Hakon

A reszta czeka tam gdzie kazałem? Czy tylko Ona przeżyła?

 

Amon

Reszta nigdy nie opuściła wraku, musieli byście chyba ich powynosić albo... zakuć w kajdany

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Hakon

Aha. No dobra. Daleko odeszliśmy od nich? Bym wrócił po nich i do świątyni przyprowadził. Chyba, że ktoś mi to chce wybić z głowy.

 

Lomir

Myślę, że MG jasno dał do zrozumienia, że oni się nie ruszą

 

__________________
Może jeszcze kiedyś tu wrócę :)

Hakon

Pewnie ich spotkamy w obozie orków lub goblinów i tak Lub za jakiś czas jako trupy wymarznięte itd.

Naszej dziewczynie pomagam się ubrać (Znaczy znaleźć ubranie, zasłonić ją jeśli trzeba itd.) i nóż wciskam na wszelki wypadek dla obrony. Chcę też wrócić po toboły, które zostawiłem.

 

Amon

Cool. Rozdysponujcie wyszabrowany ekwipunek jak tam chcecie, a nóż się przyda

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Hakon

Edytowałem posta tak dla świętego spokoju

 

Orthan

Mistrzu Gry truposze orków i goblinów nie miał nic po za bronią i odzianiem
np. jakieś rzeczy do obozowania - kociołka, krzesiwa i hubki, rozpałka itp. ?

 

Amon

Nie


Odpiszę w sesji rano.

 

__________________
Our obstacles are severe, but they are known to us.

Hakon

Podczas drogi pytam starca czy w świątyni jest jedzenie lub jakiś dostęp do niego? Ubranie itd. Czy oprócz tego gniazda piratów, teraz goblinów i orków są inni mieszkańcy wyspy? I czy poza takim pustkowiem coś jeszcze jest? las itd? Skąd biorą żywność, opał itd.