|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
23-02-2013, 15:42 | #171 |
Reputacja: 1 | Jutro mój post, pewnie wieczorem dopiero, ale będzie. Nie chcecie zdecydować to zdecyduję za was
__________________ "Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku". - Janusz Leon Wiśniewski |
23-02-2013, 20:18 | #172 |
Reputacja: 1 | Biedny Olhivier Jakieś plany, panowie? |
23-02-2013, 20:32 | #173 |
Administrator Reputacja: 1 | Idziemy za nimi, zabijamy wszystkich, uwalniamy Olhiviera |
23-02-2013, 21:11 | #174 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Łeee... A już myślałem, że na serio go sprzedałeś! Żarty żartami, ale mi się już zaklęcia skończyły. Mam jeszcze Magiczny Pocisk i kilka zaklęć-sztuczek. Na zbyt wiele się tym razem nie przydam. |
24-02-2013, 08:01 | #175 |
Reputacja: 1 | BTW, Olhivier żyje i będzie dalej grał jeśli chce tą postacią, jeśli nie - zapraszam do stworzenia nowej.
__________________ "Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku". - Janusz Leon Wiśniewski |
24-02-2013, 09:36 | #176 |
Reputacja: 1 | Ze ściganiem bandytów może być leciutki problem, ponieważ diablica po wszystkich występach Olhiviera może nie mieć ochoty już widzieć krasnoluda :P. Mój post dziś lub jutro, zobaczymy, jak to rozegram. Co do planu z pościgiem i zabiciem wszystkich, raczej odradzam. MG zasygnalizował, że gdzieś w tamtej bandzie może być jakiś jegomość władający czarami, a już na pewno będzie ich więcej, niż nas - zatem najwyżej zapowiada się kolejne tropienie i skradanka. |
24-02-2013, 10:02 | #177 |
Administrator Reputacja: 1 | Ilu jest tych kupców i ich ludzi? W sumie? |
24-02-2013, 10:06 | #178 |
Reputacja: 1 | Łącznie macie do czynienia z grupą 10 mężczyzn, w tym jest ten łysy. Ja tam widzę jeden poważny problem jeśli chodzi o pościg: nie macie koni A oni tak. Chyba że zabawicie się w Gimliego, Aragorna i Legolasa i będziecie biec przez całe Krainy, nie zważając na zmęczenie. Oczywiście niczego wam nie narzucam, chcę zobaczyć co z tym zrobicie Nie jesteście zgraną kompanią, ale tym lepiej dla sesji Dalej chcesz odgrywać Olhiviera czy masz zamiar zmienić postać? W razie pytań wal na PW.
__________________ "Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku". - Janusz Leon Wiśniewski |
24-02-2013, 10:27 | #179 |
Administrator Reputacja: 1 | Chwila... W końcu ci, których pokonaliśmy mieli konie. Nie sprzedaliśmy koni, tylko ludzi |
24-02-2013, 10:49 | #180 |
Reputacja: 1 | Mamy cztery konie Problem jest taki, że kiedy bandyci się zorientują, że to my sprzedaliśmy im ich własnych ludzi, możemy się zamienić w ściganych ze ścigających. Im dłużej będziemy śledzić bandytów, tym niebezpieczniej będzie. Co prawda Drakonia może się ukryć, jednak na otwieranie zamków jeszcze musi poczekać I, w gruncie rzeczy, gwoli odgrywania postaci (nie miej mi tego za złe, Gerappa), Drakonia raczej nie chce ścigać krasnoluda, skoro zazwyczaj ściągał na nią niebezpieczeństwo. Ogólnie, jedyny sensowny pomysł, który mi przychodzi do głowy, to taki, że diablica może przekraść się do obozu bandytów i uwolnić krasnoluda, kiedy tamci zatrzymają się na popas, bo już prawie noc jest. Poza tym, szkoda, że się nie wypytałeś o Joannę, Kerm, bo nieco liczyłem na Ciebie w tej kwestii. Tamci mogli mieć jakieś informacje, jeśliby inteligentnie poprowadzić rozmowę. |