08-10-2007, 23:13 | #1 |
Banned Reputacja: 1 | Komentarze Pustynia Betonu Uufff… w końcu dałam radę otworzyć tą sesje. A myślałam już, że nic z tego. Ale najważniejsze jest, że sesyjka widnieje i czeka na wasze wpisy . Idąc za ciosem otwieram też komentarze abyście mieli gdzie chwalić i żalić . Eeemmm... wkleję tu PW między mną a Laryssą, zadała kilka istotnych pytań i odpowiedzi powinniście znać wszyscy. Mam nadzieję, że nie będzie miała mi za złe. Cytat: Napisał Laryssa Hej Mam sporo pytań 1. Czy ta kobieta to właśnie ta z ktorą mam się spotkać? 2. Jaka jest pogoda? 3. Czy przed wejściem ktoś też czeka? 4. Co w zasadzie jest przed wejściem? Czy tam jest korytarz? jaki duży? jak duze jest to pomieszczenie gdzie stoi kobieta? 5. Czy współgracze się znają? jesli tak to może w komentarzach powiniśmy zamieścić jakiś skrótowy opis naszych postaci - wygląd? 6. czy możemy wykorzystywać wszytsko to co piszesz w sesji? wiem że to trochę niegrywalne, bo przecież nie widzimy co jest za ścianą... no ale pytam narazie to wszystko Pozdrawiam Hej Spox ja lubię pytanka. Kto pyta wielbłądzi. 1. Tak jest to właśnie Vadiel. 2. Chłodno i pochmurnie zapowiada się na deszcz. 3. Tak, jeden ochroniarz, Ghul Księcia. 4. Do pomieszczenia szłaś korytarzem. Zaprowadził Cię odźwierny. Korytarz jest wysoki i szeroki, wszystko w przepychu i antyczne. Pomieszczenie gdzie stoi kobieta jest sporych rozmiarów, można by pomieścić dwa szeregi stołów do bilarda. 5. Nieznają się zbyt dobrze. Może z wyglądu i z plotek, jeżeli chcesz, możesz umieścić w komentarzach krótki opisik i fotkę. 6. W zasadzie to zależy od Was. Wykorzystacie, co tylko chcecie. Ja pisząc te rzeczy jestem tego świadoma. I nie piszę ich bez przyczyny. Niektóre takie sprawy nawet da się wyjaśnić. Np. „Cholera, miałam nadzieję, że nikt nie przyjdzie.”- Takie myśli da się wyczuć, i wcale nie trzeba mieć nadwrażliwości na 4. Pozdrawiam. Pozdrawiam serdecznie M. A niech to… kolejny edit . Proszę Was abyście w komentarzach napisali, co nieco o swoich postaciach. Takie ploteczki, które mógłby każdy usłyszeć . Pozdrawiam, już ostatni raz . Ostatnio edytowane przez Daria : 09-10-2007 o 00:14. |
09-10-2007, 08:51 | #2 |
Banned Reputacja: 1 | Następnym razem bardziej postaram się w pisaniu do ciebie PW :P Imię: Miranda Blacksmith; Mira Postawa: Wizjoner Klan: Brujah Rola: Bizneswomen Stwórca: Mark O'Gason Wygląd: Mira to bardzo zadbana i elegancka wampirzyca. Ma ciemne, proste włosy, gładką bladą cerę i szaro-niebieskie oczy. Mira wygląda na kobietę przez trzydziestką. Można powiedzieć o niej, że jest przeciętnego wyglądu, choć w jej przypadku swoiste piękno składa się nie tylko z uroczej twarzy lecz gustownych strojów i płynnych ruchów smukłego ciała. Nosi przeróżne ciuchy, ważne aby wszystkie były modne i drogie, to główny wyznacznik, którym się kieruje zamawiając odzież, buty i dodatki u znanych projektantów i krawców. Osobowość: Miranda jest bardzo bogata, co się rzuca w oczy, jednak nie robi z tego powodu wkoło siebie zamieszania. Z początku można pomyśleć o niej jak o zwykłej karierowiczce, szybko jednak swoim zachowaniem i wyglądem udowadnia, że od dziecka otaczał ją luksus i przepych. Umie się też wpasować w panujące trudniejsze warunki i nie stanowi to dla niej problemu. Odnajduje się w każdej sytuacji i sprawia wrażenie, że już nie raz była w