Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Horror i Świat Mroku > Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 18-10-2011, 14:59   #461
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Dawaj arm1tage.
Nie zostawiaj Herberta samego z tą gorącą kotką, bo się biedak spali.
 
Tom Atos jest offline  
Stary 19-10-2011, 13:46   #462
 
Felidae's Avatar
 
Reputacja: 1 Felidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputację
Ja już wracam Armielu. Wszystko mi się poplątało w związku ze zdrowiem, ale uporządkowałam wszystko i mogę zabierać się za grę.

Już wczytuję się w sytuację.
 
__________________
Podpis zwiał z miejsca zdarzenia - poszukiwania trwają!
Felidae jest offline  
Stary 19-10-2011, 14:46   #463
 
Armiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Armiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Felidae Zobacz post
Ja już wracam Armielu. Wszystko mi się poplątało w związku ze zdrowiem, ale uporządkowałam wszystko i mogę zabierać się za grę.

Już wczytuję się w sytuację.
Cieszę się przeogromnie. To znaczy - wiadomo, że masz "taryfę ulgową". Zdrowie, praca i życie przede wszystkim. Zresztą znasz mnie. W MISTERIUM jestem raczej wyrozumiały. Ale naciskałem, bo musiałem wiedzieć, co dalej z bohaterami.
Tym bardziej, że kończy się rozdział i zacznie niedługo kolejny - przedostatni w tej kampanii. I będzie wymagał zaangażowania nie wspominając już o rozdziale finalnym.

Trzymaj się ciepło i zdrowo Felidae. I spokojnie zapoznawaj z sesją. Bez "napinki"

Zodiaq - czekam jeszcze na Twoją decyzję i informację od Ciebie.
 
Armiel jest offline  
Stary 22-10-2011, 21:58   #464
 
Armiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Armiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputację
No i mamy klops.

Miałem zamiar dzisiaj pisać posta, ale brak opisu drogi do gaju pomarańczowego stworzyłoby lukę w opowieści. Zmuszony jestem zatem czekać na post Tom Atosa (a jak wiemy w weekendy nie ma go na LI), który opisze tą drogę z punktu widzenia Hiiddinka, lub posta hiji (która nie ma prądu i nie może pisać, jak się tłumaczyła) .
Zatem, póki post hiji lub Toma nie pojawi się w sesji, ja swojej odpowiedzi dać nie będę mógł. Przykro mi.

Sickboi - dziękuję za fajny post.

Co do reszty - miałem deklaracje gry i to mnie cieszy. Ale - szczególnie zodiaq - fajnie by było, gdyby post z udziałem Leonarda się pojawił. Bo nawet chyba Boria i Mauha Tulavara udzielają się teraz bardziej, niż Leo.

Felidae - rozumiem Twoją sytuację i pretensji nie mam.

EDIT:

Aha - i żeby nie było, ze nie ostrzegałem - od następnej kolejki zaczynam "czystki" w sesji. Kto nie pisze - nie gra. Kto zostawia posty na ostatnią chwilę i coś mu przeszkodzi - brak prądu, niespodziewana wizyta znajomych - i będzie się to powtarzało - nie gra.

Sytuacja zaczyna być mocno drażniąca dla mnie, jako dla MG i wiem, że dla niektórych graczy również, bo mi się przez PW żalili. I powiem tak - mają kurcze rację. Nie pisanie postów w terminie psuje zabawę wszystkim zaangażowanym.

Zatem - by było jasne - od następnej kolejki wprowadzę zasadę obowiązującą w wielu moich sesjach.

Brak posta - ostrzeżenie, brak drugi raz - drugie. Brak trzeci - dziękuję za udział. Oczywiście mówię tutaj o braku postów pod rząd lub w krótkim odstępie czasu.

Dość mam przekładania terminów bo brak postów uniemożliwia mi pisanie w terminie, który sobie zaplanowałem. Mam za wiele sesji i pracy na głowie, by opóźnienia przestawiały mi wszystkie plany.

Mam nadzieję, że takie podejście oddzieli graczy, którzy naprawdę chcą grać od graczy, którzy mówią, że chcą grać, i nie grają.

Pozdrawiam - wkurzony MG.
 

Ostatnio edytowane przez Armiel : 22-10-2011 o 22:31.
Armiel jest offline  
Stary 23-10-2011, 20:53   #465
 
Armiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Armiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputację
Przepraszam obsługę, że post pod postem, ale chciałem aby został zauważony.

