18-10-2011, 14:59 | #461 |
Reputacja: 1 | Dawaj arm1tage. Nie zostawiaj Herberta samego z tą gorącą kotką, bo się biedak spali. |
19-10-2011, 13:46 | #462 |
Reputacja: 1 | Ja już wracam Armielu. Wszystko mi się poplątało w związku ze zdrowiem, ale uporządkowałam wszystko i mogę zabierać się za grę. Już wczytuję się w sytuację.
__________________ Podpis zwiał z miejsca zdarzenia - poszukiwania trwają! |
19-10-2011, 14:46 | #463 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Tym bardziej, że kończy się rozdział i zacznie niedługo kolejny - przedostatni w tej kampanii. I będzie wymagał zaangażowania nie wspominając już o rozdziale finalnym. Trzymaj się ciepło i zdrowo Felidae. I spokojnie zapoznawaj z sesją. Bez "napinki" Zodiaq - czekam jeszcze na Twoją decyzję i informację od Ciebie. | |
22-10-2011, 21:58 | #464 |
Reputacja: 1 | No i mamy klops. Miałem zamiar dzisiaj pisać posta, ale brak opisu drogi do gaju pomarańczowego stworzyłoby lukę w opowieści. Zmuszony jestem zatem czekać na post Tom Atosa (a jak wiemy w weekendy nie ma go na LI), który opisze tą drogę z punktu widzenia Hiiddinka, lub posta hiji (która nie ma prądu i nie może pisać, jak się tłumaczyła) . Zatem, póki post hiji lub Toma nie pojawi się w sesji, ja swojej odpowiedzi dać nie będę mógł. Przykro mi. Sickboi - dziękuję za fajny post. Co do reszty - miałem deklaracje gry i to mnie cieszy. Ale - szczególnie zodiaq - fajnie by było, gdyby post z udziałem Leonarda się pojawił. Bo nawet chyba Boria i Mauha Tulavara udzielają się teraz bardziej, niż Leo. Felidae - rozumiem Twoją sytuację i pretensji nie mam. EDIT: Aha - i żeby nie było, ze nie ostrzegałem - od następnej kolejki zaczynam "czystki" w sesji. Kto nie pisze - nie gra. Kto zostawia posty na ostatnią chwilę i coś mu przeszkodzi - brak prądu, niespodziewana wizyta znajomych - i będzie się to powtarzało - nie gra. Sytuacja zaczyna być mocno drażniąca dla mnie, jako dla MG i wiem, że dla niektórych graczy również, bo mi się przez PW żalili. I powiem tak - mają kurcze rację. Nie pisanie postów w terminie psuje zabawę wszystkim zaangażowanym. Zatem - by było jasne - od następnej kolejki wprowadzę zasadę obowiązującą w wielu moich sesjach. Brak posta - ostrzeżenie, brak drugi raz - drugie. Brak trzeci - dziękuję za udział. Oczywiście mówię tutaj o braku postów pod rząd lub w krótkim odstępie czasu. Dość mam przekładania terminów bo brak postów uniemożliwia mi pisanie w terminie, który sobie zaplanowałem. Mam za wiele sesji i pracy na głowie, by opóźnienia przestawiały mi wszystkie plany. Mam nadzieję, że takie podejście oddzieli graczy, którzy naprawdę chcą grać od graczy, którzy mówią, że chcą grać, i nie grają. Pozdrawiam - wkurzony MG. Ostatnio edytowane przez Armiel : 22-10-2011 o 22:31. |
23-10-2011, 20:53 | #465 |
Reputacja: 1 | Przepraszam obsługę, że post pod postem, ale chciałem aby został zauważony. Ze względu na to, iż Zew Cthulhu nie jest systemem "bojowym" pozwoliłem sobie w sposób dość daleko idący posterować Waszymi bohaterami. Za co przepraszam, ale mam nadzieję, że po jego przeczytaniu mi wybaczycie. Wszelkie zmiany w psychice graczy naniosę na KP osobiście a na PW w przeciągu dnia jutrzejszego otrzymacie stosowne informacje. Postanowiłem nie czekać na ten spóźniony fragment i wkomponowałem go w tekst - jak szło. Następna kolejka będzie pewnym podsumowaniem Kairu i jego wydarzeń. Myślę, ze zamkniemy nią rozdział i pójdziemy dalej z grą. Od razu uprzedzam - brak posta w TEJ KOLEJCE oznacz POŻEGNANIE SIĘ Z SESJĄ. Chyba, że powód będzie wyjątkowo ważny i nieprzewidywalny. Co w tej turze. Jak mówiłem, zamknijcie wątki z Kairu. Pogadajcie między sobą (GG dock jak najbardziej pasuje), podsumujcie wydarzenia, zaplanujcie dalsze działania. Takie tam. Zw\e względu na to, ze liczę na sporo gadania z Waszej strony daje długaśny termin (i mam nadzieję że się nie zawiodę). Pozwalam też wrzucić więcej niż 1 post w tej kolejce - gdyby ktoś miał taką ochotę. termin zatem do 5 listopada 2011 roku do godziny 21.00. Długi termin specjalnie dla tych, którzy boją się, że nie zdążą z postami. I ostrzeżenie - nie zostawiajcie ich na ostatni dzień. Bo nie przyjmę wytłumaczeń od tych, których aktywność ostatni pozostawała wiele do życzenia. Te osoby same najlepiej wiedzą, o kim mówię. Nie chcę więcej sytuacji, że piszę posty za graczy. Bo mnie cholera bierze. I tyle. Wszystkie ustalenia na PW, GG i tak jak zawsze. |
