Coolfon

Winna

Chyba że Margo ma starą Nokię 3310 tylko chyba to liczymy jako dodatkową broń

 

Brilchan

Super dziękuje

A widzisz! Mój błąd tak to jest jak się ma sam dodatek dla Cammy bez podka podstawowego, ale kasy brak potem edytne posta.

Dlatego mój dziadzio ma staruśkiego smartfona nokia 301 coś pomiędzy cegłofonem a Smyrfonem(bo się go smyra ) poczwarka https://www.gsmarena.com/nokia_301-5323.php

 

Sonichu

Nano Nails I tyle w temacie

Tipsy umożliwiające obsługę smartfona paznokciami jak rysikiem

 

__________________
Adeptus Mechanicus inkantujący litanię dekontaminacji sarkofagu Rodowicz między cyklami jej odmrażania i ponownej hibernacji

Brilchan

Pytanie, czy ten paralizator to taki dotykowy czy ten, co wystrzela kabelki?

 

Pipboy79

- Oki, no to mój post jest :> Termin na zmajstrowanie i wrzucenie posta do końca pt. 09.16. Czyli jest 9 dób na wrzucenie posta


Stan zdrowia:


Alyssa de Gast (Torreador); Zdrowie 5/5; s.zdrowy; SW 6; G 1
John Black (Brujah); Zdrowie 5/5; s.zdrowy; SW 5; G 1
Bruno "Grizzly" (Gangrel); Zdrowie -8/-6; letarg; SW 5; G 1
Carl Miechowy (Nosferatu); Zdrowie 5/5; s.zdrowy; SW 6; G 1
Margaux Ryan (Tremere); Zdrowie 5/5; s.zdrowy; SW 6; G 1



- Oki, to mój post jest. Od końca ostatniej tury minęło ok pół godziny. Na koniec mojego posta jest ok 04:35. I jest ok 30-40 min do świtu (1 poważna rana co 10 min).


Chronologia wydarzeń:


00:30 wyjazd z Meduse
01:30 spotkanie w Orly / John przyjeżdża w południowy sektor
02:00 John instaluje lap do kamer
02:30 Margaux dostarcza comlink Johnowi
03:00 zaczyna mżyć

03:30 T 03 - atak brudasa, akcja w ogrodzie
03:35 po ataku Brudasa
03:40 Carl, Vachel, Servio (ghule Allysy) dobiegają do parku i Jewel
03:45 Jewel dzwoni do sąsiadów > Musette Langelier
03:50 Margaux i John dobiegają do parku i Jewel / przyjeżdża ambulans do Arabów

04:00 T 04 - ślady do Leclerca
04:10 scenki pod bramą + wejście na parking
04:15 znalezienie zwłok strażników / Jewel dzwoni po cleanerów / zaczyna się przedświt (bez efektów ran)
04:20 BG kończą sprawdzać level -1
04:25 przyjazd cleanerów pod bramę
04:30 BG kończą sprawdzać level -2 / cleanerzy zaczynają sprzątanie ciał strażników

04:35 T 05 atak brudasa / Hermes w eterze
05:10 zaczyna się świt (1 rana co 10 min)
05:55 zaczyna się dzień (1 rana co 1 min)
06:00 zaczyna ranna zmiana Leclerca
07:00 otwarcie Leclerca



- Oki, to w największym skrócie wszyscy BG + Jean Marc (ghul Alessandry) weszli do podziemnego parkingu. Natknęli się na zmasakrowane ciała dwóch nocnych strażników. A potem ruszyli tropem świeżej krwi odnaleźć Brudasa. A w międzyczasie przyjechali cleanerzy Ajaxa i zaczęli sprzątanie ciał strażników i nagrań z kamer.


- Sam parking jest pogrążony w ciemności. Tylko ten sektor przy bramie jest rozświetlony. Gdzie indziej na tym i niższym poziomie jest ciemno nie licząc oświetlenia w nocnym trybie. Więc jak ktoś nie ma odpowiedniego skilla (poza Bruno i Margaux reszta nie ma) to musi korzystać z latarek.


- Co do ataku Brudasa to był to atak z zasadzki. Gdyby się nie udał (BG by mieli lepsze lub chociaż remisowe rzuty) wówczas Brudas zostałby odkryty i to BG by mieli inicjatywę. Ale jak się udał no to inicjatywę miał Brudas. Rzuty macie wklejone na dole posta.


