Nuada

Nikt nie neguje faktu jego istnienia. Jakiś chłopak na pewno był na boisku. Z racji jego odświętnego stroju, wszyscy wzięli go z nowego ucznia. Jaworski z kumplami z jakiegoś powodu go dręczyli. Gdy Jacek z Karolem przyszli z odsieczą, chłopak się zmył i tyle go widzieli.

____
Drugie września nikt go już nie widział, a Jacek z Karolem żyli głownie swoją chwilą sławy. Mogli zapytać parę osób o "nowego", ale nikt go specjalnie nie zapamiętał, a przede wszystkim nikt go nie zna i nikt o nim nic nie wie.

____
Teraz jeżeli chcesz to możesz bardziej przyjrzeć się sprawie i poszukać "nowego"
Czy to poprzez wypytywanie szerszego grona uczniów, zaglądanie do klas w czasie lekcji, czy też bezpośrednio spytać któregoś z nauczycieli, czy też samego dyrektora.

Jeżeli to zrobisz, to wtedy będę mógł udzielić więcej informacji.

____
Na razie stan wiedzy Jacka wygląda tak, ze wie o istnieniu chłopaka i że z jakiegoś powodu podpadł bandzie Uszala. Choć w sumie mogło nie być powodu, a jedynie zwykły przypadek, że się na nich napatoczył.
Być może zaszyfrowaną wiadomość wysłał też on, ale na to nie ma na razie twardych dowodów.

 

GreK

Ok ok
Przez chwilę odniosłem wrażenie, że nikt go nie widział a to byłoby dziwne.

edit
Jacek czeka na fumfli.
Jak będziecie chcieli pogadać na docu to dajcie znać.

 

__________________
LUBIĘ PBF
(miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną)

Elenorsar

Karol zapewne połączy błyski z alfabetem morse'a. Skoro wiadomość tak była zapisana, to i błyski mogą do tego nawiązywać. Akurat tak się składa, że Karol wypożyczył książkę z biblioteki, więc miałby jak rozkodować, ale nie wiem, czy dobrze odczytuję to chciałeś przekazać. Nie widzę jednak tego, a jedynie z opisu. Powiedz mi, czy dobrze odczytuję .. -. -. ---

 

Nuada

Elenorsar tak dokładnie brzmi wiadomość, czyli po przetłumaczeniu powinno wyjść "i co".

 

kanna

Elenorsar, spotykamy postacie?
Mogą wylecieć spóźnieni.

 

__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.

Elenorsar

Możemy. Tylko taka sprawa. Karol wyjdzie jak najszybciej, ale z jego żebrem nie będzie to bieg. Czy wasze postacie będą czekać na moją?

 

kanna

Podobnie się obudziliśmy. Wpadniemy na siebie na podwórku.

 

__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.

Elenorsar

Tak, tak. Podobnie. Ale Agnieszka ma ruchu normalne. Karol zanim się ubierze to może nieco potrwać. Chyba, że Aga będzie się dłużej stroić

 

Nuada

Skoro wszyscy są zgodni, co do chęci spotkania to przecież nie ma problemu. Teraz tylko pytanie, czy idziecie do szkoły, czy też wagary, czy też po prostu opuszczenie pierwszej lekcji?
Może to mieć ewentualnie znaczenie później, bo jak wspominałem macie sporo czasu do zagospodarowania. Równie dobrze możecie się spotkać po szkole, albo omówić nocne zajścia na przerwie.

____
GreK zdecydowałeś, że Jacek się chowa. Wobec czego Jaworski, przynajmniej tym razem nie będzie stanowił problemu. Po prostu typ pójdzie dalej. To tylko taki sygnał dla Jacka, że teraz będzie musiał uważać, gdzie chodzi i że musi mieć oczy dookoła głowy.

 

Elenorsar

Wydarzenia do wyjścia z domu u Karola się pojawiły. Właśnie zobaczył Agnieszkę. Teraz pewnie pójdą do warzywniaka. Karol jest głodny. Tam spotkają Jacka, no ten chyba czeka prawda?

Możemy przenieść się na doca jak wam pasuje. Kanna pewnie też będzie coś dodawała od siebie przed spotkaniem (chyba że nie ). To czy idą na lekcje, czy wagarują, czy coś robią to chyba ustalimy w trakcie rozmowy co? Nie wiadomo co kto komu przekaże jeszcze. Tak spoilerowo powiem, że Karol ma pewien plan, który przekaże grupie :P

Ps: Rozpocząłem rozmowę na docu. Na razie z samą Agnieszką. Jak daleko jest warzywniak od naszych bloków?