|
| Narzędzia wątku | Wygląd |
05-03-2007, 07:27 | #41 | |
Reputacja: 1 | Tammo wierzę głęboko, że Solfelin ma w tym jakiś głębszy cel poza stresowaniem graczy :P Choć zgodzić sie muszę: wyraźnie zadeklarowałeś, że przyglądasz się postaci, nie rozumiem więc dlaczego wyniku swoich obserwacji nie dostałeś. Cytat:
| |
05-03-2007, 18:38 | #42 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
+ Jest bardzo daleko; ... reszta wynika z pierwszego. Cytat:
__________________ Soulmates never die... | ||
05-03-2007, 18:46 | #43 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
| ||
05-03-2007, 18:51 | #44 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Tak czy tak. Jest stale zmienna.
__________________ Soulmates never die... | |
05-03-2007, 18:55 | #45 |
Reputacja: 1 | A mężczyźni to niby potrafią się oddać komuś w całości? :P Myślę, że każdy potrzebuje trochę wolności |
05-03-2007, 18:57 | #46 |
Reputacja: 1 | No wiesz, jak coś, to kobieta raczej woła, że musi iść czy coś tam ma do zrobienia. PS Możecie odpowiadać.
__________________ Soulmates never die... |
05-03-2007, 19:49 | #47 |
Reputacja: 1 | Odpowiedziałem. Solfelin, to fajnie. Co szkodziło napisać tak od razu? ;-P
__________________ Zamiast PW poślij proszę maila. Stare sesje: Dwanaście Masek - kampania w świecie Legendy Pięciu Kręgów, realia 1 edycji Shiro Tengu Kosaten Shiro |
05-03-2007, 20:29 | #48 |
Reputacja: 1 | Deklaruję: moja postać się upierniczyła wypijając dobre pół litra czerwonego półwytrawnego wina i teraz spokojne lula sobie na kanapie. I naprawdę nic jej nie obchodzi to, że z głośników leci Hunter. Jeśli ktoś będzie chciał ją obudzić to będzie musiał się postarać Solfelin nie rozumiem "jak coś, to kobieta raczej woła, że musi iść czy coś tam ma do zrobienia". Po pierwsze: jak co? Po drugie: dziwne znasz te kobiety skoro od wszystkiego się wykręcają |
05-03-2007, 20:32 | #49 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
EDYCJA: Tammo - możesz odpowiadać. Wernachien - jak będzie następna sesja. Szusaku - odpowiedz. | |
05-03-2007, 21:19 | #50 |
Reputacja: 1 | Czyli niby co? Kończymy Preludium i zaczynamy nową sesję? Jeśli tak to kiedy? I jeszcze jedno pytanie: Zepsułam jakiś twój zamysł, że kończę najwcześniej? |
| |