Ze względu na to, iż Zew Cthulhu nie jest systemem "bojowym" pozwoliłem sobie w sposób dość daleko idący posterować Waszymi bohaterami. Za co przepraszam, ale mam nadzieję, że po jego przeczytaniu mi wybaczycie.

Wszelkie zmiany w psychice graczy naniosę na KP osobiście a na PW w przeciągu dnia jutrzejszego otrzymacie stosowne informacje.

Postanowiłem nie czekać na ten spóźniony fragment i wkomponowałem go w tekst - jak szło.

Następna kolejka będzie pewnym podsumowaniem Kairu i jego wydarzeń. Myślę, ze zamkniemy nią rozdział i pójdziemy dalej z grą.

Od razu uprzedzam - brak posta w TEJ KOLEJCE oznacz POŻEGNANIE SIĘ Z SESJĄ. Chyba, że powód będzie wyjątkowo ważny i nieprzewidywalny.

Co w tej turze.

Jak mówiłem, zamknijcie wątki z Kairu. Pogadajcie między sobą (GG dock jak najbardziej pasuje), podsumujcie wydarzenia, zaplanujcie dalsze działania.
Takie tam.

Zw\e względu na to, ze liczę na sporo gadania z Waszej strony daje długaśny termin (i mam nadzieję że się nie zawiodę). Pozwalam też wrzucić więcej niż 1 post w tej kolejce - gdyby ktoś miał taką ochotę.

termin zatem do 5 listopada 2011 roku do godziny 21.00.

Długi termin specjalnie dla tych, którzy boją się, że nie zdążą z postami. I ostrzeżenie - nie zostawiajcie ich na ostatni dzień. Bo nie przyjmę wytłumaczeń od tych, których aktywność ostatni pozostawała wiele do życzenia. Te osoby same najlepiej wiedzą, o kim mówię.

Nie chcę więcej sytuacji, że piszę posty za graczy. Bo mnie cholera bierze. I tyle.

Wszystkie ustalenia na PW, GG i tak jak zawsze.
 
Armiel jest offline  
Stary 26-10-2011, 09:40   #466
 
Armiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Armiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputację
Witam serdecznie.

Podam tera troszkę informacji dotyczących Waszej sytuacji.

Poprzednie wydarzenia - walka w zrujnowanym meczecie kosztowała:

Walter Chopp - 2PP, Herbert Hiddink -5PP, Dwight Garrett -1PP, Emily Vivarro -6PP, Edmund Blackadder -5PP

Ubytki odnotowałem już na Waszych KP.

Nie podaję stanu zdrowia, bo nie będzie to miało większego znaczenia - w następnej turze będzie mały skok czasowy i to się wyjaśni.

Troszkę dzieje się na GG docku. Pamiętajcie, że liczę na Waszą aktywność w tej kolejce na tym lub innym narzędziu i ustalenie pewnych planów wspólnych.
Ci co mieli otrzymać ode mnie PW już je otrzymali. Reszta swoje działania musi zaplanować i zrealizować sama.

Fragment z GG docka:

Cytat:
Kilka dni później wszystko było już w miarę jasne dla rekonwalescentów. Walter Chopp, Emily Vivarro, Herbert Hiddinik i nieznany im żołnierz - Edmund Blackadder - który, jak się okazało upierał się, że jest kuzynem Garretta - przebywali w domu - rezydencji na obrzeżach Kairu. Dom należał do niejakiego Abrahama ibn Rashijego - człowieka, którego nie widzieli na oczy. Tak naprawdę rządziły nim jego żony, którymi z kolei zarządzała Sanyia. Odnieśli poważne rany, ale ich życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Ludzie, którzy noc spędzili w hotelu “Faraon” oraz Garrett, który jako jedyny nie został zraniony, zajęli się przygotowaniami do opuszczenie Kairu. Powoli ku temu czas był jak największy, bowiem ulice każdej nocy pobrzmiewały echem strzałów a i w dzień dochodziło do incydentów i zdarzała się wymiana ognia pomiędzy żołnierzami Korony a rebeliantami pragnącymi wolnego Egiptu. Nie było wiele ofiar, ale jednak zdarzały się trupy.
Jednak zarówno w hotelu, jak i w rezydencji ibn Rashijego życie toczyło się raczej leniwym rytmem.
Bractwo Czarnego Faraona - jedyne zagrożenie dla ich pobytu w Kairze - zostało w zasadzie rozbite więc dni mogły im mijać na rekonwalescencji, odzyskiwaniu sił po podróżach i snuciu na spokojnie dalszych planów. Każdy pomysł wasi nowi sojusznicy, z którymi zdawało się najlepszy kontakt złapał Mahuna Tulavara - starali się wdrożyć w życie. Potrzebowaliście nowych wiz? Dało się po kilku dniach załatwić? Gotówki na podróż? Dało się załatwić. Lekarstw? Dało się załatwić. Informacji - z tą już było gorzej.
Saniyya Isra Samara okazała się być tajemniczą osobą. Nawet po kilku dniach tak naprawdę ciężko było odpowiedzieć na pytanie, czemu wam pomaga? Czemu traci siły, środki, czas by zająć się garstką w większości rannych cudzoziemców. W życiu nic nie było za darmo. Tego byliście pewni. A jednak w tym przypadku Saniyya nie chciała niczego. I to było podejrzane. Paranoiczne umysły wielokrotnie oszukiwanych ludzi dopatrywało się w tym drugiego dna.

