rudaad

To fajnie , że tak uważasz. Jednak nie Ruda i Mal powinni zareagować, a ich postacie. Jednakże z braku czasu nie jestem w stanie odpisać w najbliższym czasie, także reakcji Izabell możesz poszukać w jakimś zbiorczym poście, gdy na reszcie będę miała co opisywać bądź deklarować. Bądź co bądź twoja postać nie jest w centrum zainteresowania wszystkich postaci w obecnej chwili.

Do przeczytania w sesji.

Pozdr Ruda

P.S. Adr po to masz opcje edycji by nie pisać posta pod postem (własnego pod własnym).

 

__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."

Adr

Miałem na myśli reakcje userów, nie postaci. W poście wyraźnie jest napisane. Z tego, co wiem postacie nie potrafią pisać postów.

Rozumiem brak czasu, czasami ja również ma identyczne braki czasu.

PS. Wiem do czego służy opcja edycji, ale od ostatniego posta minęło już sporo czasu.

Pozdr Adr

 

Adr

Yarocie mam pytanie: Którą mamy godzinę w czasie gry? Spotkanie było umówione na 19.00. Chciałbym wiedzieć, która godzina jest teraz? Czyli krótko mówiąc ile czasu trwa bankiet i ile nocy nam zostało na zrealizowanie naszych celów?

Myślałem, że wyjaśnisz tą kwestię po tym jak zasugerowałem, że moja postać zerka na zegarek (kilka postów temu). Muszę przyznać, że potem o tym trochę zapomniałem.

Chciałbym, abyś teraz wypowiedział się w tej kwestii.


PS. Znowu post pod postem. Minął miesiąc, więc nie mam pewności czy zauważylibyście edita.

Pozdrawiam Adr

 

Yarot

Obecnie jest godzina 21, zaś sam bankiet...ma się w najlepsze. Jak na razie nie widać, by ktoś chciał coś kończyć. Możliwe, że w zwyczaju Bractwa jest tak, że bankiet trwa bardzo długo.
I od razu mam pytanie do pozostałej dwójki na przyjęciu - Rudzia i Mal. Jakoś reagujecie na to, co się dzieje dookoła? Czy utrzymujecie dystans do wszystkich i tylko się przyglądacie?

 

__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._

Adr

Edytowałem mojego ostatniego posta dokładając jeden nowy akapit.

Pozdrawiam Adr

 

rudaad

Przepraszam was wszystkich - miałam napisać post wczoraj/dziś, ale nie dałam rady ze względu na zdrowie (niestety, znów coś nowego). Zaś na jutro na 4 ściągają mnie do pracy mimo wyraźnego L4... Później przeprowadzam się na drugi koniec świata, a więc online pojawię się dopiero 02.09 i wtedy też za post się wezmę. Wiem, że po raz kolejny zawalam termin i jest mi przykro, ale spałam dziś niecałe 5 h... Wybaczcie proszę i miejcie jeszcze trochę cierpliwości dla mnie.

Pozdrawiam serdecznie
Ruda

 

__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."

Adr

Ruda post jest fakt. Podoba mi się Ale zagrałaś tylko w stronę Nico i pozostaje nam czekać na jego reakcję.

 

rudaad

Dopisze jeszcze parę słów do was, przepraszam, ale nie zauważyłam edytu... Trochę dziś nie myślę, ale poprawię.

Pozdrawiam Ruda

 

__________________
"Najbardziej przecież ze wszystkich odznaczyła się ta, co zapragnęła zajrzeć do wnętrza mózgu, do siedliska wolnej myśli i zupełnie je zeżreć. Ta wstąpiła majestatycznie na nogę Winrycha, przemaszerowała po nim, dotarła szczęśliwie aż do głowy i poczęła dobijać się zapamiętale do wnętrza tej czaszki, do tej ostatniej fortecy polskiego powstania."

Adr

Ruda: masz rację nie ma sensu ciągnąć tej rozmowy o niczym. Pojawił się edit mojego posta - ostatni akapit.

Czekam teraz na reakcję reszty graczy.

Yarot: Jeśli gracze się zgodzą mam nadzieję, że przeprowadzisz nas do jakiegoś zacisznego miejsca? Na parterze są pokoje, w których można spokojnie porozmawiać.

 

Yarot

Jeśli tak będzie - coś się znajdzie Czekam na posty i dalszy rozwój sytuacji.

 

__________________
...and the Dead shall walk the Earth once more
_. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._