[komentarze] Opowieści z Królestwa Pięciu Miast. Opowieść trzecia - Strona 21

baltazar · 04-11-2013, 18:37

Nie uważam żeby ten kanał komunikacji był najtrafniejszy no ale jeżeli masz ochotę tutaj po raz kolejny to wałkować to oczywiście. Jestem do dyspozycji… znowu.

Nie wiem co ostatnio zawiodło. Nie mi to rozstrzygać czy problem tkwił w braku dobrej woli / braku umiejętności czytania ze zrozumieniem / dostosowania mojego eventu do Twojej wizji / dostosowania mojego pomysłu na posta do Twojej wizji posta/ dostosowania mojego planu tygodnia i czasu na pisanie posta z Twoim grafikiem. Nie wiem… ale moja percepcja też jest ograniczona. Powtórzę raz jeszcze… tak jak to robiłem dzisiaj czy w weekend. Nie będę opisywać wyniku polowania na wozy z dobrem bo „nie”. Nie planowałem tego, nie mam na to czasu i nie będę blokować innych graczy ich deklaracji i działań bo to wymagałby koordynacji w docu… „a co ten BG zrobi jak ten ork będzie sikał z kozła…” a na to, podobnie jak Ty nie mam czasu… a jakbym miał to mi go szkoda. Skończę na deklaracjach, a jak Ty masz ochotę pociągnąć to, to przecież nie będę Ci bronić... zakładam, że jesteś dorosła a ja Twoim ojcem nie jestem. Jako, że nie będę opisywać wyniku to nie wiem czy coś tam zajdzie co powinnaś ująć w swoim poście. Twój post Twoja decyzja. Wyprawa odbędzie się ASAP (czyli pewnie rankiem po przemówieniu Houruna) i ostatnie pytanie jakie mi zadałaś to w mojej wizji będzie ona miała miejsce po „szabrach”. Wybacz, że tylko tyle dla Ciebie miałem konkretów… ale tak na dobrą sprawę to „tylko” było wszystkim czego oczekiwałaś!

Nie przypominam sobie żebym w zaproponowaną przeze mnie akcję „włączał innych graczy” co najwyżej jak ktoś miał ochotę włączyć się sam… to się włączył. Luźna propozycja. Oczywiście wiem że też już rozmawialiśmy o wątpliwościach czy aby ten hiperaktywny skrzat ma aż tyle krzepy żeby angażować się we wszystko / zawsze / wszędzie. Czy ten pies nadąży za wierzchowcami „dużych” no ale to były tylko moje wątpliwości… do mojego eventu.. i pomimo moich obiekcji chciałaś się włączyć. Więc przykro mi, że nie dostosowałem się po raz kolejny do Ciebie. Twojej postaci. Twojego czasu. Twojej wizji mojego posta i realizowania mojego pomysłu według Twojej wizji. Przepraszam.

Wiem, że moja wizja współpracy między graczami jest diametralnie inna niż Twoja… i nie oznacza pisania wszystkiego w docu bo gdybym miał czas żeby spędzić na omawianie krok po kroku tego co robi moja postać to nie siedziałbym na doc. z obcymi ludźmi tylko grałbym w rpg w rzeczywistości… ale współpracować można np. reagując na posty innych… lub czytać ze zrozumieniem co piszą do Ciebie na gg jak się okazuje tracąc wtedy swój czas.

Tupanie nóżką nie pomoże i zdania nie zmienię… nawet jeżeli będę miał powtórzyć piąty raz to samo.

Autumm · 04-11-2013, 19:05

Tu nie chodzi o moje czy inne wizje. Ani o dostosowanie się do kogokolwiek. Tylko (aż?) o wymianę informacji.

