Sekal

Witam.

Tak jak w tytule - proponuję niewielką sesyjkę solową, lub ewentualnie dla dwójki osób, osadzoną w postapokaliptycznym Falloucie. Nie zamieszczam wstępu, prowadzę tu już jedną sesję i można zobaczyć jak mniej więcej piszę. Zaś sam ten projekt nie jest też na tyle skomplikowany, by tworzyć długie rekrutacje. Krótko więc o tym co proponuję i czego oczekuję od potencjalnych graczy:

-Sesja będzie nastawiona na akcję i interakcje z NPC-ami. Dużo strzelania, bijatyki, sporo kombinowania i raczej prosta fabuła. Co oczywiście nie znaczy, że nieciekawa.
-Sesja solowa, lub taka dla dwóch graczy, to coś co od dawna chciałbym poprowadzić (na próbę), więc od razu mówię: nie, nie przyjmę więcej osób.
-Szukam jednej osoby. W przypadku dwóch, chciałbym by były odrębnych płci. Ot, kolejny kaprys.
-Będzie to szybka sesja. Kilka (3-4) posty w tygodniu, ale nieszczególnie raczej wielkie objętościowo. Oczywiście też nie za krótkie, do konsensusu raczej w ich długości dojdziemy łatwo.
-Nie będzie to wesoła sesja. Świat jest brutalny i tak będę prowadził. Wolałbym więc osoby, które traktują to jak całkowitą zabawę i będą potrafiły wczuć się w ten klimat. Osoby dorosłe.
-Co do samej sesji: postać może być dowolna, jedyny warunek to taki, by była początkująca w swojej profesji. Rasa dowolna, miejsce dowolne (z ograniczeniem do USA). Fabułę dopasuję do postaci.
-W przypadku dwóch osób, proponowałbym by dogadały się mniej więcej między sobą, potem ze mną. Nie przewiduję tu wielkich tłumów, może się nie pomylę.

Kart nie chcę długich. Podstawowy opis postaci, trochę o umiejętnościach, ekwipunku. Zżywać się będziemy już na samej sesji. No i mówię od razu: wybiorę tą osobę/osoby, które nie tyle dobrze piszą, co są bardzo regularne i znane z tego, że nie porzucają sesji. Tu niestety nie można sobie pozwolić na to, by jakiś gracz nagle zrezygnował. Więc proszę to dobrze przemyśleć.

Na pytania odpowiadam w temacie lub na PW, na gg jestem tylko wieczorami. Rekrutacja trwa do południa następnej niedzieli (15 luty).

Pozdrawiam
Sekal

 

__________________
If I can't be my own
I'd feel better dead