27-01-2021, 11:32 | #1041 | |
Reputacja: 1 | Tyle ile te wszystkie rozmowy Amandy, Katii, Alana, Jacka i Julii zanim Alan przyszedł zagaić do Adriana o jego samopoczucie. Ogólnie szczęśliwi czasu nie liczą. W każdym razie w tym czasie Amanda ma czas na ucieczkę. Właściwie to też zabranie dziecka, bo jak już pisałem Wiesław jest całkowicie zajęty rytuałem i nie zwróci uwagi na dziecko. Jedynie bezpośrednie niebezpieczeństwo wywoła alarm otaczających go "wspomnień", ale chyba już zostało zatwierdzone przez MG, że pierwszy rytuał został wykonany, więc to - moim zdaniem, jakby - blokuje możliwość zaatakowania go w czasie pierwszego rytuału. Cytat:
. Ostatnio edytowane przez Anonim : 27-01-2021 o 11:38. | |
27-01-2021, 11:41 | #1042 | |
INNA Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ Discord podany w profilu | |
27-01-2021, 11:48 | #1043 |
Reputacja: 1 | Nami you made my day tym memem |
27-01-2021, 16:05 | #1044 |
Interlokutor-Degenerat Reputacja: 1 | Anonim ze strony Jacka nie spodziewaj się problemów. On chce się po prostu wynieść stamtąd i zostawić wszystkich ze swoimi rytuałami w spokoju. Co najwyżej spróbujemy wynieść jeszcze Alana i znikamy. |
27-01-2021, 17:18 | #1045 | |
INNA Reputacja: 1 | Cytat:
__________________ Discord podany w profilu | |
27-01-2021, 17:23 | #1046 |
Interlokutor-Degenerat Reputacja: 1 | Arthur Fleck nie wiem czy jeszcze grasz czy nie, ale Jacek po prostu siłowo wyciąga stamtąd Alana. |
27-01-2021, 17:26 | #1047 |
INNA Reputacja: 1 | Może po prostu daj mu czas na reakcję postaci?
__________________ Discord podany w profilu |
27-01-2021, 17:28 | #1048 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
| |
27-01-2021, 17:30 | #1049 |
Interlokutor-Degenerat Reputacja: 1 | Nie zamieniam go siłowo w BNa, gram zgodnie z moją postacią. Gość próbuje popełnić samobójstwo na oczach Jacka, więc normalne jest że próbuje go wyciągnąć. Ale ok, skasuję i poczekam na reakcję Arthura. |
27-01-2021, 17:32 | #1050 | |
INNA Reputacja: 1 | Cytat:
Ja założyłam, że moja postać nic nie wie o tym, że palenie karty = samobójstwo, więc na to nie reaguję. Ale samo siadanie pośrodku pożogi już wygląda jak samobójstwo, rezygnacja z życia. Na pewno jakoś go stamtąd wyciągniemy, ale wolałabym żeby Arthur sam zareagował postacią, a nuż fabularnie nasza reakcja coś zmieni w Alanie
__________________ Discord podany w profilu | |