|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
04-03-2015, 10:20 | #51 |
Reputacja: 1 | Dobra, ja dodałem jeszcze jednego posta wycinając i lekko zmieniając fragment poprzedniego dla pełnej jasności |
04-03-2015, 17:18 | #52 |
Reputacja: 1 | Dziś będzie odpis. Nigdzie dalej niż jednej stai czy tam najwyżej czterech sznurów nie zamierzam oddalać się. |
04-03-2015, 21:56 | #53 |
Reputacja: 1 | A w ogóle to minął nas 24 lutego. W sumie to wszyscy, prócz Rasputina, narobili sobie sporo wrogów do tego czasu. Profesor jest w sytuacji trochę jak Blues Brothers, których gonili naziści. Tak w sumie to Rasputin narobił sobie w tym czasie przyjaciół... Podoba mi się ta gra, mam nadzieję, że wam też. Trochę ciężej u mnie z czasem, ale staram się odpisywać jak najszybciej mogę. Ostatnio edytowane przez Anonim : 04-03-2015 o 21:59. |
04-03-2015, 23:25 | #54 |
Reputacja: 1 | A jakież ów 24 lutego ma znaczenie? Oswiec mnie / przypomnij. A tak co do sesji to ciesz sie, ze Profesor nie zaczał spiewac Bluesa. Wtedy to juz wszyscy by go chcieli zaciukac.
__________________ Gargamel. I wszystko jasne |
05-03-2015, 09:05 | #55 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Sesja jest przezabawna z tymi wszystkimi kabałami i historiami jak z faktoidu ale jednocześnie da się tu wyczuć potrzewkę tragedii postaci. Szczególnie tragiczny wydaje mi się profesor ale generalnie widać upodlenie całej sytuacji w jakie są nasi żulowaci herosi i ich okolica. Jednym słowem kawał dobrej sesji cieszę się że mogę być jej częścią Post jakoś dzisiaj wrzucę. | |
08-03-2015, 18:58 | #56 |
Reputacja: 1 | OK, do jutra czekam na wykład Profesora... Chodziło o piosenkę... |
11-03-2015, 19:41 | #57 |
Reputacja: 1 | To co z postem ? Gargamel ostatni raz na forum był 4tego więc albo mu PC znów nawala albo ma inne problemy. |
11-03-2015, 19:54 | #58 |
Reputacja: 1 | Tak też pomyślałem, przedwczoraj na niego czekałem, a wczoraj nie zdążyłem dać odpisu. Profesora pozostawimy gdzieśtam w tle. |
11-03-2015, 23:13 | #59 |
Reputacja: 1 | Heh nawet nie wiedziałem, że Rasputin trafił do mamra. Mam pytanko o czym ma pisać skoro Zdzisiu łazić nie może i opiekuje się nim dziewczyna? Anonim wielkie dzięki i gratulacje za to, że tak umiejętnie i humorystycznie (czasami) prowadzisz tę naszą sesje. Szczerze mówiąc, a raczej pisząc nie mogę doczekać się startu wyścigu i poczytania do końca perypetii naszych żuli. |
12-03-2015, 00:11 | #60 | |
Reputacja: 1 | Z tego co ja zrozumiałem to Rasputin był w przeszłości Damskim Bokserem i znęcał się nad rodziną ale teraz się obudził i jest w pustostanie z Mariolką. Raczej nie wiedzą o glinach, możesz się wypytać jej co się działo jak postać była nieprzytomna na przykład ? W każdym razie Złomokleta i Bimbromanta ruszają na ratunek! Dołączam się do gratulacji dla przedmówcy mi z kolej się podoba element dramatyczny przyprawiający tą komedie. Niby Joke setting ale tu znów zrobiło mi się żal Rasputina i jego rodziny więc brawa Cytat:
Dałem szybkiego posta z planem działania | |
Narzędzia wątku | |
Wygląd | |
| |