Wojan

Mały wypadek wyłączył mnie z życia realnego i wirtualnego. Nie miałem jak dać info, co i jak, ale powoli wracam do żywych.
Postaram się odpisać jeszcze w tej kolejce.

EDIT:
Post już jest. Może mało konkretny, ale chyba taki nie musiał być. Prawda?

 

__________________
"Amnestia to jest dla złodziei, a my to jesteśmy Wojsko Polskie" mjr. Dekutowski ps. "Zapora"
"Świnie noszą koronę, orzeł w gównie tonie,
a czerwono białe płótno, porwał wiatr" Hans

Aschaar

Dobrze, że jesteś!

Na główną część rejsu zdążyłeś

 

BoYos

Dziś ode mnie mała wstawka, dlatego bo musze jechać do pracy a nie chce nikogo spowalniac

 

Armiel

Wojan - cieszę się, że już jest OK. Tak myślałem, że to coś niespodziewanego i raczej przykrego.

Zdrowia i pomyslnosci.

Post w porządku

 

Armiel

Witam.

Post jest.

Wasze odpowiedzi do kolejnego piątku - 18 kwietnia 2014r - tak bym rano w sobotę mógł zacząć odpisywać.

Gdyby ktoś chciał korzystać z urządzeń elektronicznych - nie działają, komórki są wyładowane, telefony - szumy i trzaski, jakieś upiorne dźwięki, telewizory - szumy i "mroczki", wszystko - podobnie, kamery, laptopy - wszelka elektronika, zapewne też karty w drzwiach i zamki .

Jak widzicie, każdy z Was ma jakieś problemy. Wszelkie interiekcje z otoczeniem skąd pochodzi źródło odgłosów - odsłonięcie zasłony, podniesienie klapy, otworzenie drzwi - wymaga konsultacji ze mną. Można również zakończyć na tym swoje posty, jeśli ktoś nie ma ochoty lub czasu na konsultację. Preferuję PW lub Google dock. Na GG też czasami bywam wieczorami.

Powodzenia.

Zacznie Wam być potrzebne

 

Cold

No to się zaczęło...

Takie szybkie pytanko: czy aby wyjść z kajuty także trzeba używać karty magnetycznej? Inne pytania pojawią się za jakiś czas na PW

 

__________________
Jaka, sądzisz, jest biblia cygańska?
Niepisana, wędrowna, wróżebna.
Naszeptała ją babom noc srebrna,
Naświetliła luna świętojańska.

Pipboy79

-Elrktronika mówisz nie działa... A elektryka? Światła na ten przykład, latarki albo co? A silniki statku działają?

 

Armiel

Cold - aby wyjść, wystarczyło nacisnąć klamkę od środka. Nie trzeba było odczytywać karty.

Pipboy79 - światła działają, po początkowej "grze" świateł - po włączeniu żarówki przez chwilę mrugają, jakby miały się przepalić, ale w końcu świecą jak należy. Latarki - działają. Co do silników - nie masz pojęcia. One zawsze były tak dyskretne, ze w kabinach nie dało się odczuć, iż płyniecie. Na korytarzach już zawsze odczuwało się lekkie wibracje od silnika, a na pokładach to czy płyniecie czy nie dało się rozpoznać po wodzie i kilwaterze. Więc z poziomu pokoje, bez wyjrzenia przez okno, wyjście na taras itp. szansy na rozpoznanie czy statek płynie, czy nie, na ma No a wyjście na balkon jest równoznaczne z opuszczeniem kajuty (tak jak wyjście na korytarz) i jest deklaracją kończącą posta lub musi zostać ze mną skonsultowane podczas kolejki Nie ma lekko.

 

Armiel

Witam serdecznie.

Post już jest.

Czas na Wasze odpiski do kolejnego piątku, czyli do 25 kwietnia 2014r.

Wojan - mam nadzieję, że się pojawisz. Jak nie, będę zmuszony zmniejszyć liczbę graczy.

Ustalenia, jak zawsze - PW, GG, Doogle dock (tak ślicznie wymuskany przez Proxy).

A teraz, korzystając z okazji, chciałbym Wam wszystkim życzyć spokojnych, wesołych, radosnych Świąt Wielkanocnych. Mokrego Dyngusa, spokoju ducha no i najważniejsze, aby Wasz zajączek wielkanocny wyglądał inaczej niż ten MILUSIŃSKI.

Odpoczywajcie.

 

Aschaar

Lekie szaleństwo poświąteczne, czy inna rodzinka na pierwszym planie.
Post będzie się produkował w czwartek w nocy / w piątek rano - szału więc nie będzie. Ale może przynajmniej post będzie w terminie.