26-01-2021, 19:35 | #461 |
Reputacja: 1 | Jasne, poczekamy.. |
26-01-2021, 20:14 | #462 | |
Reputacja: 1 | Szczerze mówiąc trochę nie jestem pewny wydarzeń, które miały miejsce. W moim poście jest tak: Cytat:
[MEDIA]https://i.ibb.co/g9smXfC/Zrzut-ekranu-2021-01-26-o-21-06-50.png[/MEDIA] I zakopać kielich w takim miejscu jak w Google Maps w tym punkcie: [MEDIA]https://i.ibb.co/1X6pDrh/Zrzut-ekranu-2021-01-26-o-21-07-21.png[/MEDIA] A dopiero potem zgodnie z treścią posta udać się pod Shard. W sensie coś się nie udało i ten kielich ciągle jest ze mną? | |
27-01-2021, 08:58 | #463 |
Reputacja: 1 | Wybacz nadużycie z mojej strony. Co zmieniałby plan w związku z tym? 1) Nie byłoby Qwertego przy Shard gdy był tam Utamkeeus, co wyklucza interakcje między Wami. 2) Nie byłoby Qwertego w teatrze z resztą, bo dopiero wtedy dotrze pod Shard Pomyślałem, że będzie łatwiej w taki sposób, zostawiając kielich w torbie, na ramieniu Malkava. Rozumiem, że popełniłem błąd przyjmując takie założenia. W związku z tym zedytuję posta, zakopiemy kielich. Rozmowa z Jake'em będzie mieć miejsce dużo później, (zwłaszcza, że po 23:00 ciężko będzie mu skontaktować się ze znajomą z urbanistyki). W efekcie mapy dostaniesz około 1-2 w nocy i wtedy oddzwoni Jake. Jeszcze raz przepraszam za zignorowanie Twojej deklaracji. EDIT: Zmieniłem fragment dla Utamkeeusa (wykreśliłem Qwertego ze sceny) Qwertemu dodałem cały akapit. Zmieniłem początek opisu Mortlake (część w której Qwerty przygląda się okolicy) Na koniec zmieniłem 6 wampirów na 5 wampirów w pubie.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 27-01-2021 o 09:27. |
28-01-2021, 11:54 | #464 |
Reputacja: 1 | Zaraz przeczytam zmiany. Ogólnie nie musisz mnie przepraszać, pełen luz Też nie przesadzajmy z nadużyciem, to mocne słowo, a Ty przecież nie miałeś złych intencji, ani nie zrobiłeś niczego złego. Chodziło mi o to, że chciałbym ukryć w bezpiecznym miejscu kielich w pierwszej kolejności po opuszczeniu hotelu. Zdaje sobie sprawę z tego, że może być przez kogoś znaleziony, ale patrząc na to w sposób logiczny... Pójście z nim na bal wydaje się bardzo głupie. Nawet gdyby chcieli nas tam zabić, to mają powód, aby tego nie robić - utracą informacje na temat lokalizacji kielicha na zawsze. Qwerty pamięta, jak wielkim problemem była walka z dwójką ludzi w magazynie. Nie sądzi, ze mogliby sobie poradzić z Księżną i jej świtą, gdyby ta postanowiła in po prostu odebrać artefakt i zabić. Ten kielich to jedyne ubezpieczenie jakie mają. Qwerty zadzwonił do Jake’a tuż po rozmowie ze Scarlett wg mojego postu. Nie rozumiem, czemu to miałoby spowolnić tempo zdobywania informacji przez niego? Jeśli jest na to odpowiedz w zedytowanym fragmencie, to moja wina, jeszcze nie przeczytałem. Odpowiadam na razie jedynie na tekst z komentarzy |
28-01-2021, 12:15 | #465 |
Reputacja: 1 | Masz rację co do Jake i czasu rozmowy. Przemyślałem to i w końcowej wersji posta nie zmienia to czasu zadania.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
28-01-2021, 13:22 | #466 |
Reputacja: 1 | To co robimy? Yusuf jest wstanie poradzić sobie z kłódką, ale myślę że to nie najlepszy pomysł skoro w barze wciąż jest trochę patronów. Może ktoś nieco bardziej wygadany spróbuje zasięgnąć języka u barmana? EDIT. z swojej strony chciałbym poprosić o rzut na occult. Coś czuję że to "zakłopotanie/oszołomienie" recenzentów nie jest przypadkowe. Być może w czasie spektakli jest z nich pita krew? Ostatnio edytowane przez Zaalaos : 28-01-2021 o 13:24. |
28-01-2021, 13:54 | #467 |
Reputacja: 1 | Pewnie mój post będzie na końcu bo Spoon obskoczy jeszcze przyjaciela i czekam też na deklaracje Cath. Więc jak ktoś chce zaczynać dialog to śmiało. I tak generalnie to akurat Spoon ma w sobie ukryty talent i śmiało może dać reszcie przykrywkę, że potrzebuje kontaktu z Nosferatu bo chciałby występować w jej teatrze i... Jest nawet jakaś szansa że przeszedł by casting. EDIT: Jak chcecie możecie iść w te stronę. Gwiazdy przeważnie się spóźniają. Ostatnio edytowane przez Rot : 28-01-2021 o 22:35. |
29-01-2021, 07:34 | #468 |
Reputacja: 1 | Spoon ma tylko jeden problem w swoim planie... czas nie jest z gumy. Touchstone to jakieś 3-4 godziny. Z deklaracji wynikało, że nie bardzo jest czas na to między wyjściem z leża, a dotarciem do Mortlake (przypomnę: zakupy ubrań z Cath, podmianka hotelu, nagabywanie kolejnych ludzi na kasę, kupno telefonu, godzina jazdy na przedmieścia) Opcje widzę dwie:
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
29-01-2021, 10:01 | #469 |
Reputacja: 1 | No ja rozumiem, że noc nie jest z gumy, ale Spoon tylko: 1. Pojechał z Cath do centrum handlowego kupić ubrania i może biżuterie? 2. Rozmówił się z ludźmi z hotelu, że się wymeldowują i zadzwonił do kolejnego że się meldują. 3. Rozmawiał odnośnie zakupu nowych telefonów. I myślę, że to się da zrobić w godzinę lub dwie. No ale fakt jakby doszło polowanie na kolejnego gościa z forsą (a zakładam, że dojdzie) to już zajmie trochę dużej. No i tak szczerze Spoon nie jest Cath tu wcale potrzebny, no ale zostanie z nią robiąc za „ochronę” jakby był jakiś „problem”. Ale chcę żeby za to w międzyczasie mógł się pożywić na ofierze. Ten altruizm musi mieć jakieś granice. No i w zasadzie tyle. Będę żyć nadzieją, że po teatrze zdarzę sobie doklepać przyjaciela. Bo Brusilla jest dla Spoona zbyt ważna żeby sprawę „olał”. P.S. To z wkręceniem się do teatru to luźna propozycja, bo w sumie największą szansę na sukces ma Spoon grożąc wszystkiemu co się rusza, aż znajdzie „właściwych” ludzi a oni doprowadzą go do Darii a potem Arwyn. Ostatnio edytowane przez Rot : 29-01-2021 o 10:03. |
29-01-2021, 10:56 | #470 |
Reputacja: 1 | Mam zgoła odmienne doświadczenia w kwestii prowadzenia zakupów z kimś kto zna się na tym co dobre i ma wiedzę o wartości gotówki. W wersji "ekspresowej" liczyłem na ten punkt 3h, ale co do samych zakupów i tego jak się odbywają wolałbym poczekać na kannę.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |