|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
28-12-2007, 11:51 | #701 |
Reputacja: 1 | Amman...nie chodziło o usunięcie obu postów, a tylko jednego z nich. Rasgan w kwestii odcinania kończyn/głowy...W D&D nie jest to łatwa sztuka.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
28-12-2007, 11:59 | #702 |
Reputacja: 1 | No cóż, ale kończyna z nadciętym mięśniem, zerwanym ścuięgnem czy ogólnie ranna wolniej się porusza od zdrowej prawda? A moją zaletą w walce jest szybkość, chcę więc to wykorzystać. W dodatku im wolniejszy przeciwnik tym łatwiej będzie Yokurze. Mi Raaz... żadnych kapłańskich czarów na mnie!
__________________ Szczęścia w mrokach... |
28-12-2007, 12:02 | #703 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Nieumarli to w końcu kupa gnijących mięśni i ścięgien Przy okazji..Beriand, ten byk wymaga poprawki..W tak krótkim poście, aż rzuca się w oczy Cytat:
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. | ||
28-12-2007, 12:17 | #704 |
Reputacja: 1 | A czy w D&D nieumarła ręka odcięta od ciała nadal atakuje? I czy w D&D nieumarli podatni są na ogień?
__________________ Szczęścia w mrokach... |
28-12-2007, 12:43 | #705 |
Reputacja: 1 | Nie..odcięta ręka nie jest w stanie atakować...Oczywiście, najpierw ją trzeba odciąć. Nieumarli w D&D to olbrzymia grupa istot o różnych cechach i odpornościach, generalnie nieszczególnie podatna na ogień (są wyjątki np. typowe mumie), ale też niebyt odporna na ogień.
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. |
29-12-2007, 10:22 | #706 |
Reputacja: 1 | widzę ciekawa dyskusja o nieumarłych sie wywiązała. A ja nie mogę w niej uczestniczyć, bo tylko na chwile jestem przy kompie. a następny raz dopiero po nowym roku. To co w końcu mam zrobić z ammanem? nie widziałem jego posta, a jeśli wszystko usunę, to znaczy, ze nie rzucam żadnego czaru @Rasgan powiedz to mojemu kapłanowi a nie mi. Równie dobrze mógłbym napisać tutaj: nie rób krzywdy tym nieumarłym! Co do czaru, to jeżeli Amman zdecyduje się na modlitwę, to Mi Raaz nie specjalnie będzie zwracał uwagę na Twoje osobiste kontakty z bogami przykro mi. W ogniu walki dzieją się różne rzeczy. @abishai, zanim wstawie posta (co nie nastąpi przed 2-3 stycznia) chciałbym, żebyś przybliżył mi kwestie ganienia nieumarłych. tylko proszę bez tekstów o rzutach na charyzme, bo powszechnie wiadomo, ze jestem BAARDZO charyzmatyczny. Najlepiej na naszym przykładzie. Dokładnie interesują mnie następujące kwestie: - czy może zadziałać Dzika Magia? - czy mogę im rozkazać, żeby poddały się bez walki? I dlaczego nie? - czy mogę zmusić je do czegoś co zagrozi ich egzystencji w bezpośredni sposób, i dlaczego nie? - co jeśli każe im się pozabijać? nie wykonają rozkazu, ale będą nadal posłuszna, czy wyrwa się spod mojej władzy? - czy mam szanse przejąć kontrole nad nieumarłym jeśli on jest akurat atakowany przez Rasgana? czy może nie zwróci na mnie uwagi walcząc o swoje życie? to chyba wszystkie moje wątpliwości. No może jeszcze: jak długo mogę ganić/rozkazywać nieumarłemu? co turę muszę wygrywać test charyzmy, czy może jak mi się raz uda, to już mam ghula na własność? (na część tych pytań może sam znajdę odpowiedź jak wrócę na mojego kompa, bo tam mam podręczniki, ale mimo to są tam niejasności) @Amman Decyzje co do czaru najlepiej prześlij mi na PW, żebym się czasem nie pomylił i nie spalił Rasgana boską mocą:P @All Szczęśliwego Nowego Roku.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
29-12-2007, 10:48 | #707 | |||||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
BTW. Żeby karcić, kontrolować truposzy Mi Raaz musi pokazać im symbol swego bóstwa Cytat:
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. | |||||
29-12-2007, 10:49 | #708 |
Reputacja: 1 | Nie powiem tego tobie w grze, bo jestem: - oszołomiony wydarzeniami - w wirze walki Co ma być to będzie. Poza tym zdaje mi się, że byłem zdziewko niekumaty gdy mówiłeś o swoich planach walki. Co ma być to będzie. Liczę tylko na odrobinę farta podczas walki.
