|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-03-2012, 01:05 | #401 |
Reputacja: 1 | No albo tak, albo używając bardziej dyskretnych i cywilizowanych metod... . Ale to, że w tej sesji nie wolno mi się do pewnych rzeczy posunąć już ustaliliśmy :P. Co do zaburzania porządku - nie jestem pewien co masz do końca na myśli. Bo jak mówię, o otwartym podburzaniu kogokolwiek ( no może poza Ashrakiem :] ) przeciwko dowodzącym nie wchodzi w rachubę w przypadku Noi. Natomiast tak jak zapowiadałem - sprzeciw wobec dziewczynki na pewno będzie stanowczy. Bardzo stanowczy ...
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
13-03-2012, 01:09 | #402 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | W takim razie nie będzie powodu do interwencji. Ale ton Twego postu był dość ofensywny, więc... no, odniosłem wrażenie, że na tym się nie skończy. Cóż, pożyjemy, zobaczymy Notabene, Bahadur również chce sprawdzić, co na pokład zapakował nam ten cholerny kapitan. Tyle, że już wiem, że Ragar też nie wie. Więc... no, możemy tylko dobrać się do luku. W ramach sugestii: akurat przydatny czar czwartopoziomowi druidzi już mają A ja nie rozumiem, dlaczego ktokolwiek miałby pytać Noę o dziewuszkę. Podważać autorytet bosmana i go nie wtajemniczać...? - nie popieram, ale jeszcze rozumiem. Ale... dlaczego, do licha, miałby wtedy wyjaśniać całą sytuację Noi? Ostatnio edytowane przez Velg : 13-03-2012 o 01:13. |
13-03-2012, 01:22 | #403 |
Reputacja: 1 | Można oczywiście zakładać, że moja postać jest totalnie głupia... ...Ale - na Gryfie wydarzyło się co wydarzyło. Pozostali wrócą z podejrzaną skrzynią , kilkoma fantami, małą dziewczynką ... I jak zapowiada post Kerma w dość grobowej atmosferze . Myślę, że taka kompilacja niezadowolenia prędzej czy później doprowadzi do "przecieku" pewnych infromacji wśród najemników, a sama Noa bynajmniej nie da się wykluczyć z decyzji , od których może zależeć jej bezpieczeństwo na pokładzie Gryfa. Oczywiście przekonamy się jak będzie, mam nadzieje, że po tym co zostało tutaj powiedziane nie będzie "na siłę" podejmowanie działań mających na celu odcięcie mojej postaci od pewnych informacji. Po za tym - czary mary jak rozumiem są wyjątkowo niewygodne do stosowania wobec tej dziewuszki , mam tutaj na myśli np. ewentualne przesłuchanie. A Noa posiada pewne specyfiki, które w inny sposób mogą pomóc przy takim . To oczywiście luźna sugestia, bo nie wiem co jeszcze dokładnie z dziewczynką się stanie i jakie będą plany co do niej. Wydaje mi się jednak, że też warto mieć to na uwadze .
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
13-03-2012, 01:32 | #404 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Jak już mówiłem, może poczekajmy na to, aż nam coś przeciekną, co? Na razie to chyba mówimy o działaniach bezpośrednio po ich przybyciu na „Gryfa”, nie? Potem... no, ja zamierzam zebrać Was na naradzie (zarezerwowanej zresztą u MG od jakiegoś czasu ) – tam będzie dostatecznie dużo czasu na wyjaśnienia i niesnaski Ale nie zakładałbym, że tropicielka dowie się na tyle szybko, by zakwestionować pierwszą decyzję, no. Nikt nie przeczy, że możesz się potem starać o wyrzucenie małej z pokładu – ale to, czy wieści rozniosą się na tyle szybko, byś mógł od razu zawetować pierwszą decyzję... zależy głównie od tego, co inni napiszą. I może na to poczekajmy, dobrze? Bez żadnych założeń, że 'na pewno któryś się wygadał' A przesłuchiwanie małej... się zobaczy się. Może sama nam szybko powie? Tak byłoby najmilej. Ostatnio edytowane przez Velg : 13-03-2012 o 01:36. |
13-03-2012, 01:38 | #405 |
Reputacja: 1 | Spokojnie, też nie miałem na myśli tego, że Noa powita ich na okręcie słowami :"Tak, tak ... ale to niewyrośnięte , nie ty jaszczurko ! To do wody wraca" . Narada dobra rzecz, ale wątpię bym miał tam jakąś siłę przebicia ^_^. W każdym razie - koniec gdybania. Poczekamy - zobaczymy .
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
13-03-2012, 01:41 | #406 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Z pewnością będziesz miał większą siłę przebicia niż krzycząc wśród załogi (a Noa raczej nie jest jedynym sceptykiem) I jak dla mnie dużo zależy od tego, jak cała sprawa zostanie przeprowadzona. Mała z Chui przeprowadzająca się do jakiegoś wolnego pomieszczenia? Pilnowana podczas dnia i przy zamkniętych drzwiach na noc? To jest coś zupełnie innego, niż taka mała dziewczynka śpiąca z nami... [tak, to jest delikatny hint, że nie uśmiecha mi się spanie w jednym pomieszczeniu z czymś niebezpiecznym] Ostatnio edytowane przez Velg : 13-03-2012 o 01:49. |
13-03-2012, 07:54 | #407 |
Reputacja: 1 | Dodatkowo jeszcze do dyskusji to chyba Noa pamięta, że przed własnymi działaniami na statku ma informować Ashraka bo inaczej się już solidnie wpieni?^^
__________________ "Kiedy nie masz wroga wewnątrz, Żaden zewnętrzny przeciwnik nie może uczynić Ci krzywdy." Afrykańskie przysłowie |
13-03-2012, 08:25 | #408 |
Reputacja: 1 | Spokojnie, spokojnie ... ;]. A co do dziewczynki... myślę , że nasz czerwony czarodziej się nią może "zaopiekować" . Chce badać, niech pilnuje. A jego ciekawość będzie najlepszą motywacją ku temu.
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
13-03-2012, 13:03 | #409 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Nie, jeśli otrzymamy wieści z tamtego statku, to Czerwony Czarnoksiężnik jest ostatnią osobą, której bym oddał dziewczynkę. Pal licho stronę moralną... - ona najwyraźniej reaguje na magię. I potrafi magów w reakcji ogłuszyć. A Yagar jest na tyle zadufany w sobie, że mógłby próbować sam ją badać. A nie wiem jak inni, ale ja nie chcę słyszeć raportu „czarnoksiężnik nieprzytomny, dziewczynka uciekła“ |
13-03-2012, 18:30 | #410 |
Reputacja: 1 | Mizuki, też mi się podoba zróżnicowanie charakterów i jakaś rozsądna dynamika relacji między postaciami, ale ten post z komentarzy wydawał mi się odrobinę radykalny Twoje kolejne wypowiedzi już mi rozjasnily sytuację, jest ok Za to napiszę jeszcze tylko dla porządku, że jestem facetem. Chociaż zdaję sobie sprawę z problematyki loginu kończącego się na 'a' Chodzi o sentencję 'mors certa, hora incerta'. |