Efcia prosiła, żeby przekazać, że z powodów zdrowotnych nie pojawi się na pewno do końca tygodnia, być może nieco dłużej.

Z okazji Świąt wszystkim "zaplątanym w tajemnice wrocławskie" wszystkiego najlepszego!

Z cyklu pytania trudne:


Sam mam dość dużo na głowie i się nie wyrabiam ze wszystkim z czym powienienem się wyrobić, ale miło było by (moim nieskromnym zdaniem) wiedzieć, czy jeszcze na coś można w tej sesji liczyć, czy postawić krzyżyk i podziękować za wspólną rozgrywkę.

To bardziej pytanie do współgraczy niż do MG.

Z punktu widzenia MG to zawsze szkoda położyć scenariusz... tak mi się przynajmniej wydaje.

Ja z chęcią pociągnę to dalej :) Było nieźle, nowy rok może przyniesie nam więcej natchnienia i czasu na pisanie postów :)

Po wielu męczarniach post jest. Macie 2 tygodnie na odpisanie!!
Ewentualne pytania na PW.
Jeszcze jedno panowie. Pani, którą widzieli wasi bohaterowie, jest naprawdę bardzo, bardzo ładna.

Postanowiłem podzielić posat na dwie części z racji rozmów i informacji jakie zalezą od innych graczy...

Pani może i ładna jest, ale Kurt jest żonaty i dzieciaty... ;)

Proszę Państwa!!
Minął już tydzień, czyli połowa czasu. Jak będzie z postami??
Czy ktoś jeszcze rezygnuje z gry?? Wdaje się, że dwoje graczy nam odpadło. Może powinnam pomyśleć nad rekrutacją dodatkową??

Jeśli trzeba to rekrutuj:) Ja nie mogłem na razie po prostu odpisać. W weekend porozmawiam z Aschaarem i ustalimy co trzeba.

Ja od poniedziałku jestem niedostępna do odwołania. Nie wiem jak długo to potrwa, mam nadzieję, że niezbyt długo.
Także... lepiej żeby posty już były gdy wrócę!!

Z lekkim opóźnieniem, ale jest.

Można spokojnie założyć dwie rzeczy:
- Kurt wymieni się jeszcze wiedzą z Erichem (chociażby rano). Zresztą jeżeli czegoś nie bedzie mu chciał przekazać to otwarcie to napiszę ;)
- plan dnia Kurta jest w zasadzie banalny: wyspać się i poczekać, w międzyczasie systematyzując fakty i zdobywając trochę informacji via hotelowa recepcja / informacja / whatever: gdzie znajduje się Filcharmonia, jakieś ciekawe kluby muzyczne (zwłaszcza z żywa muzyką), czy amatorzy mogą gdzieś dać "koncert do kieliszka" (jakieś "wolne mikrofony"). Drugi wątek: historia Wrocławia - jakieś towarzystwo historyczne, znani historycy / pasjonaci, może jakieś koła historyczne? Trzy: Kupić kolejne rozmówki lub mały (kieszonkowy) słownik pol-niem, niem-pol. Kurt przesiadująć w hotelu stara się siedzieć gdzieś gdzie słychać polską mowę - taką naturalną (restauracja, ogródek letni pobliskiej piwiarni, foyer hotelowe). Jeżeli wychodzi z hotelu zostawia na recepcji informacje o tym, że czeka na kogoś i kiedy wróci...