Krótka sekwencja:

1) Wymyślam co chcę zrobić w turze
2) Jeśli wymaga to interwencji MG, wysyłam MG pytanie o wyniki
3) MG odpowiada
4) Wynikami dzielę się z innymi graczami, na których moja akcja ma/może mieć wpływ

Proste. Nie wiem, gdzie tu widzisz próbę wpływania na cokolwiek. Chciałam zostać tylko poinformowana o tym, co miało miejsce. Nie omawiać cokolwiek na docku. Deklaracja złożona przeze mnie miała tylko 1 (sic!) punkt: "Postać będzie postępować zgodnie z rozkazami". Nie wiem, gdzie jest tu miejsce na manipulację czy omawianie "krok po kroku".

A co do "obiekcji" - trzeba było napisać wyraźne "nie". Albo nie ogłaszać eventu "publicznie", tj. w miejscu, gdzie każdy gracz może go zobaczyć (znaczy, w domyśle - wziąść udział).

To ja powinnam Ciebie przeprosić, że najwidoczniej nie doczytałam w rekrutacji, że jest to sesja solowa dla każdego gracza. Chciałam zagrać drużynowo, specjalnie też wymyśliłam taką, a nie inną postać (która pcha się, gdzie nie trzeba, nawet jak nie ma ku temu warunków). Jak widać, jestem głupia, bo jest to postawa ostro tępiona, nie tylko na płaszczyźnie postać-postać, ale też gracz-gracz. Przepraszam, więcej nie będę. Pozwolę każdemu grać swoją solówkę, co ja się będę wtrącać...

A, i nie bierz tego tak osobiście, balt. Moje uwagi w zupełności odnoszą się też do reszty grupy. Oprócz jednej (!) osoby, której gra nosi w sobie znamiona myślenia o całości graczy jako drużynie, wszyscy grają swoje sesje, luźno (albo wcale) związane z innymi graczami/postaciami. Fajnie, nikomu nie zabraniam, co kto lubi, ale ja startowałam do czegoś innego, i w takim klimacie jednak ciężko mi się odnaleźć. Jak chce single player to odpalam grę komputerową, a nie zaglądam na forum, niestety...

A.

baltazar · 04-11-2013, 19:23

Cytat:

Napisał Autumm

Króŧka sekwencja:

1) Wymyślam co chcę zrobić w turze
2) Jeśli wymaga to interwencji MG, wysyłam MG pytanie o wyniki
3) MG odpowiada
4) Wynikami dzielę się z innymi graczami, na których moja akcja ma/może mieć wpływ

ta krótka sekwencja w moich postach... oprócz bardzo szczególnych sytuacji... ogranicza się do punktu 1).

2) 3) 4) to rola MG po moim poście...

więc jeżeli oczekujesz ode mnie tego... to jest to jednak dość wyraźna ingerencja bo ja nie będę opisywać tego co będzie na wyprawie. Masz na to apetyt to proszę śmiało... ja zgodnie z deklaracjami za to się nie wezmę. Chcesz wiedzieć co się stanie pisz do MG... chcesz to się podziel... ja i tak nie zmienię posta wrzuconego...

Dlatego masz wszystkie informacje jakie ja mam na chwilę obecną. Do czasu napisania posta nie mam innych i innych mieć nie będę...

Przeprosiny przyjęte i trzymam za słowo.

Autumm · 04-11-2013, 19:29

Powiedzmy że rozumiem. Co prawda nie pojmuję za bardzo sensu (w końcu nasz post ma obejmować 72h) bo w ten sposób powinniśmy pisać "jednolinijkowce" (zakres czasowy do 1 testu)...

W tym akurat przypadku Twoja niechęć do opisywania "tego co będzie" powodowała, że...nie mogłam napisać swojego posta, choć zbliża się termin...

Cóż, problem został rozwiązany moją rezygnacją z wydarzenia. Niestety, nie bardzo wyobrażam sobie dalszą grę solo...ale to już moje zmartwienie.

pozdrawiam i dzięki za słowa wyjaśnienia

A.

Sayane · 04-11-2013, 20:57

Ok, bo widzę że się rozjechało tutaj kompletnie.

