lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji z działu DnD (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/)
-   -   Tajemnice Vallah (http://lastinn.info/archiwum-sesji-z-dzialu-dnd/2325-tajemnice-vallah.html)

Grace Temptest 07-01-2007 22:35

Tajemnice Vallah
 
Pięcioro przyjezdnych dotarło do karczmy. Składała się ona z dwuch budynków. Jednego większego, gdzie przesiadywano i posilano się. Drugia zaś, mniejszy pełnił funkcję stajni. Nad wejściem większego budynku wisiała duża tablaca z napisem "Pod Wygłodniałym Odyńcem" i rysunkiem zwierzęcia. Przed karczmą stało pięciu przyjezdnych. Usłyszeli oni, że tu można dowiedzieć sie czegoś o pracy. Wchodzicie do karczmy. Zapada cisza. Słychać tylko jakieś szepty. Wszyscy odwracają od was wzrok. Karczmarz spogląda na was tylko ignorancko polerując kufle. Podchodzicie do niego. Na sali znowu zapanował karczmiany gwar.
-Czym mogę służyć?- Zapytał karczmarz nie odwracając wzroku od kufli.

Tamriel 07-01-2007 22:44

Firvagor
- Karczmarzu podobno można znaleźć tu jakieś ciekawe zajęcie? Zapewne Twoje uszy słyszały jakieś plotki? - zapytał rozglądając się po karczmie.

Shadow 07-01-2007 23:45

Clyde Spears

Clyde nie był zadowolony z pobytu w knajpie, każdy znał jego reputacje, mówiono o nim, że pociąłby gardło własnej matce za kilka groszy i każdy znał go pod pseudonimem Shadow. Z drugiej strony był przecież Drowem, który nie cieszy sie zbytnią popularnością, co sprawiło, iż czuł się niezręcznie. Jako najemnik wprawdzie przesiadywał w różnych karczmach szukając dobrze płatnego zadania, tym razem wyszedł na chwilę do swego wilka, który dotrzymywał mu kroku.

mayky76 08-01-2007 14:45

Roland Hanson


Wszedłem do karczmy zaraz za Firvagorem. Reakcja klientów wcale mnie nie zdziwiła. Ja sam takich dziwnych istot jak moi towarzysze nigdy wcześniej nie widziałem. A teraz jestem tutaj i razem z nimi szukam zajęcia. Co mnie jeszcze spotka, mnie chłopaka z małej wioski?
Kiedy Firvagor zagadał do karczmarza, stanąłem przy ladzie i przysłuchując się rozmowie zacząłem rozglądać się po lokalu.

Grace Temptest 08-01-2007 14:51

"Hm...słyszałem co nieco, ale to zależy jaka praca was interesuje. Jeśli macie odrobine odwagi to ponoć król poszukuje takich do wyprawy. Pono można nieźle zarobić. Ale nie wiem czy macie, hm... dość ikry"-rzekł karczmarz a na jego twarzy można było dostrzec lekki, szyderczy uśmiech.-"Droga do zamku jednak długa. Nie każdy jest w stanie tam trafić. Mogę wam sprzedać mapę. Nie wiele was to będzie kosztować, jedynie 2 marne Talenty. Nie pożałujecie zakupu. Za 3 talenty Oddam wam jeszcze to"-powiedział i wyjął spod blatu nie wielką, ręcznie malowaną szkatułkę z lipowego drewna.-"To nie jest zwykły przedmiot. Ma wielkie możliwości, ale trzeba je odkryć. Nie daje ona odkryć swych tajemnic byle komu"-i znów ten szyderczy uśmiech.-"To jak będzie? Dobijamy targu?"

Ludzie w karczmie wciąż przypatrywali się przyjezdnym. Może była to zwykła ciekawość. Do Vallah nie często przyjeżdżali nowi. A może spojrzenia były powodowane niezwykłym wyglądem przyjezdnych. Największą uwagę i zarazem nieufność mieszkańców wzbudzili drow , bo każdy zna naturę tych mrocznych istot i podobny do smoka. Ci "ludzie" nie są już często spotykani. Mieszkańcy czuli strach. Clyde rozglądał się nerwowo. Można było spostrzec w jego oczach niepokój. Chciał chyba jak najszybciej wyjść z karczmy.

-"To jak będzie? Dobijamy targu?"- powtórzył jeszcze raz stary centaur, karczmarz.

McQusownik 08-01-2007 16:54

Spostrzegłem, że ludzie przyglądają mi się z nie ufnością. Starałem nie zwracać na to uwagi.
Spojrzałem na Rolanda i stwirdziłem, że też zauważył nieufność ludzi wobec nas. Rozejrzałem się do okoła. "Karczma, jak każda inna" pomyślałem. Zacząłem przysłuchiwać się rozmowie Firvagora z karczmarzem. I w tym momęcie dopadły mnie rozmyślania nad przeszłością.........

Tamriel 08-01-2007 17:27

Firvagor
- O naszą ikrę nie musisz się obawiać zacny centaurze. Jeżeli chodzi o przedmioty, które oferujesz - zamyślił się chwilkę - mogę zaoferować 4 talenty, w końcu jesteśmy tylko zwykłymi podróżnikami, a zapewne w przyszłości za dobrze wykonane zadanie, będziemy chcieli wydać nasze talenty, więc nie zapomnimy i o Tobie. To jak będzie?
Wiedział, że targować się opłaca, nie raz podglądał jak to robią ludzie. Dobrze wiedział, że chciwość jaką jest ogarnięty świat jest większa niż rozsądek.

Grace Temptest 08-01-2007 18:09

-"Hm... ostatecznie mogę zgodzić się na twoją propozycję. Wierzę, że nie kłamiesz. Musicie jednak wiedzieć, że sama ikra nie wystarczy. Tu trzeba czegoś więcej. To nie będzie zwykła misja, ale ciiiii......nie usłyszeliscie tego ode mnie."- Karczmarz zamilkł.
-" A teraz idźcie już. Jakby coś to zawsze służe radą. Wpadajcie częściej, chetnie was obsłużę."- powiedział trochę nerwowo karczmarz i wrócił do polerowania kufli.

Tamriel 08-01-2007 18:20

Firvagor
Daje mapę Ner'żulowi (lol)Zaopiekuj się nią, mam nadzieje, że zrobisz z niej użytek. Odwracając się do karczmarza. - Może jednak będziesz tak miły i podzielisz się informacją? Zależy Ci chyba na zarobku, czyż nie? Kładzie na ladzie 1talenty i natychmiast zakrywa dłonią To jak porozmawiamy jeszcze?

Grace Temptest 08-01-2007 18:30

"A...."- Karczmarz otworzył usta, ale ktoś mu przerwał.
-"Karczmarzu, podaj strawę. Natychmiast."- do karczmy wkroczył potężny krasnolud z obstawą"
-"Musicie Już iść"- wyszeptał centaur i odszedł od bltu lady."Już podaję"- krzyknął i spojrzał znacząco na przyjezdnych.
"Więcej informacji możecie uzyskać na bazarze, ale najpierw idźcie do zamku zanim was ubiegnie ktoś". Kraczmarz zajął sie krasnoludem. Juz nikt nie zwracał uwagi na przyjezdnych. Wszyscy usówali się z karczmy ze strach przed potężnym wojownikiem.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:13.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172