Lord Cluttermonkey

Po prostu nocą na Komarzym Bagnie jest niebezpiecznie. Możecie wierzyć albo przekonać się na własnej skórze.

Roztrzygnięcie - chyba będzie pierwszy trup po Waszej stronie.

Ready action nie ma, bo 1) wyciągnąłeś rękę -> 2) szczurki Ci zagroziły, ale nie zaatakowały (nie ma triggera) -> 3) zdecydowałeś, że rzucasz zaklęcie (bez triggera, więc za normalne action) -> 4) szczurki wygrały inicjatywę i zaatakowały przed Twoim zaklęciem.

A początkowo były friendly...

 

Plomiennoluski

Ech, chromatic orb w rój, ogień. Advantage za chaotic tides czy jakoś tak to było.

 

__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...

Asmodian

Jeśli Angus ma pole widzenia do szczurów, ciągnie z kuszy z patient shot.
Jeśli nie ma, podejdzie(movement) i wtedy spróbuje strzelić(atak dystansowy). Jeśli wciąż nie będzie pola widzenia, zrobi movement+dash, wyciągając nie kuszę, a sztylet i rapier.

 

Lord Cluttermonkey

Ok.

Madoc, Dagonet, Marc?

PS Jeśli Labhrainn zginie, gracz z ławki rezerwowej dołączy do gry dopiero przy początku drugiej wyprawy. Póki co będziecie grać w osłabionym, pięcioosobowym składzie.

 

MatrixTheGreat

Czy Dagonet może jeszcze w pierwszej rundzie poratować Labhrainna Lay on Hands?

 

Lord Cluttermonkey

W pierwszej rundzie nikt poza krasnoludem i szczurkami nie działa.

W drugiej jesteś dwa ruchy od Labhrainna.

W trzeciej dasz radę.

 

MatrixTheGreat

No to biegniem. Z mieczem dwuręcznym, bo nie ma za bardzo czasu ubierać tarczy.

 

Lord Cluttermonkey

Ok. Madoc i Marc?

 

Mike

Biegiem na odsiecz. Staram się nie rąbać szczurów będących na ciele.

Edit:
Czy w dnd 5 jest coś takiego jak szarża?

Taka z krzykiem i groźna miną, możesz szczury uciekną

 

Lord Cluttermonkey

Ok.

Mogę Tobie i Dagonetowi rzucić na CHA (Intimidation) na +7 (+5 inkwizytor, +2 za Twoją pomoc), ale ST 20. W przypadku porażki pewnie Was zaatakują - bronią swego legowiska.