<wszystkie info czerpię stąd : http://en.wikipedia.org/wiki/Iranian_events_of_1921> oczywiście przeinaczam je po swojemu >

Ślady prowadziły do Teheranu. Z informacji, które zdobywaliście, w tamtych regionach było jeszcze gorzej, niż w Egipcie. Rewolucja - jak nazywali obalanie rządów kolonialnych - dokonała się i Iran, Republika Golanu, była teraz krajem w którym twardą ręką rządził niejaki Reza Khan. Co więcej miał on przeogromne poparcie bolszewików z Rosji. Z Rosji! Nazwa tego kraju od razu zapalała dzwonki alarmowe w głowach badaczy. Cicha Cerkiew, brodaci popi, zniknięcie Domenico, wydarzenia w operze, Tołoczko. Wszystko to zaczynało znów łączyć się w jedną logiczną i niepokojącą całość.
Wydawało się, że jadąc do Republiki Golanu, do Teheranu, by zbadać ten trop szli znów w paszczę lwa. Tym razem jednak ten lew ryczał w kraju ogarniętym wojną domową. Nie było wątpliwości. Potrzebowali dobrego planu, by nie przepaść bez wieści gdzieś tam, wśród pustkowi Iranu.
Jakie mieli możliwości? Pomoc medyczna? Grupa dziennikarzy? Specjaliści, którzy pod pretekstem i za pozwoleniem nowych władz próbują doradzić w odbudowie kraju? Przemykająca się ukradkiem grupka? Żądni wrażeń turyści? Ludzie poszukujący zaginionych krewnych z odpowiednimi papierami?
Saniyya Isra Samara mogła zaaranżować każdą z tych “przykrywek”.
Ale w końcu powiedziała o cenie.
Chciała, aby po powrocie do USA w ramach wdzięczności, zajęli się tamtejszymi kotami. Aby zbudowali dla nich drugi dom, schronisko lub miejsce, gdzie koty mogły czuć się pewnie i bezpiecznie. I by nazwali to miejsce tak, by łatwo je było powiązać z boginią Bast. To była cena za pomoc, jaką mieli zapłacić. Saniyya Isra Samarze wystarczyła przysięga złożona uroczyście przez tych, którzy przystali na te warunki i przypieczętowana własną krwią. Nie wymagała niczego więcej. Tylko słowa. Ale wiedzieli, że słowa danego Saniyya Isra Samara nie da się cofnąć.
Kiedy przysięga zostanie złożona Saniyya Isra Samara zajmie się tworzeniem dokumentacji do wybranej lub wymyślonej przez badaczy przykrywki. Musieli tylko podjąć decyzję. Ustalić pomiędzy sobą kto jedzie, a kto zostaje. Czasu było chyba coraz mniej. Pamiętali, że w liście do Abdula Brudasa padała data graniczna. To oznaczało tylko jedno …. za jakiś czas ich wyścig i cały włożony wysiłek nie będzie miał już znaczenia. Bo cokolwiek planował Rash Lamar i jego pokręcona banda, na pewno zrealizuje swoje plany.
Tak, dla jasności - czego oczekuję w tej kolejce od bohaterów. Decyzji - co dalej. Pamiętajcie, ja niczego nie narzucam. Zawsze możecie kupić bilety do USA i zrezygnować z dalszej walki z siłami, które są tak przerażające i mroczne. Tak właśnie wykluczę z gry tych, których zaangażowanie w tej testowej turze mnie nie zadowoli - odpłyną do USA i znikną z opowieści. Nic na siłę.....
Będzie to chwilowe załamanie się bohatera, rezygnacja z dalszych "przygód" i dalszego udziału w sprawie.....
Tak właśnie się to zakończy....
Dla niepiszących i nie angażujących się w rozgrywkę od dłuższego czasu.

