Tadeus

Niektórzy mają piórkowe spadanie, więc przynajmniej podróż w jedną stronę nie stanowi problemu

 

Azanna

Miski kochane mam mały sajgon na razie, napisze post w sobote

 

Tadeus

Dobra.

Coś mi się zdaje, że trzeba będzie dorekrutować jeszcze jedną osobę

 

Agape

A ja naiwnie myślałam, że mi pomoże z tą tratwą żebyśmy skończyli przed wieczorem. :P

Post będzie w sobotę po południu.

 

Kerm

Pewnie będzie siedzieć w resztkach statku i czekać na ratunek

 

Tadeus

Sander nie jest na pokładzie, jest na skałach pod statkiem.



Najłatwiej wejść do dziury na dole gdzie coś drapie (brak testu), trochę trudniej wdrapać się na pokład na górę, ale w miarę łatwo, najtrudniej wspiąć się do dziury w kajucie kapitańskiej bo tam najmniej wypustek w kadłubie.

 

Azanna

No muszę przyznać, że zdolosci artystyczne nasz MG ma jak Van Gogh
No to kto do nas dołączy ? Wampir? :P

 

Tadeus

Ja wiem, jestem szczególnie dumny z powalonego masztu

A co do rekrutacji to nie wiem, nie musi teraz dołączyć. No i Sirion nam się jakoś uaktywnił, zobaczymy

 

Sirion

Wybacz, inaczej w ogóle to widziałem w swojej wyobraźni, już poprawiam

Teraz już mój feriowo-wypoczynkowy czas się skończył, więc mogę wracać do normalnego tempa

 

__________________
"Przybywamy tu na rzeź,
Tu grabieży wiedzie droga.
I nim Dzień dopełni się,
W oczach będziem mieli Boga."

Azanna

Hahaha ja już nie pamiętam co to jest nawet feriowowo-wypoczynkowy czas

Dobrze, że jestes bo już nas tu szef nowymi typkami straszy