26-10-2011, 09:40 | #466 | |
Reputacja: 1 | Witam serdecznie. Podam tera troszkę informacji dotyczących Waszej sytuacji. Poprzednie wydarzenia - walka w zrujnowanym meczecie kosztowała: Walter Chopp - 2PP, Herbert Hiddink -5PP, Dwight Garrett -1PP, Emily Vivarro -6PP, Edmund Blackadder -5PP Ubytki odnotowałem już na Waszych KP. Nie podaję stanu zdrowia, bo nie będzie to miało większego znaczenia - w następnej turze będzie mały skok czasowy i to się wyjaśni. Troszkę dzieje się na GG docku. Pamiętajcie, że liczę na Waszą aktywność w tej kolejce na tym lub innym narzędziu i ustalenie pewnych planów wspólnych. Ci co mieli otrzymać ode mnie PW już je otrzymali. Reszta swoje działania musi zaplanować i zrealizować sama. Fragment z GG docka: Cytat:
Będzie to chwilowe załamanie się bohatera, rezygnacja z dalszych "przygód" i dalszego udziału w sprawie..... Tak właśnie się to zakończy.... Dla niepiszących i nie angażujących się w rozgrywkę od dłuższego czasu. EDIT: Bogdan - masz niepowtarzalną okazję odszukać z Borią, Mahuną czy Garrettem swoich "kumpli" którzy pocięli cię nożem i wyjaśnić im "po garrettowemu" jakie są podstawowe zasady współżycia społecznego na ten przykład. hija - jakiś "mocny" dialog Emily z Walterem - coś by się przydało. Felidae - sam nie wiem - w zasadzie Kair i wydarzenia w nim przeszedł Ci koło nosa, byłaś prawie jak NPC - nie ze swojej winy, ale jednak .... zamknęło to jeden fajny motyw, który miałem przygotowany specjalnie dla Amandy, bo obawiając się braku postów z twojej strony zwyczajnie go nie wprowadziłem. zodiaq - podobnie jak Felidae - aktywność Lyncha w Kairze była tragiczna, przez co też nie bardzo wiem, co możesz. Ale niech pomyślę. Student antropologii w starożytnym zakątku świata. Fascynat nieznanego w miejscu, gdzie pradawne siły o których miał nieszczęście się dowiedzieć żyją wśród ludzi. Myślę, że masz o czym pisać, szczególnie, kiedy Wasze posty mają mieć "swobodę narracyjną". Tom Atos - ja wiem, że Ty już masz jakiś plan. O posta nie mam obawy. arm1tage - jak zawsze już aktywny na GG docku, co mnie przeogromnie cieszy (ze względu na to, że to Ty w Samaris pokazałeś mi możliwości GG docka). Pisząc posta pamiętaj, że poza Lynchem i Amandą tylko Garret z całego towarzystwa nie jest ranny. Więc może służyć za pośrednika w załatwianiu spraw związanych z dalszą podróżą. emilski - co do Waltera też nie mam obawy, że post będzie i że masz o czym pisać, przebudzenie, odzyskiwanie sił, Emily i sprawa z nią związana. Może jakieś rozliczenie z samym sobą - z tym, że brał udział w tak zbrodniczym procederze. sickboi - Ty masz trudną rolę na początku, dostałeś PW z sugestiami, ale dla mnie najważniejsze jest, byś w tym nowym poście pokazał człowieka, który sam nie za bardzo wie, co ma robić. Chce pomóc "kuzynowi", to przede wszystkim i to jest dominująca potrzeba żołnierza ... ale ... ma rozdartą duszę. Może oczywiście wrócić do swoich, ale zna procedury i wie, że jeśli im powie o smokach ...,to ... po karierze.... Możesz sprawę powiązać ze swoim kumplem, kapitanem który zamieszany jest w wydarzenia i uciekł z "francuzeczką" do Teheranu - jeśli czytałeś ten rozdział w Misterium, wiesz o co chodzi. Jeśli nie - pisz - wyjaśnię ci szczegółowo. Wiem, że to nieco naciągane, ale ... bardzo subtelny urok (o czym Edmund nie wie) buduje mu silną potrzebę pomocy "kuzynowi". Ostatnio edytowane przez Armiel : 26-10-2011 o 10:29. | |
