15-06-2008, 07:38 | #51 |
Administrator Reputacja: 1 | Nie chciałbym prowadzić na sesji niepotrzebnej dyskusji, zatem spytam tutaj Co byście powiedzieli (a raczej - co by powiedziały Wasze postaci) na przejażdżkę samochodem, zamiast pociągiem? Zakładam, że decyduje demokratyczna większość |
15-06-2008, 10:20 | #52 |
Reputacja: 1 | Andreas jest za pociągiem. Większy komfort jazdy - w końcu jedzie nas 5 osób, a w latach 50 samochody do wygodnych nie należały. Poza tym w pociągu można łatwiej "nie jechać" z kimś a mimo to podążać w tą samą stronę. Mówię tu o "niechęciach", które już się dają zauważyć miedzy postaciami To powoduje, że albo będzie więcej samochodów (koszta), albo już na początku zaczną się tarcia. Andreas uważa, że trzeba zaufać profesorowi i zostać przy kolei.
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |
15-06-2008, 11:26 | #53 |
Reputacja: 1 | Słuszna słuszność, Yarocie. Faustinowi bez różnicy czym jedzie, byle nie w towarzystwie Fassbinder. Niemniej, samochód już na miejscu mógłby sie przydać, zwiększa znacznie nasze możliwości manewrowe. Ja jako gracz mówię, że można by się rozdzielić. 2 osoby autem, reszta pociągiem.
__________________ "To bez znaczenia, czy wygrasz, czy przegrasz, tak długo jak będzie to WYGLĄDAŁO naprawde fajnie"- Kpt. Scundrel. OotS |
15-06-2008, 11:42 | #54 |
Reputacja: 1 | Moi drodzy, powiem tak. Niedawno skończyła się wojna a wy jedziecie do małej miejscowości w górach Wnioski nasuwają się same zamiast auta przydadzą się Wam wygodne i wytrzymałe buty
__________________ Zagrypiona...dogorywająca:( |
15-06-2008, 12:01 | #55 | |
Administrator Reputacja: 1 | Cytat:
Jako gracz dziwię się, jak ktoś może sądzić, że samochód Eteryty będzie niewygodny Im więcej osób w samochodzie, tym lepiej. Nie mówię o tylko o kosztach. W końcu ktoś musiałby w razie czego pchać samochód, gdyby MG okazała się zbyt złośliwa :P Nie ma mowy o podziałach - albo wszyscy, albo nikt... Czyli w takiej sytuacji - nikt, bo byście się jeszcze pozagryzali... | |
15-06-2008, 12:55 | #56 |
Reputacja: 1 | Ogłoszenie Moi drodzy gracze. Zanim wsiądziecie do pociągu, bo widzę, że jednak na niego się zdecydowaliście, mam dla Was dwa zadania... Pierwsze jest proste.... w ciągu najbliższych dni przesyłacie do mnie (na PW) listę ekwipunku, jaki zabieracie z sobą (z uwzględnieniem wagi tych rzeczy, weźcie pod uwagę możliwości fizyczne Waszych postaci, siłę, wytrzymałość). Żeby potem nie było "wyciągam składany namiot z barkiem i butelkę brandy". Drugie zadanie również nie jest trudne... W Komentarzach proszę umieścić w miarę dokładny opis swojej postaci (wzrost, wiek na jaki wyglądacie, kolor oczu, włosów....), charakterystyczne gesty oraz to, co inni mogą o Was wiedzieć, czyli plotki z miasta i uczelni. To będą jedyne informacje, z jakich wolno Wam będzie korzystać. Jeśli ktoś będzie wykorzystywać wiedzę gracza, zamiast wiedzy postaci, to dosięgnie go Paradoks i karząca ręka MG... Pozdrawiam Migdał
__________________ Zagrypiona...dogorywająca:( |
15-06-2008, 13:23 | #57 |
Administrator Reputacja: 1 | Ktoś ma okropne pomysły... Ciekawe, skąd się one biorą, z jakich mrocznych otchłani... I kto się naraził MG, że Paradoksem grozi... Dobra, teraz na serio Pomysły są dobre, chociaż nieco utrudnią "życie" naszym postaciom. Nie da się ukryć, że zrobi się bardziej realistycznie (sesja Maga i realizm - ha ha ha). I ciekawiej Mam tylko nadzieję, że MG będzie przestrzegać tego wszystkiego |
16-06-2008, 19:53 | #58 |
