No, w końcu coś się dzieje! Tak czy inaczej zapraszam na doca i mocno sugeruję pozostanie tam do czasu zakończenia wątku z jaskinią i ratowaniem Slidara. Będzie głównie decydowanie czy prawo, czy lewo i szybkie akcje związane z penetrowaniem kolejnych części kompleksu, więc nie ma sensu kisić się z tym na forum, bo sesja straci dynamikę.

Ja się włączę jutro, miałem trochę rzeczy które się zwaliły na mnie w ostatnich parę dni.

Krótka piłka - gonicie, mordujecie się czy penetrujecie jaskinię?

Jak dla Aidyma jaskinia>mordowanie>gonienie

Jaskinia. Trzeba znaleźć choćby jednego pracodawcę co by nie być tak stratnym w porównaniu z ryzykiem jakie podjęliśmy do tej pory.

Jaskinia, oby szybko zanim wrócą gobosy z szefem. Ale najpierw Turmi weźmie na muszkę Piąchę i zażąda deklaracji po której jest stronie. Pościk za chwilę

• czas na posty: do 31.08
• czas w postach: bieżący. Szybka decyzja w którą stronę idziecie. Proszę o przeniesienie się na doca i codzienne wpisy, będzie sprawniej.
• MAPA

Stan drużyny:

• Joris - krytyczne rany
• Aidym - poważne rany
• Turmalina - krytyczne/poważne rany
• Yarla - poważne rany
• Anna - pełnia zdrowia
• Piącha - krytyczne rany
• Valko - pełnia zdrowia

EDIT:
No tak, Tom mi zwrócił uwagę, że sprawa z Piąchą jest jeszcze nierozwiązana, a ja juz Was pcham dalej. W takim razie wrzucam mojego posta w doca, a wcześniej po prostu się dogadajcie, czy samodzielnie zmniejszacie liczebność drużyny, czy zostawiacie to mnie i dopiero ruszajcie dalej :wink: Byle sprawnie.

Jaskinia, jak najbardziej.

Ponieważ sytuacja w drużynie jest mocno konfliktowa proszę, żebyście już teraz zastanowili się co macie zamiar robić z Piąchą po uratowaniu Slidara.

Wybiegnę trochę na przód fabułą i powiem, że półorczyca ustabilizuje się w końcu (a raczej Joris ją ustabilizuje), ale nadal będzie nieprzytomna, ergo będzie balastem. Ma za dużo na minusie, żebym ją ruszyła tak jak Aidyma czy Jorisa. Gdy znajdziecie Slidara również będzie ledwo żywy (aczkolwiek "na chodzie").

Jaki zapas czasowy będziecie mieć zanim gobliny z niedźwieżukiem wrócą to zależy od Waszych wyborów w jaskini. Powiedzmy, że w tej chwili macie 20 min. zapasu. Jeśli gobliny strażnicze poruszają się biegiem to pewnie mniej ;)

Zastanówcie się co dalej i na koniec tury dajcie mi gotową odpowiedź (którą w swoim czasie przedstawicie fabularnie w postach). Potrzebne mi jest to w celu ewentualnego - jeśli ukatrupicie Piąchę, a co za tym idzie pewnie i Jorisa (Marrt dał deklarację, że będzie jej bronił) - dobrania nowych graczy, a na to potrzeba czasu. Poza tym muszę zdecydować w którym miejscu oni do Was dołączą.

Wiem, że taki metagaming może nie jest najfajniejszy, ale późniejsze łatanie sesji na chybcika pewnie też by jej dobrze nie zrobiło ;)