lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/)
-   -   [komentarze] Szczury w mieście (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/6221-komentarze-szczury-w-miescie.html)

Aschaar 03-10-2008 08:21

Ja jestem oazą spokoju (jak każdy Brujah) ;)
Widzę, że postacie mamy bardzo ciekawe, a akcja też zawiązuje się niezła...

Już mi sie podoba. w dwu miejscach posta widzę styl mi "zgrzytnął", postaram sie poprawic - oczywiście tak, aby nie zmienic sensu i wydzwięku posta...

Namiary na mnie są w profilu - mail i gg. Najszybciej działa pw. Staram się w miarę szybko opisywac...

Crys 03-10-2008 14:48

Gome, ja jak zwykle muszę wpaść spóźniona :P Wszędzie. Również witam wszystkich i strasznie się cieszę z takiej ekipy (Mira np. to dla mnie hm.. osoba kultowa, z tego co dotychczas czytałam i zaobserwowałam). I nie wątpię, że pysznie nam się będzie wszystkim grało (powinnam napisać "mam nadzieję", ale jako osoba o silnym charakterze, nie przyjmuję innej opcji, niż "nie wątpię" xD).
Co do tego, co ktoś wspomniał wyżej - rzeczywiście nasze avatary postaci wyglądają mrocznie :) i bardzo pasuje.
Widzę, że będzie zatrzęsienie Brujahów (znaczy całe dwa).

Malin jest Brujahem, wygląda na jakieś 26 lat. Lubi dość intensywny makijaż, jednakże, gdy sytuacja tego wymaga potrafi znacznie wysubtelnić swój wizerunek. Szczupła, ale nie chuda. Uwielbia wysokie obcasy, z którymi radzi sobie po mistrzowsku, nawet w biegu. W Elizjum zawsze obowiązkowo elegancka. Czasem wypuszczając się na miasto „na spacerek” – w adidasach, dżinsach, zwyczajnej koszulce i sportowej bluzie swojego Uniwersytetu (oczywiście zakupionej przez internet). Ogólnie raczej w żakietach, marynarkach i spodniach w kancik.
Co do wymienionego wyżej Uniwersytetu - studiowała jeszcze przed przemianą ekonomię na Uniwersytecie w Heidelbergu. Urodzona, wychowywana, "Pocałowana" i po raz kolejny wychowana już jako Kainitka we Frankfurcie. Obecnie pracuje jako Certyfikowany Zarządca Ryzykiem (CRA).
Stara się nie robić sobie wrogów zarówno między ludźmi, jak i Kainitami. Ale gdy ktoś intensywnie będzie domagał się utemperowania, zostanie utemperowany. Wiele czasu stara się spędzać między ludźmi, ale nie zawiązuje z nimi ciaśniejszych więzów. Towarzyska, przepada za spotkaniami w Elizjum, uważa, że po ojcu (ludzkim) odziedziczyła zdolność do politycznego lawirowania, nie lubi być jednak „na świeczniku”. Nieco skryta, ale nie udająca specjalnie tajemniczości, choć może być tak odbierana. Stanowcza, zdecydowana, lubiąca ludzi/Kainitów, którzy potrafią podejmować decyzję.
A. I dominująca cecha charakteru - mściwość.
W finansowo-ekonomicznej, ludzkiej klice Frankfurtu znana, acz nie przesadnie. Doceniana za umiejętności. Wśród Kainitów kojarzona, ot, nie żadna rewelacja, ale to już w końcu nie jest żółtodziób, a bardziej ancillae. Z Ojcem w stosunkach raczej chłodnych.

Opis obcięłam (naprawdę!) o to i owo. Jak za dużo szczegółow, to krzyczcie proszę.

Wojnar 04-10-2008 10:33

W sumie niedługo będę się starał dostać do sesji Miry, więc:
Dla mnie też jest to osoba jakby kultowa i bardzo się cieszę, jestem wręcz zaszczycony, że mogę grać z nią w jednej sesji (nie ma jak wazelina :p).
A poza tym... Torreadorka zabójczyni, Brujah bizneswomen, a to ja gram szaleńca? Buahaha (innymi słowy- ciekawe postaci, chętnie zobaczę je w akcji)

Aschaar 04-10-2008 12:17

W sumie to faktycznie może się okazać, że Doktor Skagand, będzie najbardziej normalny...