Skoro ktoś wymyśla / deklaruje event, to liczę, że zamknie się z nim w swojej turze, bo nie będę dla 1, 2, a nawet 3 osób blokować pozostałych 5, żeby czekały i się nudziły. A raczej - nie jest to na tyle ważne, by tak zrobić; za dużo już takich sytuacji było. Tak samo jak olałam sprawę ze "smokiem" gdy Lhian się nie wyrobiła w terminie.
I może faktycznie z tym się nie dogadałam z baltem, wydawało mi się to oczywiste, że zadeklarowana akcja zostanie zakończona w turze, a jej rezultat porzucam i prześlę tylko wynik.
Nie musi być opisu, można było deklaracyjnie "pojechalim, zobaczylim, zwyciężylim" i lista fantów w komentarzach. Od wielkich opisów walk była bitwa. Nie wymagam od nikogo posta na 10 stron z opisem rajdu.
Ale - skoro zostaje wystosowane zaproszenie na wspólną imprę, to tejże impry wspólnej ramy należy nakreślić (jeśli akcja nie jest docowa). Inaczej - pisząc posty równolegle - jedna osoba napisze, że wozów było 20, druga 200, trzecia, że broniły ich orki, a czwarta, że zdechłe kury. I kto wyśle pierwszy post na forum zmusza resztę do ekspresowych przeróbek. Napisanie "Hej, rano jedziemy w 50 koni na wozy" - to nie jest szkic sytuacji; to jest nic.
Poza tym, baltazar, sam wystosowałeś epistoł na temat integracji drużyny i wspólnych akcji, toteż nie dziw się oczekiwaniom reszty i zaskoczeniu, że najpierw zaproponowałeś wspólną akcję, a potem olałeś sprawę.

Tak btw. skoro nie chcecie współpracować, to was do tego zmuszę sposobem stosowanym przez większość MG, czyli "na siłę" wrzucając w jakieś kretyńskie zadanie, które już mam zaplanowane. I jak nie zaczniecie... to sesja skończy jako wielki grobowiec, trudno.

Autumm · 04-11-2013, 21:10

Say ujęła to lepiej, niż ja sama. Dziękuję za egzegezę, mam nadzieję, że zapobiegnie to podobnym sytuacjom w przyszłości.

PS: Ci co deklarowali się na szabry, mogą się pytać MG jakie uzyskali wyniki - ja tak zrobiłam i dostałam ekspresową (i wielce zadowalającą

) odpowiedź.

baltazar · 04-11-2013, 21:57

zatem baltazar ujmie sprawę tak jak ją widział helfdan.
w terminie.

wszelkie informacje mam.
potem wrzucisz listę fantów w komentarzach.

Sayane · 05-11-2013, 12:34

Zdobycze z taborów:

Wozów było dużo, ale część rzeczy rozszabrowały same orki gdy okazało się, że armia poszła w rozsypkę. Złota czy kosztowności nie było wiele - wszystko wracało na północ.

dowolna ilość żywności, paszy oraz alkoholu;
sporo żywego inwentarza jadalnego i niejadalnego, więc można sobie np. podmienić wierzchowca, lub wziąć na drogę żywą kurę;
dowolna ilość sprzętu pospolitego z "Wyposażenia" z Podręcznika gracza
1k20=8/os. dowolnych przedmiotów z kolumny "Specjalne substancje i przedmioty" z PG;
broń wręcz, strzelecka, pociski, tarcze i zbroje (z recyclingu) wszelkiego typu; sporo mistrzowskich. Co do magiczności to żaden mag z wami nie pojechał, więc musicie brać na chybił-trafił i sprawdzać w obozie.
Ze sprzedaży uzyskacie ca 1500 sz/głowę (a głów pojechało 50);
1k4=3/os. przedmiotów magicznych drobnych. Proszę opisać w poście jakie podejrzane fanty zabraliście, a ja rzucę co to jest
1k6=3/os. zwojów; jw.
1k10=10/os. eliksirów; jw (w kolorach).
700 sz/os. w monetach i klejnotach.
53 jeńców różnych ras i płci.

