Lunatyczka

Post ode mnie jutro z samego rana będzie, bo mi się wyjazd do znajomych przedłużył i dopiero wróciłam.

 

Pan Elf

Ode mnie dzisiaj nie będzie posta. Starałem się coś napisać, ale nie idzie mi. Wychodzą jakieś bzdury. Może po prostu nie mam nic do dodania po tym, jak Ricie nie udało się niczego dowiedzieć w Zakonie na temat przepowiedni Moiry. Nie wiem, no. Ale odpuszczam tę kolejkę, żeby nie przedłużać jeszcze bardziej.

 

Lunatyczka

mi padł laptop ;/ odbieram go z naprawy dopiero w czwartek a tel nie daje rady pisać

 

brody

Z racji, że nie otrzymałem potrzebnych mi informacji, co robicie dalej, post wygląda tak skromnie.
Akcja praktycznie nie posunęła się na przód. Piłeczka po waszej stronie.
Na posty czas do 14 czerwca

 

__________________
Konto usunięte na prośbę użytkownika.

Pan Elf

To co, udajemy się na spotkanie? ;> Czy uciekamy z ramieniem z Paryża w stronę kolejnego przystanku?

 

Kaworu

Ja nie jestem do końca zdecydowany, ale może następny przystanek? :P

EDIT: Proponuję, żebyśmy zrobili jednego posta, ale za to większego na GDocu, hm?

 

Lunatyczka

Eleonor na pewno uda się na przystanie, nie będzie jak prosić nikogo by z nią został To decyzja waszych postaci.

EDIT: Będe odpisywać jutro po pracy

 

Tom Atos

Mistrzu poproszę o pomoc. Czy mógłbyś zweryfikować naszą wiedzę, czy coś mi nie umknęło.
Chodzi mi o zwoje Sedefkara. Co o nich wiemy:

„Jedynym sposobem na zniszczenie posągu jest zebranie wszystkich jego części i przeprowadzenie rytuału w miejscu, gdzie został on stworzony. Posąg został wykuty w Konstantynopolu w miejscu, zwanym meczetem Odrzuconych. Formuła niszcząca przeklęty posąg opisana została w dokumencie znanym jako Zwoje Sedefkara.”

„Całość swej wiedzy o posągu oraz liczne magiczne formuły zapisał na sześciu zwojach. Posąg był ponoć obiektem kultu kilku demonicznych sekt na Bliskim Wschodzie. Swoje bluźniercze badania Sedefkar miał prowadzić w Czerwonym Minarecie.”

„Ponoć więcej informacji można znaleźć w manuskrypcie anonimowego cysterskiego mnicha
pod tytułem “Pogańskie praktyki i magiczne rytuały ludów Arabii, czyli o przeklętych artefaktach i szatańskich podobiznach”.

Czy jest coś jeszcze co wiemy o tych zwojach?

 

brody

Tom zebrane informację są niemalże kompletne. Niemalże, gdyż:
- wydaję mi się, że gdzieś była o informacja, gdzie można znaleźć dzieło cysterskiego mnicha. Jednak szukam i nie mogę znaleźć, więc nie jestem pewny, czy się to pojawiło. Jeszcze poszukam.
- w wymienionych przez ciebie informacjach brakuje ostatniej wskazówki. Nie wiem, czy to przeoczenie, czy celowy zabieg, bo to sprawa bardzo świeża i wychodzisz z założenia, że wszyscy o tym pamiętają.

 

__________________
Konto usunięte na prośbę użytkownika.

Tom Atos

Chodzi pewnie o to, że niejaki:
Edgar Wellington 50, Rue St. Etienne Lausanne, Switzerland

Napisał:
„Kilka tygodni temu w moje ręce wpadł tajemniczy zwój, który
prezentuje intrygujący opis owego przedmiotu.”