowanych graczy. Wymagana jest podstawowa znajomość świata i posty 2 razy w tygodniu. Na start macie 250 gambli i 500 PD. Jesteście zdrowi. Nie kupujcie pojazdów. O przyjęciu do sesji będzie decydowała historia postaci (jak będzie na prawdę dobra to coś dorzucę) . ja sam będę odgrywał Scotta Roowela. Jakiekolwiek rzuty kostkami wykonywać będę u siebie przed monitorem. Rekrutacja do odwołania. Spocznij! |
03-06-2008, 07:55 | #2 |
Reputacja: 1 | Ja zawsze jestem chętny do Neuro. Do piątku postaram się zrobić jakiegoś Rambo. Czy koniecznie musimy grać postaciami opisanymi wyżej w prologu? Mam jeden sensowny pomysł który już długo siedzi w mej głowie, lecz nigdy go jeszcze nie wykorzystałem.
__________________ What do you see in the dark, when the Demons come for you? |
03-06-2008, 15:34 | #3 |
Reputacja: 1 | Dobrze by było aby chociaż profesje były te same |
04-06-2008, 21:47 | #4 |
Reputacja: 1 | A czy mógłbyś podać maila? Kartę chciałbym przesłać.
__________________ What do you see in the dark, when the Demons come for you? |
07-06-2008, 16:16 | #5 |
Reputacja: 1 | Mail to szakall666@wp.pl |
14-06-2008, 18:29 | #6 |
Reputacja: 0 | W takim razie i ja się zgłoszę. W najbliższym czasie prześlę kartę postaci wraz z jej historią. |
16-06-2008, 00:50 | #7 |
Reputacja: 1 | Też bym zagrał, karta w Ciągu paru dni będzie na mailu. |
17-06-2008, 08:15 | #8 |
Reputacja: 1 | Szakal, zagrałabym sobie w Neuroshimę, ale z tego co widzę Twoje posty składają się przede wszystkim z dialogu a nie ze storytellingu jak to na forum być powinno. Chciałabym założyć, że poradzisz sobie z opisem świata, innych postaci i akcji, ale może pokazałbyś nam próbkę swoich umiejętności, bo ani z rekrutacji, a ni z jedynej sesji w której brałeś udział nie jestem w stanie sobie tej sesji wyobrazić. |
18-06-2008, 23:57 | #9 |
Reputacja: 1 | Szakall jakieś plany co do startu? Mam parę pytań: 1) jak moje KP (czy nadaje sie?) 2) Czy wszyscy podlegać będziemy Tobie jako dowódcy, czy będziemy zgrają wojaków wyruszających na misję? |
19-06-2008, 13:42 | #10 |
Reputacja: 1 | Fabiano: Twoja karta jest raczej nie do przyjęcia z kilku powodów: 1.Gamble to nie waluta tylko przelicznik wartości(za pozostałe 100 gambli kup jakieś małe, lekkie ale wartościowe rzeczy) 2. Tropiciel to tropiciel a nie kowboj 3. kilka pomniejszych błędów które są do przyjęcia Co do drugiego pytania ja będę wami dowodziła ale nie bezapelacyjnie, będzie "demokracja" Wernachien: Nie wierzysz we mnie więc masz małą próbkę moich możliwości: Po wyjściu z wielkiego namiotu starszyzny Scott odebrał swoją broń i postanowił przespacerować się po posterunku.Wszystko było okurzone przez pustynny wiatr niosący za sobą obłoki piasku. Zaraz obok namiotu z którego przed chwilą wyszedł zobaczył pordzewiałą ciężarówkę z antenami, wóz łącznościowy. Na pace postać w białym płaszczu paląc marnej jakości cygaro i strasznie klnąc, próbowała naprawić jedną z radjostacji. -Nowy kolega...-pomyślał Roowel. Po kilkudziesięciu metrach żołnierz zobaczył znajomy namiot, podobny do cyrkowego, z dymiącym kominem na środku kopuły. To była stołówka połączona z kuchnią. Pod ścianom namiotu była sterta pustych puszek po konserwach które później zostaną przetopione na stelaże do namiotów, części samochodowe albo pociski. Scott zastanawiał się ile jeszcze posiłków uda mu się zjeść pod tym namiotem. Na przeciwko wejścia do stołówki znajdował się tzw. plac główny. Obecnie było na nim kilkunastu żołnierzy. Jedni czyścili broń, inni rozmawiali. Na środku placu byli szaleńcy z samobójczego komando prezentujący swoje nowe zdobycze, czyli kilka podziurawionych kulami maszyn Mollocha. Około 50 metrów za nimi były zaparkowane pojazdy posterunku. Kiedy Roowel podszedł bliżej zobaczył 28 humwee i kilkanaście motocykli. To był zaledwie ułamek maszyn posterunku. W okolicach parkingu stał biały namiot z czerwonym krzyżem, szpital polowy. Scott ominą go szerokim łukiem po czym udał się na strzelnice poza miastem gdzie opróżnił magazynek swojego colta a później przenocował... Myślę że to na razie wystarczy. Ostatnio edytowane przez szakall : 19-06-2008 o 13:45. Powód: brak imienia i małe błędy ort |
| |