Wojsko oczekuje, że zawrócicie tabory i przyprowadzicie do obozu; jakiś oddział was przechwyci po drodze, albo część ochotników z nimi zostanie.

Mam nadzieję, że to osłodzi nieco nieprzyjemną sytuację jaka powstała.

Do końca tury proszę poczynić stosowne zakupy!! Potem jedziecie w las i nie będzie już okazji.

A tak BTW... ten "smok", którego nikt nie ubił nad obozem... był dosiadany przez głównodowodzącego orczej armii

***

Zostały Wam też przedmioty po Riviel; nie zostawiła w obozie dużo - i są to raczej przedmioty codziennego użytku - ale coś trzeba z nimi zrobić.

Koń
Lina jedwabna
Bukłak
Ubranie na zmianę
Hubka i krzesiwo
Mydło
Atrament
Pióro
Papier (7 arkuszy)
Osełka
Plecak
Sakiewka do pasa
Zwijane posłanie i namiot
Futerał na zwój
Racje podróżne (6 dni)
Miska i kubek
Szmatka
Ręcznik
Zapałki.

Zakładam, że takie rzeczy jak flaszki magiczne (nie użyte O.o), broń, zbroję, instrumenty etc. miała przy sobie.

Tak w sumie to pomysł baltazara (wypadu na tabory) mnie natchnął i kolejny post już na Was czeka :]

Kończycie swoje max. na wyjeździe grupy z obozu.

Lhianann · 05-11-2013, 19:25

Hej

Aktualnie mam totalnie patową sytuację, nie mam możliwości skupić się na forum i sesjach, więc proszę o możliwość przesunięcia terminu składania postów do godziny 24 dnia 10 listopada.

Sayane · 05-11-2013, 20:32

Do niedzieli to potężna obsuwa... Wolałabym w takim układzie, żebyś napisała post w retrospekcji, zwłaszcza że kolejny już mam gotowy (chyba że więcej osób się ślizgnie, to poczekam). Najważniejsze jest dla mnie czy Elaine jedzie dalej z drużyną po podziale.

04-11-2013, 19:05	#202
Autumm Reputacja: 1	Tu nie chodzi o moje czy inne wizje. Ani o dostosowanie się do kogokolwiek. Tylko (aż?) o wymianę informacji. Krótka sekwencja: 1) Wymyślam co chcę zrobić w turze 2) Jeśli wymaga to interwencji MG, wysyłam MG pytanie o wyniki 3) MG odpowiada 4) Wynikami dzielę się z innymi graczami, na których moja akcja ma/może mieć wpływ Proste. Nie wiem, gdzie tu widzisz próbę wpływania na cokolwiek. Chciałam zostać tylko poinformowana o tym, co miało miejsce. Nie omawiać cokolwiek na docku. Deklaracja złożona przeze mnie miała tylko 1 (sic!) punkt: "Postać będzie postępować zgodnie z rozkazami". Nie wiem, gdzie jest tu miejsce na manipulację czy omawianie "krok po kroku". A co do "obiekcji" - trzeba było napisać wyraźne "nie". Albo nie ogłaszać eventu "publicznie", tj. w miejscu, gdzie każdy gracz może go zobaczyć (znaczy, w domyśle - wziąść udział). To ja powinnam Ciebie przeprosić, że najwidoczniej nie doczytałam w rekrutacji, że jest to sesja solowa dla każdego gracza. Chciałam zagrać drużynowo, specjalnie też wymyśliłam taką, a nie inną postać (która pcha się, gdzie nie trzeba, nawet jak nie ma ku temu warunków). Jak widać, jestem głupia, bo jest to postawa ostro tępiona, nie tylko na płaszczyźnie postać-postać, ale też gracz-gracz. Przepraszam, więcej nie będę. Pozwolę każdemu grać swoją solówkę, co ja się będę wtrącać... A, i nie bierz tego tak osobiście, balt. Moje uwagi w zupełności odnoszą się też do reszty grupy. Oprócz jednej (!) osoby, której gra nosi w sobie znamiona myślenia o całości graczy jako drużynie, wszyscy grają swoje sesje, luźno (albo wcale) związane z innymi graczami/postaciami. Fajnie, nikomu nie zabraniam, co kto lubi, ale ja startowałam do czegoś innego, i w takim klimacie jednak ciężko mi się odnaleźć. Jak chce single player to odpalam grę komputerową, a nie zaglądam na forum, niestety... A. __________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05! Ostatnio edytowane przez Autumm : 04-11-2013 o 19:11.

