Hawkeye

Mój post po 12 na pewno, późno dziś wstałem i muszę parę rzeczy nadrobić, za nim zacznę pisać

 

__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty

Bielon

Po 12. Późno wstałem. Jasny szlag, życzę Ci trojaczków

Moi mnie o 7.30 obudzili.

Heh, ja dziś na urodziny, na 40-tkę idę na 15.00, więc może być różnie. Jakby co to pewnie rano...

Pozdrawiam
B
.

 

Hawkeye

Czemu ty mnie tak źle życzysz? :P Swoją drogą mnie mój pies przed 7 obudził, tylko się z powrotem spać położyłem, jak już wróciłem

 

__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty

Akwus

Błagam niech nikt nie sprowokuje tylko walki wyłgamy się z tego retoryką i siłą spokoju

Służę moją osobą niemal przez cały dzień dzisiaj, gdyby ktokolwiek miał chęć pogadać gg 2103309 acz wolę czat googlowy - michal.cyrkunowicz

Pragnę też zwrócić uwagę kochany MG, że Dalmar nie miał jeszcze okazji zapoznać się z planem Sergio i wzajemnie, więc chłopaki nie powinni wiedzieć, o tym co który przedsięwziął. O ile wyprowadzenia szlachciców do kanałów można się jeszcze domyślać, o tyle manewru z ludźmi Slawko, raczej nie specjalnie ;p Dla równowagi Sergio nawet na torturach nie będzie w stanie powiedzieć, gdzie Dalmar polecił się udać szlachciurą w kanałach
Roland jednocześnie wiedzieć powinien tyle co mógł dostrzec spod drzwi wejściowych.


Niech Roland mówi ile wie, bo nie wie wiele, więc nawet kłamać nie musi.

Mój post po Rolandzie będę gładził jak coś się nie do końca uda ;p

 

Bielon

Ja dodam, że Kolega Akwus raczy tu prowadzić indoktrynację. Ja wiem co kto wie. Wiem równiez wiem, że Dalmar nie wie co wie Sergio z wzajemnością.

I mam zamiar skrzętnie to wykorzystać

Pomysłów gotowych mi nie podsuwać.

Czekam na Rolanda.

P
B
.

 

Akwus

Ja po prostu Mistrzu wskazuje Twe drobne niedopatrzenie w pierwszych akapitach posta, gdzie Dalmar rozważał, czy ludzie Śledczego mają szansę znaleźć ludzi Slawko ;p;p;p

Nic nie indoktrynuję! Jak wiesz jestem chyba najbardziej układnym graczem na tym forum!

 

Bielon

Ja zaś zakładam, że Dalmar mógł znać Sergio i Slawko na tyle, że wiedział, iż czasem bydlak na usługi starszemu przybywa z chłopakami i domyślił się dodając dwa do dwóch, choć z całą pewnością nie całości genialnego planu. Ale już ja Ci to kanalio zapamiętam.

Chciałeś mnie wkurzyć, nie? Chciałeś? :P

P
b
.

 

Akwus

Nie było mym zamiarem jakiekolwiek irytownie Cię, acz czerpię dziką satysfakcję punktując niedociągnięcia lepszym ode mnie

 

AJT

Post poszedł, w tygodniu koło tej godziny będę pisał.


Na razie nikt chyba nie chciał ubić śledczego, nawet Roland.
Rzekł, tak jak miał zamiar, co wiedział. Tradycyjnie nie do końca składnie. Więc Sergio musi gładzić, tak jak chciałes

 

Akwus

Doskonale było, zupełnie się nie przejmuj.