podobnej. Chętnie opowiada o sobie. Często się uśmiecha, jest otwarta i szczera, rozmawiając z nią, można odnieść wrażenie, że nie posiada żadnych tajemnic. Jest bardzo elokwentna i posiada wielki szacunek zarówno do ludzi jak i do Kainitów. Szanuje wartości Camarilli i jest przekonana o ich słuszności. Doskonale orientuje się w Tradycjach, przestrzega ich i wymaga tego od innych. Plotki: - Ma talent ekonomiczny - Jest z klanu Ventrue, prowadzi z nimi interesy - Zwykle nie miesza się w sprawy Spokrewnionych, ale jest postrzegana jako obywatel - Jest doskonałym przedstawicielem swojego klanu, choć wypiera się tego - Prowadzi swoje życie jak śmiertelnik - Jej śmiertelnym ojcem była jakaś miejscowa szycha - Jest bardzo miła, można jej zaufać Ostatnio edytowane przez Laryssa : 09-10-2007 o 09:22. |
09-10-2007, 15:02 | #3 |
Reputacja: 1 | Paul Dantez jest wampirem klanu Tremere. Jego pozorny wygląd to 26-27 lat i tylko pewien błysk w jego spokojnych niebieskich oczach zdradza, że jest starszy i wiele widział. O jego pochodzeniu nie jest nic pewne, a on sam o tym nie mówi. Szarmant, pozer, Don Juan zawsze grzeczny o nienagannych manierach, które zdziwiły by niejednego Brytyjczyka, chociaż jego maniery mogą wydawać się trochę staroświeckie działają. Dantez otacza się pięknymi kobietami, zarówno tymi ludzkimi jak i wampirzycami. Prowadzi antykwariat z dość niecodziennymi przedmiotami. Jeżeli chodzi o pieniądze wiedzie mu się całkiem dobrze, bryluje zarówno na spotkaniach nieśmiertelnych jak i na tych nielicznych organizowanych przez śmiertelników, na których pojawi się. Zawsze ubrany elegancko i praktycznie. Nosi garnitury z najlepszego gatunku materiałów i z najlepszych firm, zawsze są koloru ciemnego, podobnie jak jedwabne koszule. Raczej nie nosi płaszczy, a ubiera czarne skórzane kurtki. Przy mniej oficjalnych okazjach rezygnuje z garnituru na rzecz koszul, ciemnych spodni sztruksowych, marynarki, czarnego prochowca i kapelusza. Plotki: - Pochodzi z Francji - Pochodzi z Austrii - Jest dość wysoko postawionym w klanie Tremere w mieście, bardzo blisko współpracuje z Regentką klanu - Poszukiwał ruin pierwszego i drugiego miasta - O okultyzmie i magii wie prawie wszystko - Jego ojcem jest wysoko postawiony członek klanu Tremere, prawdopodobnie mający pod sobą kilka miast w Europie - Sporo podróżował już po swojej śmierci - Jest dość stary i nie ma niskiego pokolenia
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
09-10-2007, 18:39 | #4 |
Reputacja: 1 | Nathaniel Black to jeden z wampirów z klanu Tremere, z wyglądu ma od 22 do 26 lat. Ma szlachetne rysy twarzy, zapuścił jeszcze za życia długie czarne włosy, czasami związuje je w koński ogon. Pomimo swego brytyjskiego pochodzenia po stracie brata stał się wyjątkowo opryskliwy i nieczuły. Nosi proste ubrania, czarną spodnie i koszulke, do tego czasami czarny skórzany płaszcz. Uważa tak jak Lestat z "Wywiadu z wampirem" że czarny to wampirzy kolor. Plotki - Pochodzi z niegdyś bajecznie bogatego teraz tylko bogatego arystokratycznego rodu z Wielkiej Brytanii. - Pomimo niezbyt wysokiej pozycji w klanie jest ponoć bardzo potężnym taumaturgiem. - Zna straszliwe rytuały. - Ściga go jakiś łowca. - Wyruszył kiedyś do lasu co skończyło się dla niego prawie śmiercią ostateczną. - Sypia w trumnie. - Już za życia był dobrym okultystą. - Jego brat był magiem.
