| |
 |
| |||||||
| Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| | Narzędzia wątku | Wygląd |
03-10-2012, 21:07
| #921 |
  Reputacja: 1   | :3... "Zabijmy wszystkich, Bóg rozpozna swoich."
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
|
|
03-10-2012, 21:35
| #922 |
  Reputacja: 1 | A to się koledzy zdziwią 
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
|
|
|
03-10-2012, 21:39
| #923 |
| Reputacja: 1 | No to kości zostały rzucone ... Możecie mnie nienawidzić  . Pinhead zapewne zaraz zweryfikuje jak długo będzie to trwało za Noi życia, lub też pośmiertnie :P.
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
|
|
|
03-10-2012, 21:42
| #924 |
| Reputacja: 1 | Ja poczekam mimo wszystko na reakcję Velg i Wnerwika, wszak mają do tego prawo. Dopiero później opiszę reakcję Lanthisa i jego ludzi. Będę musiał troszkę pomyśleć i na pewno kilka razy rzucić kośćmi. To się nam sesja nagle zdynamizowała i to chyba, aż za bardzo bo grozi nam przed wczesny finał. No cóż... bywa i tak.
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
|
|
|
03-10-2012, 21:45
| #925 |
| Reputacja: 1 | Wybacz ale poczułem się przyciśnięty do ściany  ... Czekam niecierpliwie co z tego wyniknie. Chociaż po Twoim komentarzu czuje, że nic dobrego :P.
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
|
|
|
03-10-2012, 21:45
| #926 |
| Administrator   Reputacja: 1 | Chyba trzeba było wcześniej wyrzucić ją za burtę  |
|
|
|
03-10-2012, 22:21
| #927 |
 Reputacja: 1 | No i tak się skończyła moja zabawa w "podwójnego agenta". Chciałem trochę pozwodzić Lanthisa, wyciągnąć od niego jakieś informacje pokojowymi sposobami, a tu o.  I co ja mogę zrobić w takiej sytuacji? Co najwyżej załadować kuszę. |
|
|
|
03-10-2012, 22:28
| #928 |
| Reputacja: 1 | No cóż - Noa raczej maga nie poznała za dobrze, więc czemu miała pokładać w nim nadzieję? . Z drugiej strony, gdyby była świadoma kim są czerwoni czarodzieje z Thay ... Chyba wtedy nawet by się nie łudziła, że Yagar odmówi Lanthisowi i po prostu rzuciła się na Ciebie .
__________________ "...niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę a kornik napisze twój uładzony życiorys" |
|
|
|
03-10-2012, 22:32
| #929 |
| Reputacja: 1 | Mizuki ja nie mam żadnych pretensji, co takiego a nie innego zachowania, czy działania. Grasz zgodnie z charakterem postaci i nawet teraz jej zachowanie jest jak najbardziej uzasadnione. Fakt Noa postawiła wszystko na jedną kartę i czysto fabularnie, to zagranie jest rewelacyjne. Co z tego wyjdzie, to się jeszcze okaże. Jak pisałem czekam na reakcje innych. Muszę sobie przemyśleć co i jak i oczywiście rzucić kilka razy. Wnerwik pozwól, że zapytam co Yagarowi da załadownia kuszy w chwili, gdy Noa rozbiła o podłogę fiolkę z trucizną? 
__________________ "Shake hands, we shall never be friends, all’s over" A. E. Housman |
|
|
|
03-10-2012, 22:34
| #930 |
| Administrator Reputacja: 1 | Można popełnić samobójstwo i się nie męczyć  |
|
|
| |
Wygląd liniowy