04-11-2013, 19:29	#204
Autumm Reputacja: 1	Powiedzmy że rozumiem. Co prawda nie pojmuję za bardzo sensu (w końcu nasz post ma obejmować 72h) bo w ten sposób powinniśmy pisać "jednolinijkowce" (zakres czasowy do 1 testu)... W tym akurat przypadku Twoja niechęć do opisywania "tego co będzie" powodowała, że...nie mogłam napisać swojego posta, choć zbliża się termin... Cóż, problem został rozwiązany moją rezygnacją z wydarzenia. Niestety, nie bardzo wyobrażam sobie dalszą grę solo...ale to już moje zmartwienie. pozdrawiam i dzięki za słowa wyjaśnienia A. __________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05!

04-11-2013, 20:57	#205
Sayane Reputacja: 1	Ok, bo widzę że się rozjechało tutaj kompletnie. Skoro ktoś wymyśla / deklaruje event, to liczę, że zamknie się z nim w swojej turze, bo nie będę dla 1, 2, a nawet 3 osób blokować pozostałych 5, żeby czekały i się nudziły. A raczej - nie jest to na tyle ważne, by tak zrobić; za dużo już takich sytuacji było. Tak samo jak olałam sprawę ze "smokiem" gdy Lhian się nie wyrobiła w terminie. I może faktycznie z tym się nie dogadałam z baltem, wydawało mi się to oczywiste, że zadeklarowana akcja zostanie zakończona w turze, a jej rezultat porzucam i prześlę tylko wynik. Nie musi być opisu, można było deklaracyjnie "pojechalim, zobaczylim, zwyciężylim" i lista fantów w komentarzach. Od wielkich opisów walk była bitwa. Nie wymagam od nikogo posta na 10 stron z opisem rajdu. Ale - skoro zostaje wystosowane zaproszenie na wspólną imprę, to tejże impry wspólnej ramy należy nakreślić (jeśli akcja nie jest docowa). Inaczej - pisząc posty równolegle - jedna osoba napisze, że wozów było 20, druga 200, trzecia, że broniły ich orki, a czwarta, że zdechłe kury. I kto wyśle pierwszy post na forum zmusza resztę do ekspresowych przeróbek. Napisanie "Hej, rano jedziemy w 50 koni na wozy" - to nie jest szkic sytuacji; to jest nic. Poza tym, baltazar, sam wystosowałeś epistoł na temat integracji drużyny i wspólnych akcji, toteż nie dziw się oczekiwaniom reszty i zaskoczeniu, że najpierw zaproponowałeś wspólną akcję, a potem olałeś sprawę. Tak btw. skoro nie chcecie współpracować, to was do tego zmuszę sposobem stosowanym przez większość MG, czyli "na siłę" wrzucając w jakieś kretyńskie zadanie, które już mam zaplanowane. I jak nie zaczniecie... to sesja skończy jako wielki grobowiec, trudno. Ostatnio edytowane przez Sayane : 04-11-2013 o 21:05.