EDIT:

Bogdan - masz niepowtarzalną okazję odszukać z Borią, Mahuną czy Garrettem swoich "kumpli" którzy pocięli cię nożem i wyjaśnić im "po garrettowemu" jakie są podstawowe zasady współżycia społecznego na ten przykład.

hija - jakiś "mocny" dialog Emily z Walterem - coś by się przydało.

Felidae - sam nie wiem - w zasadzie Kair i wydarzenia w nim przeszedł Ci koło nosa, byłaś prawie jak NPC - nie ze swojej winy, ale jednak .... zamknęło to jeden fajny motyw, który miałem przygotowany specjalnie dla Amandy, bo obawiając się braku postów z twojej strony zwyczajnie go nie wprowadziłem.

zodiaq - podobnie jak Felidae - aktywność Lyncha w Kairze była tragiczna, przez co też nie bardzo wiem, co możesz. Ale niech pomyślę. Student antropologii w starożytnym zakątku świata. Fascynat nieznanego w miejscu, gdzie pradawne siły o których miał nieszczęście się dowiedzieć żyją wśród ludzi. Myślę, że masz o czym pisać, szczególnie, kiedy Wasze posty mają mieć "swobodę narracyjną".

Tom Atos - ja wiem, że Ty już masz jakiś plan. O posta nie mam obawy.

arm1tage - jak zawsze już aktywny na GG docku, co mnie przeogromnie cieszy (ze względu na to, że to Ty w Samaris pokazałeś mi możliwości GG docka). Pisząc posta pamiętaj, że poza Lynchem i Amandą tylko Garret z całego towarzystwa nie jest ranny. Więc może służyć za pośrednika w załatwianiu spraw związanych z dalszą podróżą.

emilski - co do Waltera też nie mam obawy, że post będzie i że masz o czym pisać, przebudzenie, odzyskiwanie sił, Emily i sprawa z nią związana. Może jakieś rozliczenie z samym sobą - z tym, że brał udział w tak zbrodniczym procederze.

sickboi - Ty masz trudną rolę na początku, dostałeś PW z sugestiami, ale dla mnie najważniejsze jest, byś w tym nowym poście pokazał człowieka, który sam nie za bardzo wie, co ma robić. Chce pomóc "kuzynowi", to przede wszystkim i to jest dominująca potrzeba żołnierza ... ale ... ma rozdartą duszę. Może oczywiście wrócić do swoich, ale zna procedury i wie, że jeśli im powie o smokach ...,to ... po karierze....

Możesz sprawę powiązać ze swoim kumplem, kapitanem który zamieszany jest w wydarzenia i uciekł z "francuzeczką" do Teheranu - jeśli czytałeś ten rozdział w Misterium, wiesz o co chodzi. Jeśli nie - pisz - wyjaśnię ci szczegółowo.
Wiem, że to nieco naciągane, ale ... bardzo subtelny urok (o czym Edmund nie wie) buduje mu silną potrzebę pomocy "kuzynowi".
 

Ostatnio edytowane przez Armiel : 26-10-2011 o 10:29.
Armiel jest offline  
Stary 03-11-2011, 21:55   #467
 
Bogdan's Avatar
 
Reputacja: 1 Bogdan ma w sobie cośBogdan ma w sobie cośBogdan ma w sobie cośBogdan ma w sobie cośBogdan ma w sobie cośBogdan ma w sobie cośBogdan ma w sobie cośBogdan ma w sobie cośBogdan ma w sobie cośBogdan ma w sobie cośBogdan ma w sobie coś
Yo ludziska. Post oderwany od rzeczywistości. Podobnie zresztą jak ja i mój bohater. Sory, pomału się wkręcam z powrotem.
F w dalszym ciągu służę literkami
 
Bogdan jest offline  
Stary 05-11-2011, 20:58   #468
 
Armiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Armiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputację
Witam serdecznie.

Dziękuję wszystkim za posty. Poziom kolejki był dobry. Zwłaszcza zodiaq postanowił wrócić z wykopem. pogratulować. Hija - powiem tak - stać Cię na więcej w tak długim czasie. Mimo, ze byly emocje, jestem troszkę zawiedziony. Felidae - rozmowa z Bogdanem - świetna.

