Bardiel

Niedawno to przeżyłem. Zacząłem się dławić i wyplułem wodę na laptop. Klawiatura przez to się uszkodziła i nie mogłem wpisać hasłą (wrzucało jakieś randomowe znaki). Na szczęście problem ustał po miesiącu i mogę znów go używać z zewnętrzną klawiaturą doczepioną.


Ombrose wybacz, że wrzucam post w ostatniej chwili, ale nie ma tam nic wielkiego - głównie kreacja postaci. Na tym etapie Jacek jest dość pasywny. Jego największym priorytetem jest NIE pojawienie się na ognisku, aby uniknąć prezentacji własnej osoby. Będzie symulować każdą możliwą chorobę, aby tylko zostać na ten czas w pokoju.

 

Ombrose

Kk.

Ogólnie dzisiaj nie wyrobiłem jednak, post będzie jutro

 

Nami

Jakby co to js po wklejeniu doka dopisywalam do posta od siebie początek i koniec.
Nie wspominałam już o tym bo na tle tego co laski odwalily z sebixem to jakoś tak straciło na ważności

 

__________________
Discord podany w profilu

Anonim

Co tam? Jak tam?

 

JohnyTRS

Pewnie w jakiś rów wpadł, albo nawet w dwa.

 

__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

Sorat

Do Wisły poniżej Czajki?

 

Nami

Ombrosek o nas pamięta, tylko żyćko go pożera i przeżuwa, ale będzie dobrze

 

__________________
Discord podany w profilu

Ombrose

Dla mnie dzień kończy się o ósmej rano XD
A dzisiaj jeszcze spałem długo w trakcie dnia. Bo nastawiłem zegarek właśnie na ósmą, żeby się obudzić, bo oczekiwałem ważnego telefonu. Który swoją drogą miał miejsce dopiero o 13, no ale w porządku. Nawet po obudzeniu nie miałem energii na cokolwiek, ale zdołałem sklecić posta zdanie po zdaniu.

Dobrze mówisz. Dobrze.

A co do "będzie dobrze"... Jest takie arcydzieło kinematografii, które zawsze wywołuje u mnie niepokój. Trwa tylko dwadzieścia dwie sekundy, ale jest po prostu idealne. Sto procent dobrego smaku, trzeba tylko umieć dostrzec wspaniałe walory tego tekstu kultury. I wcale nie szydzę. Mówię serio.

Ostatnio obejrzałem 16 odcinków Slashera na Netflixie, który mi się bardzo podobał. Mimo to nic nie czuję, kiedy widzę ludzi umierających w męczarniach. Dla mnie nie ma w tym żadnej trwogi. Nie dostrzegam horroru w mordercy biegającym z piłą spalinową. Nawet nie mrugam na jump scares. No cóż, jestem człowiekiem, który kroił w życiu nie tylko mózgi, ale także takie rzeczy jak martwy płód kobiety ciężarnej, która się powiesiła... może dlatego nie działa na mnie krew.

Ale działają na mnie takie drobne, dużo bardziej subtelne rzeczy. Dla mnie horrorem jest na przykład widok otwartego zamka w momencie, kiedy jesteś pewny, że go zamknąłeś. Albo widok pustego fotelika dla dziecka, mimo że jeszcze chwilę wcześniej był w niej szkrab... a teraz nigdzie nie można go dostrzec. Albo... strategicznie umiejscowiony w czasie dźwięk telefonu. Lub dzwonka.

I przypomniałem sobie o tym właśnie na te słowa, że "będzie dobrze". To jest to dzieło, które miałem na myśli: https://www.youtube.com/watch?v=qDNu-D1mXhk

Czemu jest takie idealne?
1. Krótkie, a treściwe. Przekaz łatwiej dociera.
2. Kadr kobiety. Jest centralnie w kompozycji. Duże zbliżenie na nią, ale część jej ciała, górna, została ucięta. Jakby chciała, abyśmy koncentrowali się na pewnych aspektach jej osoby, a pomijali inne. Ciekawe.
3. Jej wygląd. Posiada duże, ładne, brązowe oczy, które sprawiają wrażenie takich, które często w życiu płakały. Ale nie utraciły młodości. Natomiast część jej twarzy od nosa w dół przywodzi na myśl 80. letnią kobietę. Oczywiście z pełnym szacunkiem dla pani, nie chcę ją urazić, jeśli to czyta.
4. To jak mówi. Ciężko stwierdzić, czy jest w epizodzie depresji, czy też manii. W pewnym momencie jej szczęka porusza się i widzisz nawarstwione w niej emocje. Prawie wybuchnie od niepokoju.
5. Co do szczęki, to jeszcze ją tak podpiera, że kojarzy mi się nieco z ludźmi chorującymi na miastenię, ale to pewnie tylko przypadek.
6. Fakt, że nagrywa filmik, a nie sprawia osoby, która normalnie nagrywa filmiki. Zupełnie tak, jakby próbowała na tym etapie czegokolwiek i przez desperację nie miała pojęcia, co dalej zrobić. Skoro straciła całą nadzieję, to równie dobrze może nagrać filmik na youtube'a.
7. Konto użytkowniczki to "panikapanika".
8. To już nieaktualne, ale film został umieszczony 8 lat temu i przez większość tego czasu był ostatnim filmem na kanale. Żadnego kolejnego nie było aż do ośmiu miesięcy temu.
9. Telefon. Czy tam domofon. To jak dzwoni na koniec filmiku to efekt kulminacyjny... po którym nie następuje rozwiązanie. Wideo nagle się kończy. Nie wiesz, kto dzwoni, albo czego od niej chce. Ale kobieta reaguje natychmiastowo i spogląda w bok. Spodziewała się tego dźwięku, ale i tak ją wystraszył.
10. Całość jest jeszcze taka, że wszyscy się z tego śmieją i wszystkich to bawi. Idealne dopełnienie perfekcyjnego horroru. Kiedy wrzucasz film, jak umierasz w środku, a gimbazjaliści pokazują to sobie na przerwach i walą bekę, zmieniając cię w hit internetu.

