lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu DnD (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/)
-   -   [D&D 5ed] Miasto Koszmaru - komentarze (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/16510-d-and-d-5ed-miasto-koszmaru-komentarze.html)

psionik 27-09-2016 22:36

Cytat:

Napisał Kerm (Post 663928)
Łatwo się było domyślić ;)
Ale krzyk będzie słychać parę pięter w górę...

Zelda ma raptem int 4, ma dosłownie jeden zwój więcej od konia, więc nie pije wody z wiadra jak służba przyjdzie zmyć podłogę. Aż cud, że wyartykuowala swój pomysł pełnym zdaniem ;)

Komtur 27-09-2016 22:42

Cytat:

Napisał psionik (Post 663936)
Zelda ma raptem int 4, ma dosłownie jeden zwój więcej od konia, więc nie pije wody z wiadra jak służba przyjdzie zmyć podłogę. Aż cud, że wyartykuowala swój pomysł pełnym zdaniem ;)

Bo ma dużo Cha. :D

Eliasz 27-09-2016 23:10

Cóż skrócę wasze dywagacje :)

Cytat:

Rathan chwycił jedną z pochodni, po czym ruszył w stronę prowadzących na dół schodów.
Tupik własnie podąża za Rathanem i ani myśli zatrzymywać się czy tracic czas na studnie i latających więźniów. W zasadzie Zelda mówi już do jego pleców i to oddalonych ładnych pare metrów/parenascie . No chyba że podąża za tą dwójką, ale wtenczas pomysł z otwieraniem więzień jest i tak nieco spóźniony.

Będziemy wrzucac jeńców jesli te spiralne schody okażą się jakąś niekończacą się iluzją czy czymś. Ale przy dobrych wiatrach za pare minut będziemy na dole.

Nie chce ryzykować okrzyku jeńców, bo kazdy na nasz - czy choćby tylko mój widok będzie chciał być wolny.

Choć po prawdzie zajrze do cel po drodze ( nie wchodzac do środka) jesli któryś z więźniów czy więzniarek wyda mi się w jakiś sposób interesujący/przydatny/niezbędny czy choćby tylko użyteczny, to rozważe jego uwolnienie.

EDIT PS . Zanim uwolnie tego "użytecznego" uwolnie najpierw jakies barachło... na żer Zeldzie :D Bo ta gotowa jeszcze mojego uzyteczniaka wrzucić do studni ... Z drugiej strony po takim pokazie to kto będzie chciał być jeszcze uwolniony ... ? :blazen:

psionik 28-09-2016 10:20

Czy przyzwane przeze mnie przedmioty mogą służyć jako komponent materialny do zaklęć?

Asmodian 28-09-2016 13:39

Zależy jakiego. Jeśli komponent ulega zniszczeniu w czasie rzucania zaklęcia - zaklęcie nie zadziała.
Jeśli komponent nie ulega zniszczeniu - RAWowo nie ma przeciwwskazań. Gra polega na kreatywności - więc mnie zaskocz;)

psionik 28-09-2016 13:54

Ok, daj mi znać, jeśli gdzieś tam się w kącie nie pałęta jakieś piórko :)

Eliasz 28-09-2016 17:34

Cytat:

Może byłbym w stanie opuścić kogoś na dół studni, tak żeby mu się nic nie stało za pomocą czaru? Zwłaszcza z kimś małym i lekkim powinno się udać - odezwał się gnom spoglądając na Tupika.
Tupik ci nie odpowie, Tupik cie nie słyszy ( chyba że idziesz za nim) a jeśli cie słyszy to najwyraźniej nie chce brac w tym udziału, bo ta opcja i tak nie rozwiązuje transportu wszystkich osób, a na dodatek zostawia Tupika samego na dnie studni. Na pewno nie będzie to pomysł na który miałby przystać.

Pliman 28-09-2016 18:00

Gnom raczej chce uzmysłowić reszcie, że tutaj jest i że włada jakąśtam magią, licząc na czyjąś sugestię. To raczej mało wyrywny gość, wręcz kunktator...

Lord Melkor 29-09-2016 08:27

Ludzie, naprawdę chcecie się rozdzielać? To się zaraz znowu skończy śmiercią połowy drużyny....

psionik 29-09-2016 09:57

Cytat:

Napisał Lord Melkor (Post 664150)
Ludzie, naprawdę chcecie się rozdzielać? To się zaraz znowu skończy śmiercią połowy drużyny....

A słyszałeś o odgrywaniu? Próbie przekonania? Siłowego rozwiązania?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:52.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172