Kerm

Napisałeś "odeszła trochę", a tekst w stylu "by usłyszeli go towarzysze i może kilku marynarzy" jest notorycznie łamany

 

Asderuki

Jeśli kapitan odpowiedziałaby na tę uwagę to obawiam się, że uparłabym się aby pozostali tez mogli wziąć udział w dyskusji :P

 

Tabasa

Ja odpiszę jakoś jutro, dzisiaj miałam straszną migrenę i ledwo co po niej ogarniam rzeczywistość...

 

Mroku

Nawet, gdyby Lanteri usłyszała, to po prostu odpowiedziałaby "srać też macie na rozkaz" i tyle. To nie jest ktoś, kto wdaje się w bezproduktywne dyskusje, bo ma być tak, jak ona mówi No ale zostawmy już ten temat - Jamash dostał ostrzeżenie, zobaczymy, co z tym zrobi w dalszej części przygody

 

Kerm

Ej, Darvan ją pochwalił, ale tego to już Aza nie zauważyła.
Jaka wybiórcza spostrzegawczość

 

Asderuki

Pochwalił ją za pierwszym razem, nie drugim. :P
Pochwały mają być zawsze!

Teraz nie wiem co zrobić, bo zaczęłam post bez pochwał dla Azy... nie chce mieć złej niziołki! Ona mnie jeszcze pająkami potraktuje!

 

Mroku

Dzięki za szybkie ostatnie dwie tury, super, że tak szybko odpisujecie i można pociągnąć akcję dalej To też pokazuje mi, że wciąż jesteście zainteresowani dalszym rozwojem sytuacji i przygoda jeszcze się nie znudziła

Co do mojego posta - jak pisałem, ciało kapitana wisi sobie wysoko w klatce na łańcuchu, a nie można jej spuścić na dół ze względu na kołowrót i brak korby (no i kłódkę blokującą łańcuch). Doskoczyć też się nie da, więc musicie pomyśleć, co zrobić. Co do klątwy, o której mówił Jamash, to ma rację i nie można wyswobodzić zwłok z łańcucha. Biorąc pod uwagę, w jakim stanie są zwłoki naszego przyjemniaczka, po uderzeniu w skalną posadzkę po prostu by się rozsypał. A tego nie chcecie

Czekam na posty i pomysły. Gdyby któreś z Was szło sprawdzić kamienne wrota, zauważy, że nie dość, że są zamknięte, to po waszej stronie brakuje klamki i zamka, co oznacza, że muszą otwierać się od drugiej strony.

W razie pytań, walcie.

DEADLINE TEJ TURY TO 31.08, PÓŁNOC, ale jak się wyrobicie wcześniej, to i ja pewnie dam wcześniej odpis.

 

Asderuki

Ok, rozumiem że jest za wysoko aby doskoczyć, ale jaka to by była odległość w stopach mniej więcej? Chodzi mi o zasięg czaru.

 

Mroku

Asderuki, napisałem, że klatki wiszą mniej więcej w połowie dystansu od sufitu, do którego na oko jest 200 stóp, więc tak 100-120 stóp. Na oko oczywiście, bo nie wiecie dokładnie

 

Sindarin

Hej, wyjeżdżam i do 11.09 będę uchwytny tylko sporadycznie, i wyłącznie mobilnie. Raczej nie dam rady napisać żadnego posta w tym czasie, ale postaram się zaglądać na forum i chociaż jakieś deklaracje dawać. Ewentualnie prosiłbym Mroku o zNPCowanie Jamasha