|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
06-03-2014, 21:21 | #521 |
Reputacja: 1 | Mogę wydać jakieś punkty przeznaczenia, czy coś, aby wysłany przeze mnie i Klaudiusza (BTW - czy to Klaudiusz z domu wielkiego brata?) znalazł grupę Clifa? |
06-03-2014, 21:27 | #522 |
Reputacja: 1 | No i pytanie co teraz? Może zróbmy napad na jakąś chate, zabijmy wszystkich domowników i tam odpocznijmy?
__________________ "Rzeczą ważniejszą od wiedzy jest wyobraźnia." Albert Einstein |
06-03-2014, 23:18 | #523 |
Reputacja: 1 | Oddychamy głęboko, jak mamy fart to lekko tylko zaczadzieliśmy |
07-03-2014, 12:02 | #524 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
P.S. Nie jest to Klaudiusz z domu Big Brothera, więc beztłuszczowego grillu od niego nie kupisz. Odnalezienie kolegów byłoby trochę naciągane, więc na razie się z tym wstrzymamy. Może wraz z rekrutacją nowego narybku coś się wykluje. Jeśli ktoś się skusi. Rozchorowałem się i nie miałem głowy, żeby pisać jakieś ładne, reklamowe elaboraty, więc zobaczymy, jak to będzie. Ostatnio edytowane przez Panicz : 07-03-2014 o 12:27. | |
07-03-2014, 12:19 | #525 |
Reputacja: 1 | Bez obaw, dodałem parę słów od siebie, tak z głębi serca. Chętni powinni walić drzwiami i szparami w futrynach. |
07-03-2014, 19:54 | #526 |
Reputacja: 1 | Tylko, że ja poważnie to napisałem :P. W karczmie pojawiać się tak od razu to chyba mało rozsądny pomysł. Mnóstwo ludzi nas widziało więc zaraz nas ktoś sprzeda. Wiem, że zdychamy z wycieńczenia ale może jakiś pastuchów w filcowych koszulach nocnych damy rade zamordować? no chyba że akurat trafimy na jakiegoś byłego gladiatora trzymającego widły w szafie... Mogę rzucać jakieś czary?
__________________ "Rzeczą ważniejszą od wiedzy jest wyobraźnia." Albert Einstein |
07-03-2014, 20:26 | #527 |
Reputacja: 1 | Ja wiem, że poważnie pisałeś. Tym straszniej. Adolf Hitler > Lucyfer > Wy > Caspar Hayle (choć chyba bijesz się o pierwsze miejsce; najpierw te dzieci, które chciałeś zarżnąć w szkółce niedzielnej, teraz biedni lokatorzy ) Zaklęć, niestety, nie ma. |
07-03-2014, 21:44 | #528 |
Reputacja: 1 | Takie moje drugie ja.. Trzeba jakoś odreagować ten codzienny stres.. :P To trochę lipa, że czary odpadają. Przydałaby się w końcu jakaś kula ognia coby tych lamp naftowych tyle nie marnować. Przy okazji dodam, że przeczytałem wątek rekrutacji dodatkowej i uświadomiłem sobie, że ta sesja ma w sumie jakiś wątek fabularny lub inaczej to nazywając - tło narracyjne. Przyznam się szczerze, że jednak pod tą scenografią gruzu, padliny i dodatkowych efektów w postaci nieustających pożarów, to trochę się pogubiłem . Jakich konkurentów PPPP już zgładziliśmy a kto nam jeszcze został? No i co z tymi narkotykami? My mamy coś w tej sprawie komuś za coś oddać jakieś szylingi, talary czy inne miedziaki?
__________________ "Rzeczą ważniejszą od wiedzy jest wyobraźnia." Albert Einstein |
07-03-2014, 22:12 | #529 |
Reputacja: 1 | Co do konkurentów, to ja z pppp poczyniliśmy juz pewne kroki, tzn. naciagneliśmy Brelta na niezłą kasę i wkur@#$my go dwa razy, a na dokładkę spaliła się karczma jego kumpla boksera Teraz tylko wystarczy go zlikwidować i po kłopocie :P |
07-03-2014, 22:36 | #530 |
Reputacja: 1 | No, widać, że w czasie, który Mike oszczędza na długości własnych postów przynajmniej czyta inne Oprócz Brelta i Mergona, który wypadł już z gry, był jeszcze jeden konkurent. A teraz do gry, o czym wie Belvor, wszedł Rodryk. Oprócz tego narkotyki, Paź, Żagiew, kanonik dla Caspara i problemy z paleniem bibliotek i ogólną krnąbrnością w stosunku do budynków też pewnie gdzieś tam siedzą |