[Komentarze] Ucieczka - Strona 12

Amon · 13-05-2016, 13:21

Cytat:

ma fajkę i tytoń powinien je mieć

Tylko "tytoń" miał przy sobie.

Matyjasz · 13-05-2016, 13:31

Reszta załogi nie przeżyła?
Jeżeli zabrało ich może to ten statek może nam dobrze służyć.
Nasza ładownia ma chyba dach więc powinno być względnie sucho a sam statek to ogromne źródło drewna i możliwie równie przydatnych lin.

Co do zagrożenia sztormem to prawdopodobnie wiatr mamy dopychający z kierunku rufy. (Taką łupiną jedyne wyjście podczas sztormu to płynąć z wiatrem i liczyć, że sztorm skończy się zanim wpłynie się w brzeg).
Jeżeli w tym miejscu nie ma przypływu to wraku raczej nic nie grozi.
Czy jest to miejsce z wysokim przypływem to trzeba jeszcze sprawdzić.

Hakon · 13-05-2016, 13:32

Edytowałem posta ostatniego o informację tu zamieszczone.

Co do deszczułek, kawałków drewna itd później się pozbiera. Z resztą w ładowni jest tego więcej i może bardziej suche.

Orthan · 13-05-2016, 13:44

Cytat:

Tylko "tytoń" miał przy sobie.

Logicznie założyłem że skoro ma tytoń to ma i fajkę. :P

Cytat:

w kałuży tonęły przemoczone worki z mąką i czymś tam jeszcze.

Jak możecie zabierzcie worki, jeśli trzeba będzie opuścić statek to będą dobre do przechowywania i noszenia znalezionych rzeczy - a nie sądzę byś w najbliższym czasie znaleźli coś lepszego.

Amon · 13-05-2016, 14:01

Cytat:

statek może nam dobrze służyć.
Nasza ładownia ma chyba dach więc powinno być względnie sucho a sam statek to ogromne źródło

Cytat:

Dziób okrętu, rozbity uderzeniem, oderwał się zupełnie, wpuszczając do środka podmuch deszczu i zimnego powietrza.

Cytat:

dziury w kadłubie nieustanie wpada chłodny wiatr i deszcz.

Cytat:

Ci z was, którzy wychylili się na zewnątrz, zostali przeszyci lodowatym wiatrem i deszczem. Pod ciemnym, burzowym niebem

Cytat:

Adrenalina, emocje związane z walką, powoli opadały. Czuliście jak bardzo jest wam zimno. Wszystko było przesiąknięte wodą, okrutnie wiało i padało. Wrak nie dawał żadnej ochrony przed zimnem, nawet skulenie się razem w rogu ciało przy ciele (jak robili pozostali więźniowie) na niewiele się zdawało. Do tego oczywiście doskwierał wam głód.

Cytat:

Idąc przez zdemolowany pokład, wystawieni jesteście na lodowaty deszcz i wiatr.

Cytat:

bardziej suche

Nie ma nic suchego, ubranie które ściągneliście ze Swena też suche nie jest.

Pogoda wciąż zjest zła i nie macie możliwości ocenić czy się utrzyma czy nie.

Cytat:

Jak możecie zabierzcie worki, jeśli trzeba będzie opuścić statek to będą dobre do przechowywania i noszenia znalezionych rzeczy

dobry pomysł

Hakon · 13-05-2016, 14:05

Mąkę wywalić. Z worków można ciuchy zrobić puki co. A i Orthana pomysł też dobry.
Jeśli "coś tam jeszcze" jest jedzenie, które po wysuszeniu nada się do spożycia też bierzcie.
Kto łapie koce itd.? Edytowałem posta więc do worów koc itd się da.

Pamiętam, że wiosła były. Może jakieś się ostały? Może coś się z nich da zrobić. stelaż pod namiot czy włócznie

Amon · 13-05-2016, 14:07

Cytat:

Pamiętam, że wiosła były. Może jakieś się ostały? Może coś się z nich da zrobić. stelaż pod namiot czy włócznie

Pewnie tak.

M0n · 13-05-2016, 14:19

Cytat:

Mąkę wywalić. Z worków można ciuchy zrobić puki co.

Nie wywalajcie mąki, graty można poprzenosić na plażę, a po rozpaleniu ogniska z mąki upiec podpłomyki. Dzięki temu jako-tako zaspokoimy głód i nie będziemy musieli przynajmniej na razie trwonić energii na szukanie innego źródła żarełka.

Hakon · 13-05-2016, 14:27

Może masz rację. Ja na kuchni się nie znam jak i moja postać

Jeśli ognia nie zdobędziemy to nici z mąki. Tylko olbrzymi ciężar. Ale ja kwatermistrzem drużynowym raczej nie będę

Ktoś na ochotnika???

M0n · 13-05-2016, 14:31

Ty może się nie znasz, ale wątpię by postać w tym uniwersum nie potrafiła upiec podpłomyków, tj. mąki ugniecionej z wodą i upieczonej na ogniu, podstawowy chlebek mający za zadanie napchać kichę i nic poza tym.

13-05-2016, 13:31	#112
Matyjasz Reputacja: 1	Reszta załogi nie przeżyła? Jeżeli zabrało ich może to ten statek może nam dobrze służyć. Nasza ładownia ma chyba dach więc powinno być względnie sucho a sam statek to ogromne źródło drewna i możliwie równie przydatnych lin. Co do zagrożenia sztormem to prawdopodobnie wiatr mamy dopychający z kierunku rufy. (Taką łupiną jedyne wyjście podczas sztormu to płynąć z wiatrem i liczyć, że sztorm skończy się zanim wpłynie się w brzeg). Jeżeli w tym miejscu nie ma przypływu to wraku raczej nic nie grozi. Czy jest to miejsce z wysokim przypływem to trzeba jeszcze sprawdzić.

13-05-2016, 13:32	#113
Hakon Reputacja: 1	Edytowałem posta ostatniego o informację tu zamieszczone. Co do deszczułek, kawałków drewna itd później się pozbiera. Z resztą w ładowni jest tego więcej i może bardziej suche.

13-05-2016, 14:05	#116
Hakon Reputacja: 1	Mąkę wywalić. Z worków można ciuchy zrobić puki co. A i Orthana pomysł też dobry. Jeśli "coś tam jeszcze" jest jedzenie, które po wysuszeniu nada się do spożycia też bierzcie. Kto łapie koce itd.? Edytowałem posta więc do worów koc itd się da. Pamiętam, że wiosła były. Może jakieś się ostały? Może coś się z nich da zrobić. stelaż pod namiot czy włócznie

13-05-2016, 14:27	#119
Hakon Reputacja: 1	Może masz rację. Ja na kuchni się nie znam jak i moja postać Jeśli ognia nie zdobędziemy to nici z mąki. Tylko olbrzymi ciężar. Ale ja kwatermistrzem drużynowym raczej nie będę Ktoś na ochotnika???

13-05-2016, 14:31	#120
M0n Reputacja: 1	Ty może się nie znasz, ale wątpię by postać w tym uniwersum nie potrafiła upiec podpłomyków, tj. mąki ugniecionej z wodą i upieczonej na ogniu, podstawowy chlebek mający za zadanie napchać kichę i nic poza tym.