Mi Raaz

Tura 16.

Zakończyliście gadanie do ściany.

Rozliczyłem Wasze deklaracje, teraz dużo pracy po stronie części z Was. Ja skończyłem swoją działkę.

@Ombrose
Wydaje mi się, że my skończyliśmy. Śledztwo poszło całkiem nieźle, a Twoja postać wydaje się stworzona do takich rzeczy. Na po przeczytaniu posta powinieneś już sporo wiedzieć, ale jeszcze na priv napiszę.

@Kanna
Możesz opisać pożywiania się na kimś z Mortlake. Twój wybór jak to zrobisz, nie będzie problemu. Temat telefonów nadal wisi w retrospekcji. Jak wspomniałem: nie ma problemu z telefonami kiepskiej jakości kupionymi za gotówkę. Temat w teorii ogarnięty na szybko, jeszcze przed Mortlake. Możemy zarówno jeden jak i drugi wątek zamknąć w dwóch-trzech zdaniach i skoczyć do kolejnej nocy. Twoja postać miała porażkę na Rouse Check przy pobudce, więc doszła kostka głodu.

@8art
My chyba wysycyliśmy tematy. 3 paczki krwi ogarnięte. Twój wybór czy je wypijesz, zostawisz, oddasz.

@Klejnot
Podsunąłem wątek, o którym rozmawialiśmy. Odezwę się na priv w tym temacie. U Ciebie jak u kanny padła porażka na rouse check przy pobudce, więc dochodzi poziom głodu z początkiem kolejnej nocy.

@Rot
Tutaj wolna ręka w temacie Touchstone. Możesz podesłać szkic kogóż tam i jak pozyska Spoon (albo dać znać, którego z 6 dotychczasowych szkiców chcesz użyć )

@Zaalaos
No wyprawa do Electric może się różnie potoczyć. Pewnie masz pytania, czekam na priv. Również ten fragment możemy zamknąć w kilku zdaniach. W formie retrospekcji.

Co dalej? Cóż, wedle moich szacunków mamy 18:15. Na godzinę 21:00 impreza w Shard.

Powyższy tekst był pisany wcześniej, ale nie mogłem rzucić posta pod postem, a tamtego nie chciałem edytować.

Na wszystkie PW odpowiem jutro rano.

 

__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

Rot

To wszystko to sa bardzo dobre pytania do Spoona i Cath. Na razie doki się produkuja. Ale wstępnie to prezentu brak, być może kupili wszystki po garniaku (nie zostało to doprecyzowane więc wolę się upewnić) i napewno kupili nowe telefony. Spoon teraz je pewnie rozda zakładajac ze wszyscy sa obecni i sprawdzi jak stoja finansowo planujac znalezienie innego hotelu na kolejna noc.

 

Ombrose

teraz jestem ciekawy

Edit: czy faktycznie udało się w moim poście zrobić zdjęcie ludziom w samochodzie i zaprezentować je pozostałym? Kojarzę, że ktoś śledził Spoona i Cath, więc może rozpoznaliby kogoś?
Czy Qwerty ma garniak? Będzie BARDZO wybredny, zwłaszcza że nie ma korony.
Czy uda nam się do balu w takim razie kupić prezenty? Na co możemy sobie pozwolić?

 

Klejnot Nilu

Odnośnie wątku z PW - otrzymałem, na pewno odniosę się do tego w odpisie.
Wcześniej jednak deklarowałem, że oprócz tego watku rowniez chcialbym jeszcze przed pojsciem spac, posilic się. Przeoczenie, brak czasu in game zeby zalatwic obie rzeczy, czy mam sprobowac wpleść to jeszcze w nastepny odpis?

 

__________________
The cycle of life and death continues.
We will live, they will die.

Ombrose

Co do ewentualnych przeoczeń, to też napisałem, że Qwerty przeczytał przypadkowe strony z kronik, które wydarł przed opuszczeniem sali (na serio to zrobił, jest w tekście). Ale przeczytał dopiero w taxi. Czy dowiedział się coś z nich?