__________________ Poznaj mroczne tajemnice czterdziestego millenium |
09-10-2007, 21:03 | #5 |
Banned Reputacja: 1 | I ja nie pozostanę wam dłużna. Zamieszczę podobny do waszych opis Vadiel. Jimie: Vadiel Delacrua Postawa: Lizus Klan: Torreador Rola: Modelka Wygląd: Zawsze zadbana i schludna. Ubrana w najnowsze, ale też praktyczne ubrania. Czasem nosi okulary. Ukrywa się z tym, choć i tak wszyscy to wiedzą. Rzadko się spieszy, lub jest w sytuacji, której nie kontroluje. Wygląda na nie więcej nisz dwadzieścia parę lat. Burza kasztanowych zadbanych loków spływa do ramion, często obnażonych. Ma migdałowe oczy, zawsze mocno podkreślone tak jak usta. Malutki słodki nosek. Raczej drobniutka postura, wątłe ramiona i niewysoki wzrost. Zawsze porusza się z gracją i pewnością siebie. Charakter: Zawsze uwodzicielska i drapieżna. Często uśmiechnięta, zwłaszcza w towarzystwie. Znana jest ze swojego poczucia humoru, grzeczności i taktu. W stosunku do każdej (nawet nowo poznanej) osoby zachowuje się, jak najlepsza przyjaciółka ze szkolnych lat, lub jak dawno utracona miłość. Czasem, ale bardzo rzadko można dostrzec gdzieś głęboko w jej oczach smutek. Plotki: - Często zdarza jej się wysysać ofiary do ostatniej kropelki. Tak było z jej ojcem. - Jest ulubienicą Księcia. Puści jej płazem każdą zbrodnie. - Utrzymuje kontakt z zdrajcą maskarady- Joshuą. - Została przeistoczona wbrew swej woli. Stwórca chciał spędzić z nią wieczność. - Jest w gruncie rzeczy Malkawianką. - Jest bajecznie bogata. - Jej ojciec to Książe Paryża – Francois Villon. - Szpieguje dla Giovannich za grubą kasę. Ostatnio edytowane przez Daria : 09-10-2007 o 21:05. |
09-10-2007, 21:22 | #6 |
Banned Reputacja: 1 | Hej wam wszystkim Mam kilka pytań do MG i współgraczy Apropo plotki że Vadiel wyssała swojego ojca - dość ryzykowna plotka ;> Apropo moich opisów. Nie chciałabym prowadzić jakiejś nerwówki do przygody ale mogą się zdarzyć czasem jakieś brzydkie teksty o Tremerach i czasem nawet bezpośrednio o waszych postaciach (w formie przemyśleń). Jeśli nie lubicie czegoś takiego czytać to chciałabym abyście o tym napisali, wtedy sobie to daruje... jakoś. |
09-10-2007, 21:48 | #7 |
Banned Reputacja: 1 | Cóż mogę powiedzieć na temat tej plotki o Vadiel… Z powodu swojego charakteru, piękna i względów u Księcia wieszają na niej, co popadnie… podobno . Zresztą plotka bez odrobiny ryzyka nie byłaby plotką. |
09-10-2007, 22:17 | #8 |
Reputacja: 1 | Mi tam, żadne teksty o postaci nie przeszkadzają to w końcu gra i jak najlepsze odgrywanie będzie tylko plusem Co do plotek zawsze można to sprawdzić :>
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
09-10-2007, 22:22 | #9 |
Banned Reputacja: 1 | ... powiedział Tremere nie mogłam się powstrzymać |
09-10-2007, 22:30 | #10 |
Reputacja: 1 | Widać, że Brujah zero dobrego smaku Ja też się powstrzymać nie mogłem Z niecierpliwością czekam na jakieś cierpkie słowa w sesji :> będzie można się wykazać
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |