28-03-2014, 23:20 | #31 |
Elitarystyczny Nowotwór Reputacja: 1 | To ma sens. Porywacze - zombie...z kosmosu. Może wszyscy jesteśmy elementami Planu 9?
__________________ Jeśli w sesji strony tematu sesji przybywają w postępie arytmetycznym a strony komentarzy w postępie geometrycznym, prawdopodobieństwo że sesja spadnie z rowerka wynosi ponad 99% - I prawo PBFowania Leminkainena |
28-03-2014, 23:27 | #32 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | -Plan 9? Czyli? -No i nie zapominajmy o Trójkącie Bermudzkim. Mamy spore szanse zahaczyć o niego Jak ulał by pasił do takiej sesji |
28-03-2014, 23:46 | #33 |
Reputacja: 1 | @Pipboy Ty lepiej odpisuj a nie chitchat w komentarzach! |
28-03-2014, 23:49 | #34 |
Elitarystyczny Nowotwór Reputacja: 1 | "Plan 9 z Kosmosu" - czyli film z Lugosim, o kosmicznych porywaczach ciał, którzy to porywacze chcą zniszczyć ziemię za pomocą ożywionych zwłok Klasyka horroru* ___________ *pisane z dużym przymrużeniem oka
__________________ Jeśli w sesji strony tematu sesji przybywają w postępie arytmetycznym a strony komentarzy w postępie geometrycznym, prawdopodobieństwo że sesja spadnie z rowerka wynosi ponad 99% - I prawo PBFowania Leminkainena Ostatnio edytowane przez Zombianna : 28-03-2014 o 23:51. |
29-03-2014, 01:10 | #35 |
Reputacja: 1 | Pipboy - ja jutro wrzucam swój post rano najpewniej. Nie zdążyłeś ze swoim. Najprawdopodobniej podziękuję Ci za grę, Wtopa w pierwszej kolejce jest dla mnie bardzo, bardzo złym sygnałem. Muszę sprawę przemyśleć, ale licz się z końcem gry. Jestem strasznie wyczulony na takie kwestie i niezwykle surowy. |
29-03-2014, 01:15 | #36 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | -Spoko luz. Kończę posta. Roboczą wersję masz w mojej KP do wglądu. Ale go skrócę bo długi wyszedł. Zawalony jestem w tym tygodniu. W weekend raczej też. Dopiero w nastepnym powinienem mieć więcej luzu. Proszę o wyrozumiałość. |
29-03-2014, 13:04 | #37 |
Reputacja: 1 | Brawo Pipboy79 - rzutem na taśmę dałeś radę. Poszło jednak do Ciebie PW z prośbą o usuniecie końcówki posta. Uzasadnienie w wysłanej wiadomości. Przed Wami kolejna tura "aklimatyzacyjna". Niektórzy z Was już doświadczyli czegoś dziwnego lub nadzwyczajnego i mogę się do tego odnieść. Inni nadal spędzają miło czas na luksusowym wycieczkowcu. Zbliża się wieczór i to jest tradycja na statku, że urządza się ... kolację zapoznawczą. Oczywiście z podziałem "klasowym". Przy stoliku kapitana siedzi oczywiście Jennings, Moore i Castle (tak - odkryto taką sławę). Multimilioner najbliżej - aktorka w miarę blisko, a pisarz gdzieś w środku liczącego 50 osób stołu. Resztę towarzystwa tworzą bankierzy, przemysłowcy, prezesi firm z małżonkami lub osobami towarzyszącymi. Na końcu stołu siedzi rownież Pani Robinson (pierwszy oficer jest jej wielkim fanem!) z mężem oraz Carry May z ojcem (ah te pieniądze). Reszta pasażerów siedzi przy "normalnych stolikach". Kolację uatrakcyjnia występ zespołu w który gra Berg. Clemantine May kolacje spędza na najniższym pokładzie należącym do załogi. Kolacja to pitu pitu, jest informacja od kapitana, życzenia miłej podnóży, opis atrakcji (co dwa wieczory występ orkiestry, muzyka na żywo w każdej restauracji podczas kolacji, dwie atrakcje specjalne. Podróż do Rio zajmie tydzień, potem pięć dni w Rio i kolejny tydzień z powrotem. Destiny nie zatrzymuje się nigdzie po drodze. Kapitan informuje również że jutrzejszego wieczora przetną wierzchołek słynnego Trójkąta Bermudzkiego. Poza tym co wieczór występ w teatrze - aktorzy odtwarzają trzy sztuki, na zmianę. Nieistotne jakie. Kolacja nie trwa długo (oficjalna część t ok 1h) potem zaczynają się tańce, "balety" zapoznawcze. Atrakcje są czynne do białego rana tej pierwszej nocy - w pozostałe tylko do 4:00 Proszę Was o opisanie NPCów przy stolikach, klimatu kolacji "po swojemu". Chciałby wiedzieć też, co wasze postacie zamierzają robić około północy. Spać, bawić się. To Wasze zadanie na najbliższą kolejkę. Czas pięć dni od dzisiaj, czyli do 3 kwietnia 2014r. Przypominam, że posty nie muszą być mega długie Jakby coś, pytajcie Jestem do dyspozycji. |
31-03-2014, 20:22 | #38 |
Majster Cziter Reputacja: 1 | -A ten ufok to mniej więcej gdzie i o której siedzi za tym stolikiem? -Załapałem się na "normalny stolik"? Super. Przynajmniej nie biega i nie ucieka -Te normalne i nienormalne stoliki to są na jednej sali? Czyli widać tę VIPowe ze strony normalsów i na odwrót? |
31-03-2014, 21:01 | #39 |
Reputacja: 1 | Pipboy79 - zielony ludek siedział, czytał gazetę gdzieś w którejś z kawiarni, dokładnie o 13:23 zgodnie z godziną na nagraniu. To tylko jedno ujęcie, nie ma więcej scen z tego miejsca. - Tak. Normalny stolik, taki na 8 osób. - za dużo ludzi na jedną salę, ale znaczna część stolików jest w tej samej sali, gdzie gości podejmuje kapitan. Lokację swojego bohatera - czy sala gdzie reszta ludzi i VIPów, czy mniejsza (na jakieś 500 osób) sam sobie możesz dookreślić. Nie ma to większego znaczenia w tym momencie. |
31-03-2014, 22:21 | #40 |
Banned Reputacja: 1 | Podarowałem sobie trochę freestyle kolacyjne z racji innych graczy przy stole. Przez pierwszą część wieczoru Richard pływa grzecznie w sosie kolacji - uśmiecha się i opowiada anegdotki obserwując otoczenie. Jak gdzieś zacznie się coś ciekawego dziać to postara się tam znaleźć pod byle pretekstem. Bardziej zacznie być aktywnym kiedy goście będą już po którymś kieliszku wina, albo zostanie ich mniej... jakby coś było do edycji to informować - cały tekst miałem podkreślony na czerwono, bo tu nie mam słownika polskiego... (przepraszam za ewentualne byki) |