 

Mi Raaz

@Klejnot
Zignorowałem prośbę o polowanie, bo jesteś objedzony :P Rzuciłem Ci za to o leczenie (rouse check) i miałeś sukces, czyli nie zgłodniałeś. O ile nie masz ochoty złapać człowieka i go zabić, to samo picie nie da Ci mechanicznie kompletnie nic.
Jeśli natomiast chcesz je odegrać, to nie widzę przeszkód, żebyś wplótł to w swój opis.

@Ombrodse
PW za chwilę wyślę.

 

__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

8art

Tony wypije worek jesli zgłodnieje rano. Jeśli nie to zostawi je jako zapas.

Chaiłby zoorganizować lodówke turystyczną, kilka kompletów ciuchów, perukę, sztuczną brodę, no i jakiś garniak na bal.



Wynajmie kogoś, jak już zdobędzie ciuchy, żeby wrzucił torbę z ciuchami, bronią i rezerwowym workiem krwi do umówionego śmietnika w pobliżu Shard. Być może wykorzyst kogoś z nowopoznanych kolegów kryminalistów.



Będzie chciał przekonać Prezencją podpartą łapówką kierowcę dostawczaka, na przykład tego, który przywozi pralnie, żeby podjechał na rampę, albo parking techniczny (generalnie miejsce jakie nie widać z zewnątrz i skąd można się dostać na pakę niezauważonym) i zabrał koterię w okolice Shard (nie za blisko, żeby nie było się zoorientwać dokąd mogli zmierzać).

 

Mi Raaz

Zgłodnieli tylko Utamkeeus i Cath. Reszta miała sukces przy pobudce.

EDIT:

Ja namieszałem, czy Ombrose? Czy 8art źle zrozumiał? Nie ważne. Zatrzymajmy się na moment i przeprowadzę drobną klaryfikację:

Pod nowym hotelem nie ma żadnych tajniaków.

Auto (czarny sedan z ciemnymi szybami) stało w okolicy magazynu Shiraziego. Tam gdzie wznieciliście pożar i gdzie Was wybudzono. Tam, gdzie strzelali do Was. Cały teren jest oklejony taśmą, a ten sedan stoi w okolicy, tak żeby widzieć czy przypadkiem ktoś nie wchodzi na miejsce.

Nie przeszkodziło do Qwertemu wślizgnąć się od tyłu do magazynu.

Zdjęcie niestety nie pozwoli zidentyfikować "agentów". W zasadzie macie jakieś 85% prawdopodobieństwa, że to dwaj mężczyźni. Wedle wiedzy Qwertego nie został przez nich zauważony mimo zdjęć, które robił.

Nadmienię, że w 2012 roku aparaty w telefonie nie radziły sobie równie dobrze ze zdjęciami robionymi bez lampy w kompletniej ciemności z dystansu jak radzą sobie teraz. To raczej nie kobieta śledząca Cath i Spoona, ale pewności nie ma.

8art teraz, po przeczytaniu posta rozimiem po co aż takie środki bezpieczeństwa. Teraz gdy tę wątpliwosć rozwiałem daj znać co chciałbyś zrobić w ramach przygotowań. Cath chyba nie chciałaby jechać do Królowiej w koszu na pranie, co?

 

__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

8art

Nie no no to odpuszczam te srodki w niebyt. Czytajac zrozumialem ze przed budynkiem hotelu stoja tajniacy... Skupie sie na przygotowaniach do balu - garniak. Zmowimy jakiegos kierowce z lepszym autem zeby nas zawiozl na miejsce. Do ogarniecia w hotelowej recepcji bezproblemowo mysle. Bede mial chwile to wyedytuje posta

 

Mi Raaz

Jeden problem: kasa na wyczerpaniu! Raczej działajcie na opcje "ekonomiczne". Na piechotę też nie jest daleko do Shard

 

__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.