Są moje posty. W liczbie mnogiej, ponieważ pierwszy to wyklejki z GG docka tego, co nie udało się Wam zamieścić w Waszych postach. Drugi - to już właściwy post.

Co teraz. Termin 7 dni na Wasze posty - czyli do 12 listopada 2011 roku. Co w postach. Może podróż do Teheranu, może sprawy pozałatwiane przed wyjazdem lub w trakcie, może już działania na miejscu....

Wasza inwencja.

Pokoje w hotelu zarezerwowała Wam "Kocica". Ona również opłaciła podróż, ale od teraz wszystko (poza pobytem w hotelu przez 10 dni) opłacacie z Waszych zasobów.

Wszelkie działania z przemytnikami, handlarzami i tym podobne możemy dogrywać przez GG lub inne "media".

To w zasadzie tyle.

W najbliższym tygodniu otrzymacie premię za przejście rozdziału. tym razem to ja rozwinę Wam bohaterów i przyznam plusy do PP biorąc pod uwagę zaangażowanie w grę bohaterów podczas ostatniego rozdziału.

Potencjalnym upadkiem forum się nie przejmujcie. Skończymy Misterium chociażby na innym


EDIT:

W końcu rozwinąłem Wam statystyki na Waszych KP. Każdemu wedle zasług i zaangażowania w ten rozdział. Oczywiście, zmiany, jak to u mnie, są prawie niezauważalne Premię otrzymał również Edmund - mimo że w rozdziale pojawił się na końcu. Ale hołduję dewizie -"jak wszyscy, to wszyscy".
 

Ostatnio edytowane przez Armiel : 10-11-2011 o 12:42. Powód: dodanie Edit
Armiel jest offline  
Stary 12-11-2011, 21:02   #469
 
Armiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Armiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputacjęArmiel ma wspaniałą reputację
Pozwolę sobie tylko przypomnieć, że termin an posty był do dzisiaj.
Nie doprecyzowałem godziny, więc powiedzmy że do północy, c oznacza że w praktyce do rana.

Brakuje 3 postów.

Sickboi poinformował mnie dzisiaj, że nie da rady napisać. Uczciwie powiem, nie podoba mi się to, ale wyjaśnienia przyjęte. Mam nadzieję, ze to nie będzie jednak standardem. Pamiętaj sickboi, że nowo zrekrutowany gracz miał być wsparciem dla dynamiki sesji, a nie "opóźniaczem".

Bogdan i Felidae - co z Waszymi postami? Będą, nie będą. Mam nadzieję, że po moich przytykach i mobilizacji z poprzedniego tygodnia, nie wracamy do zabawy w ciuciubabkę. Przypominam, że będę rozdawał ostrzeżenia za nie pisanie postów i NAPRAWDĘ wywalę - z żalem, smutkiem i sentymentem - ale wywalę KAŻDEGO, kto będzie nieaktywnym graczem. W tym rozdziale NIE MOGĘ pozwolić sobie na niepiszących graczy. Po prostu. Bo każda tego typu osoba zmusza mnie do "wymyślania" za postać działań lub dostosowywania tempa do jej "wyskoków" ewentualnie "wymyślania bocznych opóźniaczy dla nich". A na to - uwierzcie mi - cała drużyna nie ma zwyczajnie już czasu.

Myślę. że przez ten czas, kiedy toczymy to epickie MISTERIUM, poznaliście mnie już jako MG na tyle dobrze, że wiecie, że jednym z zakończeń może być także spóźnienie i nie powstrzymanie tych złych? A nie piszący gracze przyczyniają się do tego.

Przypominam - jeśli posty nie pojawią się do dzisiaj do północy - gracz otrzyma ostrzeżenie. Przy drugim - rozstanę się z jego bohaterem.
 
Armiel jest offline  
Stary 13-11-2011, 07:56   #470
 
Felidae's Avatar
 
Reputacja: 1 Felidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputacjęFelidae ma wspaniałą reputację
Mój post będzie do 30 minut. Czekałam na Bogdana, ale on nie da rady wrzucić posta w tej kolejce, jak mi napisał.
Do tego wstyd się przyznać, ale pomyliłam daty. Byłam pewna, że to dziś jest 12-ty...
 
__________________
Podpis zwiał z miejsca zdarzenia - poszukiwania trwają!

Ostatnio edytowane przez Felidae : 13-11-2011 o 08:12.
Felidae jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:29.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172