04-11-2013, 21:10	#206
Autumm Reputacja: 1	Say ujęła to lepiej, niż ja sama. Dziękuję za egzegezę, mam nadzieję, że zapobiegnie to podobnym sytuacjom w przyszłości. PS: Ci co deklarowali się na szabry, mogą się pytać MG jakie uzyskali wyniki - ja tak zrobiłam i dostałam ekspresową (i wielce zadowalającą ) odpowiedź. __________________ "Polecam inteligentną i terminową graczkę. I tylko graczkę. Jak z każdą kobietą - dyskusja jest bezcelowa - wie lepiej i ma rację nawet jak się myli." ~ by Aschaar [banned] 02.06.2014 Nieobecna 28.04 - 01.05!

05-11-2013, 12:34	#208
Sayane Reputacja: 1	Zdobycze z taborów: Wozów było dużo, ale część rzeczy rozszabrowały same orki gdy okazało się, że armia poszła w rozsypkę. Złota czy kosztowności nie było wiele - wszystko wracało na północ. dowolna ilość żywności, paszy oraz alkoholu; sporo żywego inwentarza jadalnego i niejadalnego, więc można sobie np. podmienić wierzchowca, lub wziąć na drogę żywą kurę; dowolna ilość sprzętu pospolitego z "Wyposażenia" z Podręcznika gracza 1k20=8/os. dowolnych przedmiotów z kolumny "Specjalne substancje i przedmioty" z PG; broń wręcz, strzelecka, pociski, tarcze i zbroje (z recyclingu) wszelkiego typu; sporo mistrzowskich. Co do magiczności to żaden mag z wami nie pojechał, więc musicie brać na chybił-trafił i sprawdzać w obozie. Ze sprzedaży uzyskacie ca 1500 sz/głowę (a głów pojechało 50); 1k4=3/os. przedmiotów magicznych drobnych. Proszę opisać w poście jakie podejrzane fanty zabraliście, a ja rzucę co to jest 1k6=3/os. zwojów; jw. 1k10=10/os. eliksirów; jw (w kolorach). 700 sz/os. w monetach i klejnotach. 53 jeńców różnych ras i płci. Wojsko oczekuje, że zawrócicie tabory i przyprowadzicie do obozu; jakiś oddział was przechwyci po drodze, albo część ochotników z nimi zostanie. Mam nadzieję, że to osłodzi nieco nieprzyjemną sytuację jaka powstała. Do końca tury proszę poczynić stosowne zakupy!! Potem jedziecie w las i nie będzie już okazji. A tak BTW... ten "smok", którego nikt nie ubił nad obozem... był dosiadany przez głównodowodzącego orczej armii * Zostały Wam też przedmioty po Riviel*; nie zostawiła w obozie dużo - i są to raczej przedmioty codziennego użytku - ale coś trzeba z nimi zrobić. Koń Lina jedwabna Bukłak Ubranie na zmianę Hubka i krzesiwo Mydło Atrament Pióro Papier (7 arkuszy) Osełka Plecak Sakiewka do pasa Zwijane posłanie i namiot Futerał na zwój Racje podróżne (6 dni) Miska i kubek Szmatka Ręcznik Zapałki. Zakładam, że takie rzeczy jak flaszki magiczne (nie użyte O.o), broń, zbroję, instrumenty etc. miała przy sobie. Tak w sumie to pomysł baltazara (wypadu na tabory) mnie natchnął i kolejny post już na Was czeka :] Kończycie swoje max. na wyjeździe grupy z obozu. Ostatnio edytowane przez Sayane : 05-11-2013 o 20:33.*

