16-11-2008, 20:14 | #61 |
Reputacja: 1 | Yari, znów mi nie zostawiłeś nic do zahaczenia się. Spokojnie poczekam w takim razie, aż państwu znudzi się dobijanie do lazaretu
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |
19-11-2008, 14:12 | #62 |
RPG - Ogólnie Reputacja: 1 | Myślę, że powinniśmy zacząć rozmawiać i ustalać pewne akcje w komentarzach. Bo to wszytko ciągnie się za długo i w takim tempie za jakieś 10 lat skończymy tą sesje. Nie wiem co Yarot ma w planach, ale przydałoby się ostre przewinięcie akcji do przodu. Powiedzmy do spotkania ze Scottem. Bo mam odczucie że reszta graczy się nudzi i nie wie co pisać. Myślę, że warto złożyć deklaracje, co nasze postacie robią i zaczekać na posta MG. William chce iść do Scotta i zaproponuje to Jenifer i Nico. Warto też zabrać Izabell, bo mimo, że sama wyłączyła się z akcji, to szkoda, aby taki potencjał się marnował Mam nadzieję, że to pozwoli ruszyć sesję do przodu i potem będzie łatwiej się grało. Co Wy na to? Pozdrowienia dla graczy i MG - Adr |
19-11-2008, 15:48 | #63 |
Reputacja: 1 | Hyh, słuchaj Adr, na zajęciach z Internetu mogę powiedzieć tyle, że miło by było pociągnąć sesje troszkę szybciej, ale jednocześnie gra przez 10 lat też mi nie przeszkadza. W RPG według mnie nie chodzi o to, o co w większości gier- aby wygrać, tylko o to żeby się bawić. Ja rozumiem, że Yarot nie miał czasu dać mi żadnej akcji, ani opisu sali i nie mam pretensji. Dam później zbiorczego dłuższego posta. Dziękuję, że doceniasz mój potencjał, ale jednocześnie moja postać nie ruszy się na krok ze swojego miejsca zwłaszcza z twoją, jeśli jej nie przekonasz. Nie zapomnij, że ją obraziłeś. Nie koniecznie trzeba klepać posty w komentarzach, od tego są też komunikatory, z których aktywnie niektórzy korzystają. Jeju, już nie wiem co powiedzieć, żeby wyklarować sytuację, jednocześnie nie odrzucam twojej propozycji, ale jeśli chcesz Izabell zabrać z sali głównej najpierw muszę dostać coś żeby uzupełnić dziurę czasową od waszego odejścia i umów się ze mną na wymianę zdań na gg/skypie. Jednocześnie kolejność dodawania postów powinna zaczynać się od mojego, ew. twojego, żeby reszta miała możliwość zareagować, tu wchodzi również w grę konferencja w komunikatorze. Dobra, naklepałam się i zajęłam sobie czas, który wczoraj w nocy poświęciłam na naukę. Pozdrawiam Ruda
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." Ostatnio edytowane przez rudaad : 19-11-2008 o 20:15. |
22-11-2008, 11:07 | #64 |
RPG - Ogólnie Reputacja: 1 | Ruda daruj sobie wykłady w stylu ja Ci powiem o co chodzi w RPG. Gdybyś poczytała moje sesje to wyraźnie widać jaki styl gry preferuje i nie jest to styl "Siecz, rąb, gwałć". A ponadto specyfika tego systemu sprawia, że jedyną pewną wygraną jest szybka śmierć. Mnie też gra przez 10 lat nie przeszkadza - tylko chodzi, aby było to 10 lat płynnej gry. Ja wolę rozmowy w komentarzach. Wszyscy widza o czym mowa i nie trzeba się 2-3 razy powtarzać. Do tego służą komentarze, mam rację? Komunikatora używam i to bardzo chętnie ale do omówienia jakiś spraw, o których nie mogą wiedzieć inne postacie. Co do Izabell to rzuciłem luźny pomysł. Opacznie mnie zrozumiałaś - nie zamierzam na siłę brać Twojej postaci z sali, ani nawet do tego dążyć. Chodziło mi raczej o to że Will straci możliwość interakcji z tak żywiołową postacią jak Izabell. Czytałem Twoje sesji i dobrze sprawdzasz się w roli antagonisty, dlatego tak ustawiłem relację Williama do Izabell. Pozdrawiam Adr |