Reputacja: 1 | Julia jest wysoka, ma 180 centymetrów, prężną wyprostowaną sylwetkę, duże piersi, krągłe biodra. Włosy ciemny blond, albo jasny brąz, szczegóły nomenklaturowe obojętne, oczy jasnobrązowe, miodowe, w słońcu zielone cętki, te szczegóły jakby się Faustin zakochał i zaglądał . Ładna buzia, regularne rysy twarzy, tryska zdrowiem. Ogólnie co w sercu to na języku, więc to co było u mnie w postach raczej nie jest tajemnicą, niechętnie tylko do wad się przyznaje i błędów, ale takich nie było na razie w jej rozumieniu, niekoniecznie opowiada o ojcu faszyście, ale zakładam że to fakt w mieście powszechnie znany. Nie mówi o rzeczach i ludziach które kocha. W sumie ja zaczęłam w poście takie tykanie graczy, starałam się przemyśleć co mogę o Was wiedzieć i nie naruszać logiki fabuły. edit: Ma 20 lat Ostatnio edytowane przez Hellian : 24-06-2008 o 10:37. |
17-06-2008, 23:18 | #59 |
Reputacja: 1 | Andreas wygląda na niewiele ponad trzydzieści lat. Przy średnim wzroście i dość pospolitej urodzie i rysach twarzy nie jest kimś, kogo rozpozna się w tłumie. Niebieskie oczy i krótkie włosy - to jego znaki rozpoznawcze. Nie lubi rozmawiać, choć jeśli to czyni to w słowach jest rozważny i oszczędny. Nie mieliście okazji poznać go jako gaduły, ale możecie odnieść wrażenie, że dobrze się z nim gada - urodzony słuchacz. Wiadomo, że jest żonaty i ma synka. Często pracuje z profesorem i jest w jakiś sposób związany z uniwerkiem. Oczywiście był w wojsku i na froncie. Wiecie, że był ranny a gorszy słuch na jedno ucho objawia się specyficznym przekrzywianiem głowy. Może nie dosłyszeć szeptów O wojnie, froncie, walkach czy przeżyciach nie mówił wiele poza tym, że to ciężkie doświadczenie i silnie oddziałujące na człowieka. O wyglądzie: raczej wysportowany, często można go spotkać spacerującego po parku. Z domu i do domu chodzi pieszo. Ubiera się w znoszone, ale normalne ubrania - w większości poarmijne - od butów po kurtki i spodnie. Czasami założy coś innego - sweter czy koszula. I jeszcze dodatkowe pytanie do MG : czy wiemy kim jesteśmy nawzajem jeśli chodzi o Tradycję. Chodzi mi nie o samą nazwę, bo to chyba przy tworzeniu naszej grupy powinniśmy wiedzieć (profesor pewnie powiedział co i jak), ale raczej o to, co dana Tradycja znaczy i jak nas odbierać. Czy wiemy jakie są stereotypy jeśli chodzi o członków danej tradycji? Czyli że jeśli będzie to Eteryta to koniecznie typ naukowca a Chórzysta to zaciekły obrońca wiary i jej aspektów? To może wpływać na nasze sądy o postaciach i poza oczywiście czysto ludzkim spojrzeniem (atrakcyjność, ciekawość czy poza) można wyszukiwać u innych stereotypów Tradycji. Zatem uprzedzenia w stylu "to Eutanatos to pewnie zabójca" to raczej normalne stwierdzenie, bo to prawda, którą znamy, czy raczej wiedza gracza a nie postaci?
__________________ ...and the Dead shall walk the Earth once more _. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : .__. : ! : ._ |
18-06-2008, 08:10 | #60 | |
Administrator Reputacja: 1 | Tu bym się nie zgodził ze słowem "normalne" Cytat:
W końcu to nie jest wiedza, którą można wyczytać z książki czy gazety... W tym wypadku MG powinna powiedzieć każdemu, ile wie o innych Tradycjach. Podobną wiedzę (na zasadzie "Eutanatos/Eteryta o innych Tradycjach") mogą mieć Andreas i Kurt (mają od kogo się dowiedzieć). Wiedza Julii (otrzymywana od awatara) powinna chyba stanowić małe "krzywe zwierciadło" stereotypów. Na temat Chórzystów trudno mi powiedzieć, czy mieli od kogo zdobyć informacje... EDIT: O mojej postaci trochę później... Muszę parę rzeczy przedyskutować z MG. Ostatnio edytowane przez Kerm : 18-06-2008 o 08:22. | |