03-11-2011, 21:55 | #467 |
Reputacja: 1 | Yo ludziska. Post oderwany od rzeczywistości. Podobnie zresztą jak ja i mój bohater. Sory, pomału się wkręcam z powrotem. F w dalszym ciągu służę literkami |
05-11-2011, 20:58 | #468 |
Reputacja: 1 | Witam serdecznie. Dziękuję wszystkim za posty. Poziom kolejki był dobry. Zwłaszcza zodiaq postanowił wrócić z wykopem. pogratulować. Hija - powiem tak - stać Cię na więcej w tak długim czasie. Mimo, ze byly emocje, jestem troszkę zawiedziony. Felidae - rozmowa z Bogdanem - świetna. Są moje posty. W liczbie mnogiej, ponieważ pierwszy to wyklejki z GG docka tego, co nie udało się Wam zamieścić w Waszych postach. Drugi - to już właściwy post. Co teraz. Termin 7 dni na Wasze posty - czyli do 12 listopada 2011 roku. Co w postach. Może podróż do Teheranu, może sprawy pozałatwiane przed wyjazdem lub w trakcie, może już działania na miejscu.... Wasza inwencja. Pokoje w hotelu zarezerwowała Wam "Kocica". Ona również opłaciła podróż, ale od teraz wszystko (poza pobytem w hotelu przez 10 dni) opłacacie z Waszych zasobów. Wszelkie działania z przemytnikami, handlarzami i tym podobne możemy dogrywać przez GG lub inne "media". To w zasadzie tyle. W najbliższym tygodniu otrzymacie premię za przejście rozdziału. tym razem to ja rozwinę Wam bohaterów i przyznam plusy do PP biorąc pod uwagę zaangażowanie w grę bohaterów podczas ostatniego rozdziału. Potencjalnym upadkiem forum się nie przejmujcie. Skończymy Misterium chociażby na innym EDIT: W końcu rozwinąłem Wam statystyki na Waszych KP. Każdemu wedle zasług i zaangażowania w ten rozdział. Oczywiście, zmiany, jak to u mnie, są prawie niezauważalne Premię otrzymał również Edmund - mimo że w rozdziale pojawił się na końcu. Ale hołduję dewizie -"jak wszyscy, to wszyscy". Ostatnio edytowane przez Armiel : 10-11-2011 o 12:42. Powód: dodanie Edit |
12-11-2011, 21:02 | #469 |
Reputacja: 1 | Pozwolę sobie tylko przypomnieć, że termin an posty był do dzisiaj. Nie doprecyzowałem godziny, więc powiedzmy że do północy, c oznacza że w praktyce do rana. Brakuje 3 postów. Sickboi poinformował mnie dzisiaj, że nie da rady napisać. Uczciwie powiem, nie podoba mi się to, ale wyjaśnienia przyjęte. Mam nadzieję, ze to nie będzie jednak standardem. Pamiętaj sickboi, że nowo zrekrutowany gracz miał być wsparciem dla dynamiki sesji, a nie "opóźniaczem". Bogdan i Felidae - co z Waszymi postami? Będą, nie będą. Mam nadzieję, że po moich przytykach i mobilizacji z poprzedniego tygodnia, nie wracamy do zabawy w ciuciubabkę. Przypominam, że będę rozdawał ostrzeżenia za nie pisanie postów i NAPRAWDĘ wywalę - z żalem, smutkiem i sentymentem - ale wywalę KAŻDEGO, kto będzie nieaktywnym graczem. W tym rozdziale NIE MOGĘ pozwolić sobie na niepiszących graczy. Po prostu. Bo każda tego typu osoba zmusza mnie do "wymyślania" za postać działań lub dostosowywania tempa do jej "wyskoków" ewentualnie "wymyślania bocznych opóźniaczy dla nich". A na to - uwierzcie mi - cała drużyna nie ma zwyczajnie już czasu. Myślę. że przez ten czas, kiedy toczymy to epickie MISTERIUM, poznaliście mnie już jako MG na tyle dobrze, że wiecie, że jednym z zakończeń może być także spóźnienie i nie powstrzymanie tych złych? A nie piszący gracze przyczyniają się do tego. Przypominam - jeśli posty nie pojawią się do dzisiaj do północy - gracz otrzyma ostrzeżenie. Przy drugim - rozstanę się z jego bohaterem. |
13-11-2011, 07:56 | #470 |
Reputacja: 1 | Mój post będzie do 30 minut. Czekałam na Bogdana, ale on nie da rady wrzucić posta w tej kolejce, jak mi napisał. Do tego wstyd się przyznać, ale pomyliłam daty. Byłam pewna, że to dziś jest 12-ty...
__________________ Podpis zwiał z miejsca zdarzenia - poszukiwania trwają! Ostatnio edytowane przez Felidae : 13-11-2011 o 08:12. |