Haha, jestem cudowny. Napisz mi, że "będzie dobrze", to ja ci odpowiem analizą horroru XD Przepraszam za spam.

OBECNA KOLEJKA: SZÓSTA:

Po pierwsze, chcę powiedzieć wszystkim graczom w sesji, że będzie dobrze. Tak na wstępie już.

Karetka i Olga: trzy wątki. Pani Ania, podejrzany chłopak i Piotrek wołający o pomoc. Macie co robić. To w jakiej kolejności to zrobicie, będzie kluczowe. Trzeba określić swoje priorytety

Jesteście de facto w tej samej scenie z Olgą. Połączyłem was dlatego, bo... uznałem, że to dobry pomysł. Wiem, cudowne wytłumaczenie moich pobudek

Ośrodek: ej, wy też macie trzy wątki. Trzy było już chyba w czasach średniowiecza uważane za liczbę magiczną. W każdym razie ponownie zapraszam was do doka. Nie ma sensu ich głupio mnożyć - możemy skorzystać z tego, który był w poprzedniej kolejce. Stworzę dwie sceny:

1. zadawania pytań. Wy zadajecie pytania a ja jako Halmann odpowiadam. Takie Q&A, AMA oraz FAQ w jednym wydaniu. To przed wielkim wejściem Julii i Bereniki.

2. no właśnie, wielkie wejście Julii i Bereniki. Pewnie będziecie chcieli na to jakoś zareagować.

Trzecia sprawa, to SMSy od naszych kochanych NPCów: wrażliwego Mateusza i towarzyskiego Adriana. Ratujecie ich? Tak? Nie? Jak? Po prostu wybiegacie z sali? Większa dyskrecja? Albo i nie? No ale tam jest Julia i Berenika i... zwłoki Ceyna. Poza tym Mateusz i Adrian nie są najbardziej popularni.
HA, ciekawe co zrobicie!

Życzę wam powodzenia i do usłyszenia, moje kochane ananaski

 

Nami

Wiem, że na temat, ale... Jaki tytuł? Czy mówisz dokładnie o "Slasher"?

Akurat Mateusz jest popularny! Tak napradę jego jedyną wadą jest to, że jest NPCem :>

 

__________________
Discord podany w profilu

Anonim

Szybko pozbywacie się BN. Ktoś teraz rzuci się na Halmann? Wygląda na to, że chwilowo jest bezbronna. Dacie radę! Już Wiesław zadał kilka niewinnych pytań. Niespecjalnie. Aczkolwiek dobrze byłoby wyjść na świeże powietrze, żeby nie zaśmierdnąć trupem. Żarcik, Sebastian jeszcze jakiś czas nie będzie śmierdział.

Ach i oczywiście poczeka aż Julia i Berenika umożliwią wyjście. Wiesław nie chce się do nich zbliżać. Aaliyah pewnie też nie.Skoro Marta Perenc nie ma numeru do Mateusza to skąd Wiesław ma wiedzieć, że to od Mateusza? Tak teraz pomyślałem, bo gdy pisałem do gdoc to olałem ten element. No, ale to szczegół.

Początkowo planowałem, żeby Wiesław zagadał do Jacka i zawiązał z nim akcję ratunkową dla Adriana, ale w sumie łatwiej po prostu zadzwonić do Adriana i zapytać czego on chce. SMSy mógł napisać każdy. Zasadniczo Wiesław nigdzie nie idzie dalej niż na zewnątrz budynku. O ile inaczej nie napiszę to Wiesław: nie odstępuje Aaliyi i swojej czarnej torby. Jakby miał porzucić torbę to wcześniej wyjmuje z niej to co podam przez PW.