obce

Zgarnęłam co zostało w doku. Miałam mało czasu i jeszcze nie odrdzewiały mi palce, więc jeśli przyuważycie jakieś babole - dajcie mi znać. Takoż też, jeśli coś w okolicy Waszych postaci Wam się nie podoba. Czyli jak zwykle

 

__________________
"[...] specjalizował się w zaprzepaszczonych sprawach. Najpierw zaprzepaścić coś, a potem uganiać się za tym jak wariat."

Mira

Mi pasuje, przepraszam, ale jestem zawalona robotą, więc mam nadzieję, że taka aktywność Carli wystarczy w tej turze. Postaram się poprawić w następnej!

 

__________________
Konto zawieszone.

Armiel

Witam serdecznie.

Post jest. Może niezbyt obszerny, ale mam nadzieję, że się Wam podobał. Że miał klimat

Kolejna tura - szybka decyzja. Szczególnie dla grupy z "ambulatorium". Trudna decyzja.

Scenę - proponuję rozegrać na GG docku.

Lechu - my dalej "bawimy się" na tajnym docku.

Czas - do kolejnej niedzieli - czyli do 9 marca 2014r do godziny 20:30.

Jak widać, ze względu na bezpośrednie zagrożenia życia bohaterów spowodowane możliwymi decyzjami innych bohaterów, warto zaglądać na docki w miarę regularnie - przynajmniej raz dziennie Najlepiej wieczorami, wtedy i ja bywam z prawdopodobieństwem bliskim 95%

 

Armiel

I siup.

Post poszedł.

Działania - jak ostatnio.

Czas do kolejnego wtorku - czyli do 18 marca 2014r do godziny 20:30.

Powodzenia Przyda się Wam

 

Armiel

Witam. Pościk sobie wisi.

Działania - jak ostatnio - czyli już tradycyjnie. Zepnijcie się Panie i Panowie, bo już blisko zakończenie tej sesji. Myślę, że bliżej niż myślicie.

Czas na ustalenia i na kolejnego posta - do 28 marca 2014r do godziny 20:30.

Powodzenia, jak zawsze

 

Armiel

Hej ludziska.
Daję Wam dzień dłużej.

Moja odpiska w niedzielę rano Wcześniej nie wyrobię się na bank niestety. Wasze posty do jutra do wieczora.

Pozdrawiam

 

Bebop

Moja nieobecność mocno się przedłużyła i Bass całą potyczkę przespał... Wybaczcie mi to, teraz już wraca Seward do gry, na docu już się przebudził

 

__________________
See You Space Cowboy...

Armiel

Witam.

Śmierć na GEHENNIE zabrała kolejną ofiarę. Lechu - dziękuję CI serdecznie za grę. Kiedy sesja się zakończy, jak to mam w zwyczaju, podziękuję Ci dużo bardziej. Ale i tak wiedz, że rozliczanie takich momentów z takimi graczami, jak Ty, nie jest łatwe. Ale, jako MG, mam obowiązek dbać o realizm gry i jej odpowiedni poziom - i stało się, co stać się musiało. Przyznam się, że nieźle namieszałeś

Reszta - czas na posty do kolejnej soboty - czyli do 5 kwietnia 2014r.

Myślę, że znów trzeba popisać w GG docku, bo zwykłe deklaracje niczego nie załatwią - zbyt wiele niewiadomych ma ta tura.

Pozdrawiam.

 

Lechu

Jak to mówią wszystko co dobre szybko się kończy. Sesję (jak pierwszą część AAH) będę wspominał niesamowicie ciepło dzięki MG piszącemu świetne posty, tworzącemu barwnych bohaterów niezależnych i... innym graczom. Interakcja jaka tu występowała zapierała dech w piersiach i (mimo iż Rick nie należał do wygadanych) jako graczowi podobało mi się to ponad wszelką miarę.

Wracając do początku tego wpisu czy aby sesja w moim wykonaniu była taka krótka? Na pewno nie. 35 postów z czego zdecydowana większość to ponad 2 strony A4 to dużo, ale... na sesjach Armiela nawet po takiej ilości klimatu, dialogów, skradania, walki i życia to nadal mało. Mógłbym pisać drugie tyle, ale nie ukrywajmy historie taka jak ta muszą mieć swój koniec, a ten był dla mojego BG idealnym.

Zrealizowałem wiele założonych przeze mnie jako gracza celów. Z zatwardziałego mordercy, któremu było wszystko jedno postać zmieniła się i chciała aby komuś, coś "nie uszło na sucho" co jest chyba niesamowitym osiągnięciem, co nie? Nie będę się rozpisywał o każdym z was, ale powiem, że każdy grał ciekawie. Każda z tych postaci była inna i... jedyna w swoim rodzaju. Tacy BG już się na Gehennie nie powtórzą. Co mogę napisać na koniec? Dziękuję wszystkim za grę i do zobaczenia na pokładzie - możliwe, że Gehenny jeżeli jeszcze kiedyś Armiel stworzy rekrutację i uda mi się dostać.

 

Mira

Ortega nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee!

Dzięki za grę Lechu. Mam nadzieję, że nasze ścieżki jeszcze się skrzyżują.

Armiel kocham Cię i nienawidzę jako MG.

 

__________________
Konto zawieszone.