22-11-2008, 12:48 | #65 |
Reputacja: 1 | Hmn, zacznę od tego, że nie czuję się gorsza, że nie prześledziłam twojej kariery pisarskiej na LI, jednakowoż wystarczy mi popatrzeć na posty w tej sesji i czasami krótkie wymiany zdań via gg/PW, które nam się zdarzały, żeby określić jaki masz styl i jakie pomysły. Wykład na temat o co chodzi w RPG też nie był przewidziany, bo wydawało mi się, że nie którym ludziom wystarczy drobna aluzja żeby sami sobie o tym przypomnieli. Jeśli wolisz rozmowy w komentarzach to super, tylko weź mi powiedz jak to się ma do tego płynnego załatwiania spraw? Komunikator jest znaczną oszczędnością czasu, a ja się np. zawsze zgadzam, żeby wkleić kopię rozmowy na forum. Co do Izabell, rozważyłam twój pomysł i powiedziałam jakie są ku temu przeciwwskazania - żadnej opaczności. Proste rozważenie problemu i podanie ew. rozwiązania. Hyh, rola antagonisty? No dobra, niech Ci będzie, chociaż staram się wybijać ze schematów. Kurcze, wierz mi Adr, że ten post nie ma na celu wszczęcia awantury, ale drażnić mnie z rana to zdecydowanie zły pomysł. Może zakończmy cała tą rozmowę tutaj i już, zostawiając sobie jedynie kwestie komunikator vs. komentarze. Z której pewnie i tak wyjdzie tyle, że każdy będzie używał tego co będzie dla niego wygodniejsze... Nie będąc złośliwym, może jesteś chwilami za bardzo przeczulony na punkcie swojej wizji świata ? Pozdrawiam Ruda
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |
22-11-2008, 15:58 | #66 | ||
RPG - Ogólnie Reputacja: 1 | Cytat:
Nie mam nic przeciw komunikatorowi, ale rozmowy z komunikatora giną w tonie innych rozmów i potem ciężko odnaleźć te istotne fragmenty. A w komentarzach wszystko zostaje i wystarczy przewrócić stronę lub dwie wstecz i potrzebne informacje są w zasięgu wzroku. Nie mam zamiaru nikogo zmuszać do niczego. Jeśli wolisz wklejać rozmowy z komunikatora to proszę bardzo. Mnie w zasadzie pasją obie formy komunikacji. Oby tylko taka komunikacja zaistniała (o to mi w gruncie rzeczy chodzi). Nie dla samych rozmów, ale dla wygody gry. Cytat:
Pozdrawiam Adr | ||
02-12-2008, 20:02 | #67 |
Reputacja: 1 | Dobra kochani, sprawa wygląda tak, że nie wiem do kiedy koniec terminu odpisania, ale nie dam rady się na pewno wyrobić i to chyba do końca przyszłego tyg. Mam zawalone zadaniami życie, kolosami i referatami. Dodatkowo zapowiada mi się odcięcie od neta na bliżej nie określony czas Akcja sesji nie wymaga mojej ingerencji, więc brak postu nie zastopuje jej. Mam nadzieję, że zrozumiecie, a ja postaram się odpisać najszybciej jak tylko będę mogła. Pozdrawiam wszystkich Ruda
__________________ "Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania." |
02-12-2008, 20:12 | #68 |
RPG - Ogólnie Reputacja: 1 | Termin odpisywania to tydzień od ostatniego posta Mistrza Gry. Czekamy teraz na posta Yarota i przy okazji mam pytanie: Czy przeniesiesz akcję od razu do biblioteki i Scotta czy jeszcze coś mamy dodać w między czasie? Ruda miejmy nadzieję, że jak rozegramy scenę u Scotta, to będziesz mogła wrócić do gry. Odcięcie neta jest kłopotliwe, ale życzę powodzenia. Pozdrawiam Adr |
02-12-2008, 22:32 | #69 |
Reputacja: 1 | Post już jest. Akcja przenosi się do biblioteki i jest otwarta jeśli chodzi o Izabell. Zatem na razie pozostała trójka niech działa
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |
15-12-2008, 13:50 | #70 |
RPG - Ogólnie Reputacja: 1 | Redone: Czekamy na Twojego posta Od półtora tygodnia nic nie odpisujesz. Gramy? |