|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
24-02-2013, 11:23 | #181 |
Administrator Reputacja: 1 | No tak... Mogłem powiedzieć, że znamy kogoś, kto by chciał ją odkupić |
24-02-2013, 12:18 | #182 |
Reputacja: 1 | Nadal możesz to zrobić, jeśli wyjedziesz z dworku i powiesz na przykład, że znasz kogoś, kto zaoferowałby wysoką cenę za Joannę. |
24-02-2013, 21:52 | #183 |
Reputacja: 1 | Sorka że ostatnio nie dawałem znaków życia. Trochę a głowię miałem, sami rozumiecie. Krasnolud jeszcze żyję więc nie będę poddawał się za w czasu. Aczkolwiek jeśli w końcu umrze nie popłaczę się w poduszkę. Mam już pomysł na kolejną postać PS.: Widzę że diablica lubi gadać.. jak to baba
__________________ "Rzeczą ważniejszą od wiedzy jest wyobraźnia." Albert Einstein |
25-02-2013, 18:59 | #184 |
Reputacja: 1 | O takiej sytuacji MG ostrzegałem, a założeń postaci nie będę zmieniał, żeby tylko pozostała w grze. Trochę szkoda, że to się tak rozwinęło. Mam nadzieję, że Damian pojawi się na gg, żeby obgadać co teraz
__________________ Drink up me hearties, yo ho... |
25-02-2013, 19:20 | #185 |
Reputacja: 1 | Mam wrażenie, że druid zareagował co najmniej pochopnie. Jack nawet się nie wypowiedział, co chce zrobić, a ja sam mam wrażenie, że Woodes nie chciał sprzedać krasnoluda, skoro sakiewkę mu wciśnięto w dłonie. Ale to może tylko moja interpretacja Poza tym, uważam zachowanie postaci za ciut niekonwekwentne. Jeśli druid jest postacią neutralną dobrą (wnoszę to z jego wypowiedzi), to czy naprawdę miałoby sens zostawić kapłankę wśród łotrów i świeżoupieczonych handlarzy niewolników? Czy nie próbowałby uratować krasnoluda, jak zaproponowała diablica (którą z kolei kierują pobudki czysto materialistyczne)? Nie bierz tego do siebie, Nathias, tylko sobie po koleżeńsku gdybam :P . Uważam zachowanie druida bardziej za foch, niż de facto czyn zmierzający do rozwiązania sprawy. Ostatnio edytowane przez Irrlicht : 26-02-2013 o 11:09. |
25-02-2013, 19:59 | #186 |
Administrator Reputacja: 1 | Jack z pewnością krasnoluda nie chciał sprzedać. I gdyby nie dziwne pomysły MG, nigdy by do czegoś takiego nie doszło - prędzej by doszło do zaatakowania kupców. A na drugi raz prosiłbym MG o konsultacje |
26-02-2013, 20:59 | #187 |
Reputacja: 1 | W sumie akcja tak szybko się potoczyła że teraz nie mam co pisać. Tak więc moją turę na razie pomijajcie.
__________________ "Rzeczą ważniejszą od wiedzy jest wyobraźnia." Albert Einstein |
28-02-2013, 09:38 | #188 |
Reputacja: 1 | Więc jeszcze czekamy na post czarodzieja Wygląda na to, że z druidem pożegnaliśmy się, jak sądzę. |
28-02-2013, 10:00 | #189 |
Reputacja: 1 | Nie, jeszcze nie Czekam na ostatni post i wrzucam swój. Tylko proszę o konkretną deklarację co robicie, inaczej uznam że zostajecie we dworze.
__________________ "Marzę o cofnięciu czasu. Chciałbym wrócić na pewne rozstaje dróg w swoim życiu, jeszcze raz przeczytać uważnie napisy na drogowskazach i pójść w innym kierunku". - Janusz Leon Wiśniewski |
28-02-2013, 15:17 | #190 |
Reputacja: 1 | Mogę się zadeklarować, że Drakonia dołączy się do reszty kompanii w celu ratowania pienię... Tfu, tfu, krasnoluda. Ogólnie, sprawy wyglądają tak, że będziemy śledzić bandytów, a później diablica zakradnie się do ich obozu. Jeśli chcesz, mogę napisać o tym post, ale w sumie jest to dokładnie to samo, co Drakonia powiedziała w poście, że zamierza zrobić. |