24-05-2023, 11:38 | #2151 |
Reputacja: 1 | Cóż Cath nie porozumiała się z Pierrem (chodziło jej o to aby zacząć otaczać Antygen przejmując bardziej dogodnie pozycje do ataku na osłabionego zwycięzcę) a nie już ich zabijać, no ale nie takie nieporozumienia zdążają się na polu bitwy.
__________________ Wiesz co jest największą tragedią tego świata? (...) Ludzie obdarzeni talentem, którego nigdy nie poznają. A może nawet nie rodzą się w czasie, w którym mogliby go odkryć. Ruchome obrazki - Terry Pratchett |
24-05-2023, 11:53 | #2152 |
Reputacja: 1 | Zacytuję De Worde "on krwawi". Na 99% Yusuf pożegna się z egzystencją, ale będzie walczył do końca. Potem jest fala antigenu, fala wkurzonych camarillowych Brujah, atak samych Heroldów którzy do tego momentu dożyją. Być może Arwyn wjedzie że wsparciem. Trzeba mieć nadzieję :P Ps. Jeśli rzut na oparcie się mocy Yusufowi nie wyjdzie to ten uprzejmie poda broń ostrzem w swoją stronę. Po drodze zatruwając rękojeść. |
24-05-2023, 12:13 | #2153 |
Reputacja: 1 | Wisienki, na obronę ludzi Pierre'a mam to, że nikt ich działań nie zauważył. Ci na polu bitwy mają inne zmartwienia i nadal są prawie 200 metrów od zaplecza technicznego, które rozbroili Brujah. Z drugiej strony otoczenie pola bitwy niosło ze sobą ryzyko zauważenia właśnie przez tych, którzy zostali sprzątnięci. Yusuf do końca nieposłuszny... a co z literą prawa? No nic, porzucamy i zobaczymy co wyjdzie. Bardzo mi się spodobało to, że znalazłem na karcie Mitry specjalizację Miecze, a tu akurat ktoś przyniósł najbardziej technologicznie zaawansowany miecz na ziemi prosto do jego świątyni. Rot, nie martw się. Niech Spoon pomyśli o Brusilli. I niech uważa na niewidzialne kołki, bo Honey też tak biegała...
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
24-05-2023, 12:23 | #2154 |
Reputacja: 1 | Yusuf jest posłuszny swojej interpretacji prawa Drugiego Miasta. Które upadło zanim Mitra powstał. Tak więc jeśli do świątyni nie wparuje sam Hakim żeby Yusufa opierdolił to ten będzie walczył do końca o swoją interpretację prawa. Nie żeby to miało być długo, ale cóż |
24-05-2023, 12:53 | #2155 |
Reputacja: 1 | Chwilę mi zajęło zanim zrozumiałem "ogień w dziurze" Czy Diaz wydaje jakieś rozkazy po rozprawieniu się z kościelcem? Planują w pierwszej kolejności zabezpieczyć budowę czy szturmować światynię? Czy może jeszcze coś innego?
__________________ The cycle of life and death continues. We will live, they will die. |
24-05-2023, 13:40 | #2156 |
Reputacja: 1 | Będzie najpierw zabezpieczenie terenu, a potem szturm na świątynie. Zobaczymy czy zdążą helikoptery dolecieć przed szturmem, czy nie. Co do tego ognia, no to w zasadzie zawsze wydawało mi się, że to głupio brzmi. I nadal to podtrzymuję. A Wy tam wszyscy po angielsku szprechacie, więc taki zapis wydawał się spoko.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
29-05-2023, 00:45 | #2157 |
Reputacja: 1 | Chciałbym odpalić "Toughnes" z dyscypki. Ma ona trwać przez "scenę". Czy wszystko co się teraz będzie dziać w okolicy placu budowy/świątyni będzie traktowane jako jedna scena, czy będzie ich kilka? Jeśli tych scen będzie kilka, to prawdopodobnie wstrzymam się jeszcze, żeby nie palić tego kilka razy niepotrzebnie
__________________ The cycle of life and death continues. We will live, they will die. |
29-05-2023, 10:49 | #2158 |
Reputacja: 1 | To jedna scena. Już trzeci tydzień, ale nadal jest to dla mnie jedna scena. Za chwile post. EDIT: Tura 67 Z ciekawostek: Yusuf miał 4 więcej marży niż Mitra w walce. Co oznacza 8 (4 z marży, 4 z miecza) obrażeń od cięcia + obrażenia od magicznej trucizny. Magiczna trucizna: Mitra 4 sukcesy więcej na odparcie trucizny: 0 obrażeń. Redukcja 5 obrażeń z Toughness... wchodzą 3. On jest wampirem, więc dzieli to na pół. Wchodzą 2 obrażenia. Mitra odpala Majestat. Yusuf (po przerzucie za siłę woli udało się oprzeć na 1 turę). Można na przykład próbować uciec. Co do reszty, to trochę spokojniej u Was niż u Zaalaosa. Tylko Arwen nie daje znaku życia.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 29-05-2023 o 11:28. |
29-05-2023, 13:40 | #2159 |
Reputacja: 1 | Diaz chce zebym poszedł sam sprawdzic wejscie, czy z jakas grupa? I jak oni miedzy soba sie komunikuja na odleglosc? Maja jakies sluchawki w uszach? A jesli tak, to czy tez moge je "dostac", zeby nie biegac w te i we wte i meldowac "tak, mitra tam jest!"?
__________________ The cycle of life and death continues. We will live, they will die. |
29-05-2023, 15:44 | #2160 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
A tak serio to myślę że Arwen albo atakuje teraz bazę dowodzenia Antigenu, albo właśnie radośnie ucina głowę Annie Bowsley. Coś mi się kojarzy że Qwerty miał wizję rudowłosej z głową Anny u stóp. | |