Anyway... że tak zapytam - czyja kolej? Nie, żeby mi się gdzieś spieszyło :P Sesja tylko jakoś ta zawisla w nieoznaczoności korytarza lepszej części elizjum... Z ogłoszeń parafialnych - Mirze gratuluję awansu na kelnerkę w karczmie, tfu! obsługę Last INN... (czy magnetofon znajduje się w drugiej szafie???) |
Aschaar... nie zapomnij o napiwku. ;> A wracając do tematu, to mamy jakąś odgórną kolejność? Ja planowałam jutro odpisać i planu się chcę trzymać - wcześniej nie mogłam za bardzo po prostu, poza tym znów na złość wszystkim i sobie głownie jestem chora. :. |
Mira, jak tylko będę w Opolu... tudzież na zlocie; z przyjemnością będziem na piwku... :P (i to pewnie nie jednym) Przykro słyszeć, że coś cię dopadło... Nie szło mi o jakąś odgórną czy oddolną kolejność - tylko raczej o określenie, czy ktoś z graczy chce coś jeszcze dopisać. Bo w sumie scena jest dość krótka... no, oczywiście, zawsze jest co pisać (chociażby o odczuciach postaci), ale ja osobiście uważam ze lepiej pisać tam gdzie trzeba, a nie wszędzie gdzie można. A termin upływa dzisaj? Dobrze liczę? Nieistotne. :) |
1-2 posty na tydzień dają nam czas gdzieś tak do piątku. Ale spoko, mój jest w zaawansowanej produkcji, dziś pewnie wrzucę (znaczy, nie wiem, czy przed północą, ale przed pójściem spać). |
Tak, żebyście wiedzieli co i jak: post pojawi się jutro wieczorem bądź w sobotę ;) EDIT: Post jest, miłego czytania ;) |
Trochę o samym poście, znaczy "truth behind the story". Może małego wyjaśnienia wymaga kwestia samochodów (łatwo znaleźć, ale oszczędzę szukania :) ). Oba wozy nie są standardowymi, choć są seryjnymi konstrucjami. 750Li HS jest wozem opancerzonym (spełnia normę VR6/VR7), czyli zaczymamy się bać od ciężkiej broni automatycznej (kilkukrotnego takiego strzału nie wytrzymają szyby), nadlatujących rakietek w wyrzutni ręcznych i min przeciwpancernych (na przeciwpiechotnych powinien "przeskoczyć"). Trochę wyposazenia dodatkowego, aby tego wieloryba uczynić zdatnym do jazdy... (i tak - jak go dostanę/dostaniemy przejadę się po skrzyni biegów...). Drugi - no cóż jedyne auto, które u BMW zasługuje na miano "sportscar"/"roadster" - mała, lekka popierdułka z niezłym silnikiem - szybkie, nie bezpieczne. Jedno i drugie na pewno stoi w jakimś saloonie Bavarien Motor Werke. Mam nadzieję, że ktoś jeszcze zainwestował w kropę "prowadzenie"? Nie?!?!? Scena zagrana jest po wcześniejszej linii - wyjaśniłem powody "iścia na noże" z Szeryf. Co do wyposażenia - założyłem, ze Langhammer miał taki styl pracy. To na czym mu zależy, czego faktycznie potrzebuje do realizacji zadań - to pieniądze - za nie może kupić dowolne wyposażenie... Tyle, ze pogrywa na nosie Regine (bo faktycznie do jej obowiązków należy "stawianie do pionu" niesfornych kainitów). Sprawa jednak jest na tyle poważna, że "w ten czy inny" sposób ściągnięto do Elizjum "zaufanych ludzi"... Mogę nawet podejrzewać, że Książe wręczając Lotharowi kasę delikatnie przekonał go do pojawienia się w sali... Mieszkanie tymczasowe to wynik dwu spraw: gdzieś musimy się przynajmniej spotykać (jeżeli już nie spać w jednym miejscu), a Langhammer stara się uniknąć sytuacji spotykania się w czyimś schronieniu, czy umawiania "na rogu". Jakby były jakieś pytania/uwagi/whatever to prosze o info - zedytuję posta. |
Ha! Mam kropkę w prowadzeniu, mam kropkę :aloha:... ale jedną. ^^ Czyli Arashi będzie prowadzić przy akompaniamencie marszu pogrzebowego heh. Ja siadam do posta dziś jak coś. |
Bębny są puste w środku... Czy to jakaś aluzja to yntelygencyji Lothara? \'| No co kropek nie starczyło... :( Cóż, za chwilę trzeba będzie zacząc wykladać karty... Zobaczymy jak, będzie: :fuck: na początek pełna ekspresji wypowiedź Szeryf, a potem :kill2: albo :witch: (znaczy nowe autko) :razz: Albo: :kropla: i :swir: |
Hmmm ciekawa interpretacja. Przy czym ja oczywiście nie robiłam żadnych żaluzji - wszak te są zbyt niepewne. Polecam albo zabite okna, albo zasłony... z Wersalu chociażby. No, a co do akcji, to ja myślę, że cokolwiek się wydarzy, będzie gamerzo! :whoaaa: |
O. Mam dwie kropy w prowadzeniu :P A że nie wspomniałeś o broni, to raczyłam poprosić o takową. Bo wąpierz, wąpierzem, ale zwykle jak grałam, to moje postaci nosiły Desert Eagle (nie żebym się znała, doradztwo większego specjalisty xD) i zazwyczaj się przydawały. Mira, prośba Arashi - boska! xD |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:39. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0