- Jak zasadzka się Brudasowi udała to był rzut w kogo pójdzie atak. Johna z powodu skilla o zastraszaniu nie było w puli. Bestia wybierała wśród pozostałych. A kogo wybrała to był rzut. No i pechowo wyszło, że w Bruno.


- No i w wyniku ataku Bruno otrzymał 4 obrażenia. Ponieważ miał już -4/-6 to z tymi nowymi wyszło -8/-6. Czyli limit wytrzymałości został przekroczony i Bruno zapada w letarg. De facto jest wyłączony z dalszej akcji.


- Po wyłączeniu Bruno efekt zasadzki mija. Wszyscy aktywni BG i pomocnicy mają swobodę manewru. Ponieważ uczestniczą w tym wszyscy aktywni BG to prosiłbym mieć na uwadze swoje własne posty fabularne i komentów bo uczestniczą w tym wszyscy.


- Jest nowa tura, nowa sytuacja więc z deklarkami i ustaleniami to też jest okazja na coś nowego.


- Co do Bruno jest wyłączony z akcji ale Shartan możesz dać post z opisem co się dzieje do momentu ataku i powalenia przez Brudasa.



- Jak, ktoś, ma coś do zaproponowania z mechą czy co to czekam na pomysły. Bo szczerze mówiąc wynik tej zasadzki też mnie nieco zaskoczył. Pewnie gdyby atak poszedł w kogokolwiek innego to inaczej by to wyglądało.

- Jak rozumiem opis letargu to wampir jak odeśpi i się zregeneruje to znów może działać. Ino to się liczy w dobach. No a wcześniej na polu walki no dobrze aby nie stracił głowy i innych takich przykrych okolicznoście.



- Tą walkę w garażu chciałbym rozegrać w tej turze. Wolałbym tego nie rozwlekać na kolejną turę.

---

- Z innych rzeczy:


- Tu jest skala suk/por w zależności od wyniku rzutu. To takie ogólne progi i podobne rozwiązanie stosuję w innych sesjach. Są dobre do sytuacji gdy liczy się coś więcej niż suk/por i wypada sprawdzić jak bardzo się coś udało albo nie. Trzeba mieć jednak na uwadze, że wynik "0" czyli remis, jest uznawany zwykle, że jednak się udało ale na styk. I to taka ogólna skala dla orientacji.

9> ep.suk
7 - 8 sp.suk
5 - 6 du.suk
3 - 4 śr.suk
1 - 2 ma.suk
0 remis
-1 - -2 ma.por
-3 - -4 śr.por
-5 - -6 du.por
-7 - -8 sp.por
-9> ep.por



@Dyscyplina: Cisza Śmierci (Nadwrażliwość 1)


- Tak to jest opisane w polskim podręczniku jaki mam. A jak mówiłem angielskich nie znam. Jak widać w polskiej wersji pisze wyraźnie o ludziach. Czyli w moim mniemaniu śmiertelnikach. Stąd uznałem, że ten skill działa tylko na nich. No ale pogadałem z weteranami w systemie i to pewna nieścisłość w tłumaczeniu. Raczej chodzi o to, że żywi - w sensie dwunogi a więc śmiertelnicy, ghule, wilkołaki i te wszystkie wyższe rozumem stworzenia. Nie działa na zwierzęta, kamery, dyktafony itd.

---

- No i na tą turę chyba tyle ode mnie. Jak jakies pytania czy deklarki to dajcie znać

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Brilchan

OK nie wiem róbmy jak uważaj skasowałem tamtą deklarację o aktywacji mocy z posta a w tej sytuacji się na nic nie przyda. Carl generalnie chce robić za mięsną tarczę dla reszty plan ataku ma taki:

1. Pieprzem po oczach, pysku Brudasa jak się da to mu wepchnąć pojemnik na kły.
2. Paralizatorem go
3. Spróbować gryźć i ssać.

Bądźmy szczerze zupełnie nie ma na to szans :P ale Carl to jeden wielki cierpiętnik / wyrzut sumienia i uważa, że to jego święta misja, żeby pomóc w tej walce i upewnić się że Bestia padnie wiec chce skupić na sobie jego uwagę, żeby reszta lepszych bojowo miała czas i miejsce na działanie

 

Pipboy79

- Ręczny, do walki w zwarciu, trzeba go komyś przystawić do ciała i pociągnąć za spust. Z mechy to skill ZRĘ+WW/Bijatyka. Ten co wystrzliwuje kabelki na kilka kroków to tazer. Wtedy jak pistolet czyli OPA + US. Ale tazera to nie było w "Meduse" a i tak od siebie to chyba nikt nie ma.




