Powerslave

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=YVR0t00oLsw[/MEDIA]

Od czasu pokonania Smoka Ożywieńca minęło już tyle czasu, że wielu zaczęło o tym mówić jak o legendzie, która wprawdzie mogła mieć miejsce, ale na którą należy przymknąć oko. Tylko Wy znaliście całą prawdę, wiedzieliście kto tego dokonał, choć nie znaliście jego imienia. Doskonale znaliście otoczenie, w którym ów śmiałek się obracał. Znaliście takich ludzi jak Diego, Gorn, Lee, Lester czy Lares, choć nie byliście pewni czy w ogóle jeszcze żyją. Co gorsza, prędko się tego nie dowiecie, bo trudno będzie Wam wydostać się z tej przeklętej kolonii karnej...Tak, odkąd zaczęto formować tak zwane grupy poszukiwaczy przygód, do których Wy należycie, zaczęto je obarczać całą winą za okradanie farmerów, którzy przecież płacą w naturze królowi. Rhobar tak się zezłościł, że kazał wyłapać wszystkich poszukiwaczy przygód (takich jak Wy i pozostali skazańcy w tej przeklętej kolonii) i uwięzić w górniczej dolinie, aby wydobywali dla niego magiczną rudę, która po zniknięciu orków, w tajemniczy sposób znów wydobywana była całymi skrzyniami. Już dobre trzy lata minęły jak zabrano Wam miecze i w ręce wtrącono kilofy. Nawet nie pozwala się Wam już na opuszczanie kopalni w kotle. Pracujecie czasem dniem i w nocy bez odpoczynku. Do jedzenia wydają Wam zupę z parszywych pełzaczy a miejsce do spania to wielka szopa zbita w jednym z szybów na najwyższym piętrze kopalni, gdzie sypiacie wspólnie z innymi skazańćami.
Wczoraj, gdy szczęśliwie dla Was zadecydowano, że pracę skończycie przed północą, podszedł do Waszej grupy strażnik odziany w zbroję z magicznej rudy (dawne zbroje strażników zostały zastąpione przez wyśmienite zbroje z magicznej rudy, które były o wiele wytrzymalsze, jednak nie dało się ich ściągnąć z martwego wojownika, bo trzymała je na nich jakaś magiczna siła, jak zwykło się mówić) i rzekł sciszonym głosem nachylając głowę w Waszym kierunku:
- Macie dość co? Ja też...
Co będzie dalej? Może to w końcu iskra nadziei na wydostanie się z tego miejsca. Od trzech lat siedzicie w cuchnącej kolonii karnej, a od dwóch lat nie oglądaliście nawet światła słonecznego...Czy to nareszcie się zmieni?

Witam wszystkich,
zapraszam do wzięcia udziału w sesji w świecie dobrze znanej gry cRPG Gothic. Znajomość fabuły części I i II mile widziana, acz nie niezbędna. Nie ukrywam jednak, że owa wiedza może znacznie uprzyjemnić rozgrywkę no i już napewno wiele wyjasnić. Teraz formalności:


- potrzebuję co najwyżejczterech graczy

- gracz wcielić się może tylko w człowieka, jako, że z pozostałych gothicowych ras pod rozważanie można by wziąć orków, ale gra orkiem jest wykluczona

- przygoda rozgrywać się będzie w dwadzieścia lat po pkonaniu Smoka Ożywieńca z II części gry, przy czym zdarzenia z III części gry nigdy nie miały miejsca. (ja po prostu nie uznaję tej części gry )

- warunkiem przyjęcia do sesji jest ciekawa karta postaci, która zawierać powinna następujące zagadnienia:

*Imię i historia bohatera napisana w skrócie, ale zawierająca najważniejsze informacje o życiu bohatera.
*W jaki sposób bohater poznał pozostałą trójkę poszukiwaczy przygód
*Wiek postaci i jego przyzwyczajenia (krótki zarys psychologiczny, mogą być też np. jakieś fobie, tiki nerwowe itp.)
proszę o nadsyłanie KP na PW

- sposób prowadzenia sesji to storytelling z małymi elementami rpgowej mechaniki (ściślej - walki odbywają się storytellingowo, ale szansę na zwycięsto określa całkowity poziom postaci porównany z poziomem danego stwora/przeciwnika, jeśli przeciw jednemu przeciwnikowi walczą cztery osoby, wtedy ich poziomy są dodawane. Jeśli chodzi o losowy czynnik w zadaniach typu 'przesuń głaz' wtedy zazwyczaj decyduje zwykła kość 1k6, którą rzuca gracz po uprzednim ustaleniu trudności danego zadania). Proste

Dzięki za uwagę