__________________ Szczęścia w mrokach... |
29-12-2007, 11:14 | #709 |
Reputacja: 1 | @Mi Raaz Jak tylko zjem śniadanie to napiszę tego posta jeszcze raz... Po prostu wysłało mi 2 posty - jeden jako ostatni na tej stronie, drugi jako pierwszy na następnej, więc myślałem że wysłał mi go raz. Kiedy usłyszałem że mam skasować błędnego posta, skasowałem tego pierwszego, a ten drugi wskoczył na jego miejsce. Pomyślałem wtedy że nie skasował mi poprzedniego posta i skasowałem też drugiego. Zaraz go napiszę. A co do czarów, to Amman poszedł na całość i wybrał obydwa czary.
__________________ Wiecie że w człowieku ukryte jest zło?? cZŁOwiek... gg:10518073 zazwyczaj na chwilę - pisać jak niedostępny, odpiszę jak będę |
30-12-2007, 16:25 | #710 |
Reputacja: 1 | Szmaragdowi Mistycy- popularne, acz niewłaściwe określenie Zakonu Mistyków Szmaragdu. Jest na pół zakonne zgromadzenie magów, którzy odrzucili pojęcie dobra i zła na rzecz doskonalenia się poprzez zrozumienie natury wszechświata i magii. Niewątpliwe Zakon Mistyków Szmaragdu jest jedną z największych potęg magicznych w Tais. Ale z racji swej obojętności na losy świata, rzadko ingerował w losy Tais. Choć członkowie zakonu, zwłaszcza wędrujący w celu doskonalenia swej wiedzy o świecie, często wtrącali się w sprawy innych, stając raz po stronie zła, raz dobra. Oprócz magii zakonu strzeże klasztor Pieść Umysłu, zakon mnichów/psioników głównie składający się z githzerai... Biali Magowie- nieoficjalna ale popularna nazwa członków Kolegium Wywoływaczy z Weinstral (gdy istniało), oraz nadawana wszelkim szkołom magii i magom którzy powoływali się na tradycję Kolegium Wywoływaczy. W świadomości typowego zjadacza w Tais, określenie Biały Mag oznacza tyle co Dobry Mag. Po odbiciu Weinstral przez rozwinięte gnomy powstała tam Szkoła Białej Magii mająca być duchowym spadkobiercą tradycji Kolegium Wywoływaczy. Darkthingi i Lurkeny- gobliny demoniego świata, najgłupsze, najmniejsze, najliczniejsze i najsłabsze z demonów i diabłów. Ale i tak bardzo niebezpieczne, zwłaszcza w grupach. Bogowie: (Imię bóstwa, Przydomek, charakter, dziedzina i patronat) Elfenes, Wielki Ojciec, Neutralny dobry elfi bóg-ojciec, opiekun elfiej tradycji kultury i sztuki, łucznictwa. Patron elfów, łuczników, mężów stanu, ojców i matek Naczelny bóg elfiego panteonu, w elfich mitach to on poprowadził elfie bóstwa do zwycięstwa nad Ciemiężycielem, przedstawianym zazwyczaj jako gigant o posturze człowieka. Lewiatan, Morska Furia, chaotyczny zły sahuagiński bóg morskiej topieli, sztormów, rekinów, i gwałtownej śmierci na morzu. Patron piratów, marynarzy, a także rekinoludzi (swych ulubieńców). Oprócz tego, że jest czczony na lądzie jako ten co sprowadza sztormy i nieszczęścia na morzu, to czczony jest szczególnie żarliwie przez sahuaginów, żyjących w morskiej toni. Jak każde bóstwo morza, ma przynajmniej kapliczkę w każdym porcie (nawet jeśli większość mieszkańców jest dobrej natury)..cóż, marynarze to przesądna nacja. Linderel, pierwsza walka i to dość trudna...czekam na deklaracje bojową
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 31-12-2007 o 13:16. |