Jednak faktyczne - tworzymy lokalne "Strike force Zero". Dwoje Bujahów, dwoje w służbe księcia (jak twierdzą lokalni plotkarze); Dwoje znanych w ludzkim świecie i dwoje znikających nawet z kainickiego... WOW... (i nie idzie mi o World of Warcraft...)

Jeszcze jedno ważne uzupełnienie co do Langhammera:
Nie trzeba za mocno "kopać" w informacjach, aby dowiedzieć się, że często ściga się nocą na motorze - jego maszyna i persona jest dość znana w "światku". Wielu sądzi, że to jego źródło utrzymania, ale często znika z miasta nawet na kilka dni. Celowo utrzymuje wokół siebie aurę niedopowiedzenia i tajemniczości. Co intrygujące - Starsi domeny traktują go z dużym "pobłażaniem" dla jego "wybryków" (nikt inny nie pozwala sobie na przyjście do opery w skórze i bojówkach...) Wybryki te nie są częste, bo w ogóle nieczęsto Langhammer się gdziekolwiek pojawia... Ale domena trzęsie się od plotek...
W domenie na pewno od końca WWII, ale niektórzy twierdzą, że jeszcze przed wojną był w mieście...

Mira 04-10-2008 13:15

Wiecie co? Kutak mówi, że mam spory tyłek, ale takiej ilości wazeliny chyba nie pomieszczę. xD
Nie no, bardzo mi miło, ale nie przesadzajcie, bo się zawstydzę, a kto to widział rumianą Gamerę? Chyba tylko na ruszcie.

Co zaś się tyczy mojej postaci, ona nie jest zabójczynią, to tylko plotki... jak ze strony pomponika. ;)

Aschaar 06-10-2008 22:40

Tiger to wyznaczyl poprzeczkę na posta... Niech to... :)
Dobra, skończyła się piaskownica, zaczęły studia...

Informacyjnie wrzucam, ze do czwartku będę w pracy 24/7... Będę się starał dobić do netu - więc proszę o info przez PW, gdyby coś trzeba było...

Przepraszam, jeżeli coś opoźnię... :/

Crys 08-10-2008 00:50

Po pierwsze, przepraszam za zwłokę, ale niestety nie miałam wpływu na to co się działo u mnie przez ostatnie kilka dni, Nicolas mam nadzieję wybaczy obsunięcie, tym bardziej znając powód. Nie będzie więcej takowych.
Po drugie, posta dodam jutro, ale a) poprzeczka wysoko :), b) napisałam pół posta teraz, ale z powodu podpkt. "a" nie jestem zadowolona. Jak wrócę z zajęć przerobię, skończę i wrzucę.

EDIT:
nie jestem dalej zadowolona, chyba mniej niż wczoraj nawet, ale nie jestem w stanie jeszcze dojść do siebie. Ale dojdę :) póki co jest jak widać :D

Nicolas 08-10-2008 21:20

Oczywiście wybaczam :) I cieszę się, że mimo wszystko i tak post się pojawił tak szybko.

Co do mojego postu to pojawi się w przeciągu dwóch dni bo dość dużo roboty mam, a chcę być zadowolony z kolejnego posta ;)


Jak możecie zobaczyć post jest. Mam nadzieję, że się spodoba ;)

Aschaar 11-10-2008 17:42

Mam nadzieję, że dobrze odcyfrowałem, że koleżanka Szeryf (niech jej służba lekką będzie) puściła nas przodem....

Jakby coś gdzieś nie pasowało to poproszę o atak.

PS. „Jawohl! Jeder Einspruch – Todesstrafe. Ja, natürlich!” (niem.) "Tak jest! Każdy sprzeciw każemy śmiercią. Tak, oczywiście"

Crys 12-10-2008 00:25

Nicolasowi podziękowania za niezłe rozegranie dialogu xD Tylko czemu od razu musiałeś kopać we wszystkie malinowe czułe punkty? :P Ale imo wyszło przynajmniej wiarygodnie. I lubię odgrywać dobrze z koncepcją postaci. Bosko jest :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:03.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172