- Oki, dzięki za wyrozumiałość




- No ogólnie to szpoko z taką intencją no ale co do kulania to na 1 turę można 1 rzecz. Przynajmniej z tych 3 co wymieniłeś.

- Psiknięcie gazem pieprzowym to (PT 2; OPA + Strzelanie; SW -1/-2 (spokrewnieni/żywi). No ale wedle instrukcji to jak się kogoś psiknie to potem samemu wypada trzymać dystans

- Żeby zmusić przeciwnika aby przegryzł pojemnik no trudniejsze. W sumie to pęknięcie pojemnika mogłoby zadziałać na wszystkich w zwarciu (jak mały granat).


- Uderzenie paralizatorem to: PT 2; SIŁ/ZRĘ + WW; SW -1/-2 (spokrewnienie/żywi).




- Gryzienie, drapanie, ciosy itd. to PT 2; SIŁ + Bijatyka.




- Co do walki w przewadze liczebnej (i mówię ogólnie a nie tylko na tą obecną walkę a więc i gdyby to BG walczyli kiedyś przeciwko przewadze liczebnej) to w podręczniku jest takie coś:



- Dla mnie te ruchome modyfikatory w tej samej turze (tzn. 7, 6, 5 itd.) to dobra droga do pomyłek. Zwłaszcza jak to trzeba ręcznie wszystko korygować przy przeklejaniu w excel z tury na turę a sytuacja potrafi być bardzo dynamiczna.

- Dlatego propouję rozwiązanie jakie stosuję w innych sesjach. Czyli stały modyfikator za przewagę liczebną. W sumie podobnie jak w podręczniku tylko stały. A więc w solista w walce 1:2 ma mod -1 do swojej puli kości, w walce 1:3 ma mod -2 do puli, przy 1:4 mod -3 itd. I te modyfikatory są na całą turę za ten czynnik przewagi liczebnej. Chyba, że coś się zmieni bo ktoś dojdzie albo odpadnie.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

Brilchan

Tz tak tę sytuację widzi w swojej głowie Carl taki ma plan na szybko pewnie nic mu z tego nie wyjdzie, ale na pierwszą turę to chce po prostu mu psiknąć po mordzie. Zakładając że przeżyje pierwszą turę walki to paralizator itp.

Spox Pax ustaliliśmy w rekrutacji że to twoje pierwsze podejście do Mistrzowania wampira i żeby się nie czepiać gramy ze sobą nie od dziś

 

Mi Raaz

Nienawidzę walk innych niż 1 na 1 w wampirze. Trzeba się gimnastykować z mechaniką.

Mam sugestię: zadeklarujmy i rozliczmy działania postaci w komentarzach, żeby można było sklecić opis walki już po jej zakończeniu.

 

__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

Brilchan

Jestem za, ja już zadeklarowałem co chce zrobić. Jeszcze dodam że ostatecznym celem Carla w tej walce byłoby upić tyle krwi Brudasa ile zdoła ale nie dokonywać diabolizacji (Możliwe że rzut na siłę woli będzie potrzebny ? ) tylko go zabić.

Wątpię, czy mu się to uda, ale generalnie to jest ostateczny cel mojej postaci w tej walce. Dodam jeszcze, że młodsze wampiry zamieniają się w krwawy mięsny kisiel a starsze w proch po śmierci jeżeli Carl będzie pod koniec walki przytomny i uda nam się wygrać to będzie próbował napchać sobie kieszenie resztkami Brudasa (nie lubi jak się coś marnuje taki lekko obsesyjny na tym punkcie).

Fajnie by było jakbyś Pipboy79 wykonał rzuty i chcę tu podkreślić Nie będę miał pretensji jeżeli w wyniku walki moja postać zginie lub wpadnie w torpor to co piszę u góry to best case scenerio i to, co Carl sobie zakłada w głowie jak walczy, bo sądzi, że Bóg jest po jego stronie i Deus Vult.

Nie chciałbym sprawiać mylnego wrażenia: Ja jako gracz ja wiem, że nasz najlepszy fighter padł i jesteśmy w realmy zagrożeniu a Carl może paść od friendly fire albo od szponów Brudasa, ale Carl się nie wycofa chyba, że wpadnie w szał straci kontrolę i jego bestia nakaże ucieczkę.