04-11-2013, 18:37	#201
baltazar Reputacja: 1	Nie uważam żeby ten kanał komunikacji był najtrafniejszy no ale jeżeli masz ochotę tutaj po raz kolejny to wałkować to oczywiście. Jestem do dyspozycji… znowu. Nie wiem co ostatnio zawiodło. Nie mi to rozstrzygać czy problem tkwił w braku dobrej woli / braku umiejętności czytania ze zrozumieniem / dostosowania mojego eventu do Twojej wizji / dostosowania mojego pomysłu na posta do Twojej wizji posta/ dostosowania mojego planu tygodnia i czasu na pisanie posta z Twoim grafikiem. Nie wiem… ale moja percepcja też jest ograniczona. Powtórzę raz jeszcze… tak jak to robiłem dzisiaj czy w weekend. Nie będę opisywać wyniku polowania na wozy z dobrem bo „nie”. Nie planowałem tego, nie mam na to czasu i nie będę blokować innych graczy ich deklaracji i działań bo to wymagałby koordynacji w docu… „a co ten BG zrobi jak ten ork będzie sikał z kozła…” a na to, podobnie jak Ty nie mam czasu… a jakbym miał to mi go szkoda. Skończę na deklaracjach, a jak Ty masz ochotę pociągnąć to, to przecież nie będę Ci bronić... zakładam, że jesteś dorosła a ja Twoim ojcem nie jestem. Jako, że nie będę opisywać wyniku to nie wiem czy coś tam zajdzie co powinnaś ująć w swoim poście. Twój post Twoja decyzja. Wyprawa odbędzie się ASAP (czyli pewnie rankiem po przemówieniu Houruna) i ostatnie pytanie jakie mi zadałaś to w mojej wizji będzie ona miała miejsce po „szabrach”. Wybacz, że tylko tyle dla Ciebie miałem konkretów… ale tak na dobrą sprawę to „tylko” było wszystkim czego oczekiwałaś! Nie przypominam sobie żebym w zaproponowaną przeze mnie akcję „włączał innych graczy” co najwyżej jak ktoś miał ochotę włączyć się sam… to się włączył. Luźna propozycja. Oczywiście wiem że też już rozmawialiśmy o wątpliwościach czy aby ten hiperaktywny skrzat ma aż tyle krzepy żeby angażować się we wszystko / zawsze / wszędzie. Czy ten pies nadąży za wierzchowcami „dużych” no ale to były tylko moje wątpliwości… do mojego eventu.. i pomimo moich obiekcji chciałaś się włączyć. Więc przykro mi, że nie dostosowałem się po raz kolejny do Ciebie. Twojej postaci. Twojego czasu. Twojej wizji mojego posta i realizowania mojego pomysłu według Twojej wizji. Przepraszam. Wiem, że moja wizja współpracy między graczami jest diametralnie inna niż Twoja… i nie oznacza pisania wszystkiego w docu bo gdybym miał czas żeby spędzić na omawianie krok po kroku tego co robi moja postać to nie siedziałbym na doc. z obcymi ludźmi tylko grałbym w rpg w rzeczywistości… ale współpracować można np. reagując na posty innych… lub czytać ze zrozumieniem co piszą do Ciebie na gg jak się okazuje tracąc wtedy swój czas. Tupanie nóżką nie pomoże i zdania nie zmienię… nawet jeżeli będę miał powtórzyć piąty raz to samo.

04-11-2013, 21:57	#207
baltazar Reputacja: 1	zatem baltazar ujmie sprawę tak jak ją widział helfdan. w terminie. wszelkie informacje mam. potem wrzucisz listę fantów w komentarzach.

05-11-2013, 19:25	#209
Lhianann Reputacja: 1	Hej Aktualnie mam totalnie patową sytuację, nie mam możliwości skupić się na forum i sesjach, więc proszę o możliwość przesunięcia terminu składania postów do godziny 24 dnia 10 listopada. __________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay

05-11-2013, 20:32	#210
Sayane Reputacja: 1	Do niedzieli to potężna obsuwa... Wolałabym w takim układzie, żebyś napisała post w retrospekcji, zwłaszcza że kolejny już mam gotowy (chyba że więcej osób się ślizgnie, to poczekam). Najważniejsze jest dla mnie czy Elaine jedzie dalej z drużyną po podziale.