31-03-2014, 13:11 | #201 |
Reputacja: 1 | Eh, no co ja mogę napisać? Dobrze, że go chociaż zraniłeś tym nożem, mięczaku. Nie no, żart, takie zadrapanie i tak nam nie pomoże. Nie no, żart, wiadomo, że Ci zazdroszczę. Nic nie jest tak podniosłe, jak taka śmierć bohatera w trakcie sesji Armiela, i to jeszcze w fajny sposób. Tego Ci zazdroszczę, Lechu No i wytrwałeś niemalże do końca, więc to nie tak, że Ci kawał sesji umknął, nie. A że grałeś jak zwykle, równo i na wysokim poziomie (jak ja zazdroszczę Ci tej równości, systematyczności, punktualności, konsekwencji...) to mi nie jest Cię nawet żal :P Jak mówiłem, taka śmierć to doskonałe uhonorowanie zarówno Ortegi, jak i gracza, Ciebie. Grało się fajnie razem (nie pierwszy i nie ostatni raz) i Twoja postać niejednokrotnie pokazała, ile jest warta. Tak jak ty. Kończę, bo zaczynam się powtarzać. Narka, Lechu
__________________ – ...jestem prawie całkowicie przekonany, że Bóg umarł. – Nie wiedziałem, że chorował. |
05-04-2014, 09:59 | #202 |
Reputacja: 1 | Lepiej późno niż... Dziękuję za wspólną grę Lechu, Seward i Ortega jakoś nie mieli zbyt wielu okazji do rozmowy, a jednak... Co tu dużo mówić, wielokrotnie ratowałeś życie doktorka, a przecież dołączył on dopiero w połowie sesji. Ortega odszedł, ale dzięki swoim decyzjom i odwadze, z pewnością odkupił swoje winy sprzed wylądowania na Gehennie. Świetna kreacja Jeszcze raz dzięki EDIT. Na docu sprawa się jeszcze nie wyjaśniła, więc na ten moment z mojej strony troszkę o przeszłości Bassa i parę przemyśleń doktorka.
__________________ See You Space Cowboy... Ostatnio edytowane przez Bebop : 06-04-2014 o 16:52. |
07-04-2014, 18:09 | #203 |
Reputacja: 1 | Khem, khem. 5 kwietnia jakoś minął Czy to już wszystkie posty w tej turze i mogę wrzucać swojego? Czy mam jeszcze czekać. Bo im dłużej czekam tym bardziej mordercze skłonności mnie ogarniają Taki żarcik :P Ale tak serio pytam? czyjś post jeszcze się pojawi, czy moja kolej? |
07-04-2014, 19:53 | #204 |
Reputacja: 1 | Sprawa na docu nadal się klaruje, zerknij Armielu. Są pewne komplikacje natury osobistej. Ja bym poczekał z kończeniem tury aż rozegramy tam wszystko do końca, czyli jakiejś konkretnej deklaracji. Niestety, coś się nam ta końcówka rozwleka...
__________________ – ...jestem prawie całkowicie przekonany, że Bóg umarł. – Nie wiedziałem, że chorował. |
07-04-2014, 20:27 | #205 |
Reputacja: 1 | Jasne. Teraz zobaczyłem wpis na gorze GG docka - wcześniej na niego nie zwróciłem uwagi. Poprzedni komentarz nie ma racji bytu i przepraszam za niego. Macie tyle czasu ile tylko będzie konieczne. Są sprawy ważne i jest granie na LI. Ja po prostu spokojnie poczekam i myślę że reszta ekipy też, prawda. |
12-04-2014, 18:59 | #206 |
Reputacja: 1 | Dzięki za posty. Mój też już jest. Jak widzicie, znaleźliście w nim pewną zgubę Akcja na GG docku proponuję. Zbliżają się do was maszynki opisane w poście nr 176 w sesji. Aby dostać się do strzelca musicie iść tylko tym jednym korytarzem, takim jak na obrazku, z dziwnymi cylindrami pod ścianą (systemy filtracyjne kilku sektorów GEHENNY dla wprawionych w technologii - nic tajemniczego, czy wielkiego). Sytuacja patowa, gdyby nie maszyny. Atak korytarzem mógłby się powieść - taki frontalny szturm. Karabin Ortegi nie był aż tak szybki w przeładowaniu, a strzelec nie jest dobry, ale ryzyko śmiertelnego postrzału jak najbardziej istnieje. Proponuję działania poprowadzić przez Google Docka. Czas - hmmm - chciałbym powiedzieć do kolejnej soboty, ale poślizg w tej kolejce zazębiłby mi terminy odpisek, więc powiedzmy - że piszemy tak szybko, jak się uda, zważywszy na Święta za pasem. OK? Czyli bez terminu, ale im szybciej, tym lepiej |
19-04-2014, 10:56 | #207 |
Reputacja: 1 | Ludziska. Chciałbym Wam życzyć spokojnych, radosnych i pełnych ciepła Świąt Wielkanocnych. Niech Was Zajączek nie omija, no chyba, że wygląda TAK, to wtedy niech omija szerokim łukiem. Najlepszego! Po prostu! |
19-04-2014, 13:01 | #208 |
Reputacja: 1 | Dziękuję Armielu bardzo. Cały czas was czytam i muszę powiedzieć, że radzicie sobie chociaż obawiam się, że... już niedługo! Aby jednak poprawić wasz humor wkleję ten oto piękny wierszyk (sam w pisaniu życzeń najlepszy nie jestem): Najserdeczniejsze życzenia na zbliżające się święta Wielkiejnocy. Dużo zdrowia, radości, pogody ducha, smacznej święconki i mokrego poniedziałku! |
20-04-2014, 12:11 | #209 |
Reputacja: 1 | A ja dopiero dorwałem się do kompa, za to wszyscy macie ode mnie najserdeczniejsze życzenia z okazji świąt! Wypoczywajmy!
__________________ See You Space Cowboy... |
20-04-2014, 22:37 | #210 |
Reputacja: 1 | Wesołych i mokrych, bo liczy się entuzjazm i gotowość. Taaak, właśnie o tym mówię. I spokojnych świąt Wielkiej Nocy życzę!
__________________ – ...jestem prawie całkowicie przekonany, że Bóg umarł. – Nie wiedziałem, że chorował. |