To wynik mojej pomyłki na mapce bitewnej. Obie postacie (Mitabu i Mesmir) mają imiona zaczynające się na M, ale tylko jeden mógł dostać taką literkę. Dałem ją Flejmowi, a Tomowi dałem T (od jego nicku, a także z faktu, że jest to dźwięczna literka w imieniu jego postaci). No i później się pomyliłem, bo psem atakowałem Mesmira zamiast Mitabu i po kilku minutach jak się zorientowałem, że popełniłem błąd, to szybko ich przestawiłem. Jak się później okazało - błędnie (w przypadku Mesmira), ale ich pozycja nie miała wpływu na przebieg spotkania. Później przemianuję Mesmira na F i wtedy nie będę się mylić.
Co do opisów to pamiętajcie, że siatka bitewna jest tylko swobodną wizualizacją pola walki, która ma na celu umożliwić taktyczne rozgrywanie spotkań (bez tego wiele z tego co postać może i nie może zależne byłoby od postanowień MG i jego prezentacji otoczenia, a dzięki siatce bitewnej każdy z uczestników sesji jest na równym poziomie i wie co mu wolno, a czego nie), ale walka tak naprawdę jest o wiele bardziej ruchliwa, a wasze postacie z pewnością nie stoją w miejscu i nie czekają przed wykonaniem ruchu, aż ktoś się do nich zbliży i uderzy. Dlatego, jeśli decydujecie się na opisywanie walk to pamiętajcie, że macie dużo swobody, a mechanika ma służyć uporządkowaniu wydarzeń (np. jak mocno ktoś oberwał, w jaki sposób i kiedy). To, że dwóch graczy przedstawia to samo spotkanie w nieco inny sposób to również nie kłopot - każdy opisuje to oczami własnego bohatera, a ludzie często inaczej zapamiętują te same wydarzenia i prawdziwy obraz kształtuje się dopiero po wysłuchaniu wszystkich historii. Np. W takim Hobbicie Bilbo wydaje się co chwila ratować z opresji krasnoludy, ale to Bilbo opisywał wydarzenia, które miały miejsce w trakcie podróży, a więc można śmiało uznać, że wiele rzeczy wyolbrzymił i przekoloryzował na swoją korzyść. ;) |