kanna

Kaśka spróbuje ocenić, kto z bufetu pochodzi z wyższej klasy, jest lepiej urodzony:
- strój - rzeczy z lepszych materiałów, najchętniej ręcznie uszyte, buty są bardzo ważne (czy skóra, czy lichy materiał? słomiane chodaki, czy porządne, wysokie, zadbane skórzane buty? Jaka podeszwa w butach?). Zakładam że może rozpoznać ręczny ścieg. Czy ubranie pasuje na noszącego (buło szyte z myślą o nim), czy osoba donasza strój po kimś? Czy ubranie jest dobrej jakości, porządny materiał, czy jest stare i zniszczone?
- zapach - perfumy, zakładam ze potrafi rozróżniać naturalne składniki dobrej jakości (piżmo, olejki itp.) od syntetycznych.
- ogólne zadbanie - czy osoba jest czysta (odróżni dbałość o siebie, od świeżych zabrudzeń spowodowanych ostatnimi zdarzeniami), dobrze pachnie, dobrze się odżywiała. Zakładam, że wyczuje (węchem?) choroby.
- wyznaczniki statusu - zegarki, biżuteria, pieniądze (jako dodatkowe kryterium, bo może być zwodnicze).

I kolejna kwestia: czy powinna się ograniczyć tylko do spiżarki? Ten cały kapłan wygląda na osobę z wyższego rodu...

Jak taką osobą znajdzie, to pije , spokojnie i wykwintnie, powstrzyma się zanim osoba umrze. Umiar jest ważną cechą. Będzie się starała nie stresować jedzenia, stres źle wpływa na smak krwi, zadba o miłą atmosferę w czasie posiłku.

Czy to, co piszę, ma sens?

I jeszcze jedno: czy postać pamięta, w którym roku była ostatnio obudzona?


Odnośnie wcześniejszych: 18+ ok, w końcu to Wampir, komentarze bardzo mi pasują, słabo znam system.

 

__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.

Mi Raaz

Rzuciłem Resolve + Finance, zebrałaś 3 sukcesy. Dla tego zadania ST wynosił 2, co oznacza, że zaliczyłaś.

Kolesie w płaszczach to bezdomni. Powiedzieć, że są biedni, to nic nie powiedzieć. Oni są dla Cath nawozem a samo zbliżane się do nich byłoby nierpzyjemne.

Dwaj faceci w okolicy 40 to niska klasa społeczna. Cokolwiek oznaczają ich kombinezony, to są to kombinezony robocze. Nikt bogaty nie poniżałby się fizyczną pracą.

Więcej czasu zeszło na młodych dziewczynach. Eleganckie. Chyba porwano je gdy wracały z jakiejś imprezy. To sugeruje ich ubiór. Buty. Sukienki. Brak biżuterii... poza bransoletką na nadgarstku lokowanej blondynki, której martwe ciało właśnie wiotczeje w ramionach Spoona.

Tylko ona w tej grupie była dość bogata, aby nie wzbudzać obrzydzenia w Kaśce. Ta druga ma w uszach kolczyki z tworzywa, a jej wyjściowa sukienka jest raczej z drugiej albo trzeciej ligi.

Możesz zatem opisać swoje wykwintne picie w połączeniu z wydaniem jednego punktu siły woli na przełamanie (klątwy klanowej) obrzydzenia z powodu picia z ludzi niższego stanu.

 

__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

kanna

Tak mi już wcześniej intuicja podpowiadała :/ ale cóż, przepychanie się do stołu jest nieeleganckie.

 

__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.

Mi Raaz

Padło pytanie wcześniej, które pominąłem: co pamiętacie na tym etapie.

Wiecie już kim jesteście. To znaczy... znacie te 250 słów ze swojej historii, które zamieściliscie w zgłoszeniach, a kanna i 8art znają to, co w ich arkuszach wpisałem w komórce History.

I tylko tyle o Was.

Na tym etapie już jesteście w stanie przypisać imiona do twarzy waszych współtowarzyszy.

Wzmianka Yusufa pozwoliła Wam przypomnieć sobie również, że jest on Sędzią.

Do końca nie macie jeszcze pojęcia o co biega, ale w waszych umysłach rodzi się myśl, że to on jest Prawem i gdy w ocenie Prawa ktoś jest winny, to również on wykona wyrok.

 

__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

Zaalaos

Hmm, jedno pytanie, Yusuf zdaje sobie sprawę z tego że Spoon zabił swój obiad? Bo tak jakby postać obliguje mnie do podjęcia działania jeśli tak

 

Rot

I blondynka stała się kością niezgody.

Ja na razie znikam ale jak będzie trzeba dograć jakąś walkę to wieczorem zacznę już ogarniać.

 

Zaalaos

Oh nie, Yusuf nie ma zamiaru z nikim walczyć. Po prostu winnego trzeba upomnieć i ukarać, nie będzie przecież nikogo bić, tym bardziej że po przebudzeniu brak kontroli jest zrozumiały. Co nie oznacza że jest wybaczalny

 

8art

Myśle, że Tony też wypomni Williamowi wsysnięcie blondynki

 

Ombrose

Tak właściwie to jest efektem której mocy? Kojarzy mi się to z widzeniem aury z poprzednich edycji, a w tej Scry the Soul, ale posiadam Share the Senses. To jest takie ogólne zastosowanie Auspexu? Jeśli tak, to czy wiem, co te kolory oznaczają?

Co do deklaracji - Qwerty podejdzie do jednego z robotników. Dokładnie to do tego, co siedział twarzą do drzwi. Przykucnie i z uśmiechem zapyta, czy będą mogli osłodzić sobie nawzajem to całe zamieszenie - poprosi go o zgodę.
I facet się zgodzi? W sensie jakimś kiwnięciem głowy, bo ma knebel.
(jak się nie zgodzi, to Qwerty i tak się napije, ale wcześniej zapyta. Chyba bardziej dla zabawy, niż tylko z grzeczności, bo jest tak cholernie głodny, że o etykiecie nie myśli)

I jeszcze jedno - Qwerty będzie chciał wymacać ich kieszenie w poszukiwaniu zapalniczki i zwinąć niepostrzeżenie. Jak robotnicy, to całkiem możliwe, że mogą lubić palić.

Zgadzam się na 18+ oczywiście.

 

Rot

Ok, wiecie co do Spoona to ja rozumiem trzeba próbować zachować człowieczeństwo, ale to mimo wszystko trochę tak jak tłumaczenie liberałowi dlaczego powinien zostać prawicowcem.

Niemniej jak wyżej rozumiem i cóż można próbować.