|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
02-07-2008, 21:04 | #91 |
Reputacja: 1 | Napisałem więc małego posta po skończony kłuciu drzwi :P Teraz trzeba futrynę zamurować i drzwi wstawić, ale to jutro już :P |
02-07-2008, 21:17 | #92 |
Reputacja: 1 | Kerm, w pierwszej edycji Rosa nie zagroziła mu palcem tylko przytknęła nóż do gardła. Drobny szczegół a robi różnicę między paladynką a bandytką Osobiście nie przeszkadza mi wizja pobicia się z Yonem, biorąc pod uwagę charakterki postaci to dziw, że do tej pory się nie pozabijali ;-P (co nie znaczy, ze "fanatyczna baba" ma zamiar bić twojego złodziejaszka ) I co jest przesadzonego w ataku na gwałciciela? Gdyby to było prawdziwe życie, a nie sesja, to kapłan już by był w rynsztoku, wiec wiesz. A paladynka zareagowała jako kobieta, wojowniczka i praworządna osoba, więc wszystko sie zgadza ;-P PS. większość paladynów jest fanatyczna |
02-07-2008, 21:38 | #93 |
Administrator Reputacja: 1 | Po pierwsze i po czwarte - jaka paladynka? Po drugie - masz na myśli, jak sądzę, charakter swojej postaci, mówiąc o skłonnościach do bicia innych... Po trzecie - "on chciał mnie zgwałcić" to typowa wymówka w takiej sytuacji... Gdzie ślady zmuszania do czegokolwiek? Gdzie głośne krzyki "na pomoc!!"? Na dodatek ta szata... Sama się zdjęła?? Praworządna osoba wydaje wyrok nie rozpatrzywszy faktów? |
02-07-2008, 21:50 | #94 |
Wiedźma Reputacja: 1 | Skończycie się droczyć czy mam wam BG zatłuc? Rosa myśli sobie o tej sytuacji tak i tak, a Yon inaczej i kuniec, nie wywlekajcie zachowań swoich postaci do dyskusji między sobą, czyli graczami bo to nie ma sensu, niech więc już nikt nikomu nie tłumaczy i tak będzie najlepiej. Posty dajecie fajne, wszyscy naprawdę czujecie klimat, już niedługo przydzielę pierwsze PD-ki. Tylko... ( ) szkoda że jakoś tak nikt z was nie przejął się Marą (Kerm, nie Mirą ) olewając ją bez słowa. Oj nieładnie, Paladynka wam za to wleje.... . Kolejnego posta postaram się dać jutro lub w piątek, zobaczymy jak to będzie u mnie z czasem/robotą/rodzinką i kiedy się wyrobię. PS: Zauważyłam (już naprawdę daaaawno temu, w innych sesjach, lata wstecz) naprawdę "przedziwny" motyw, jak jest walka to gracze naprawdę o wiele wiele szybciej odpisują... |
02-07-2008, 21:51 | #95 |
Reputacja: 1 | Hmmm... wiecie bądź co bądź to Luna się opierała Aremiemu i mimo wszystko kiedy weszliście do pokoju powinniście zauważyć to że z nim walczyła, szczególnie, że była to niespodzianka. Miała na sobie kolczugę również, a więc teoretycznie była ubrana. Aremi zareagował agresywnie, podczas gdy Luna z płaczem, to jakbyście mu przeszkadzali, a ona chciała uciec raczej. No i wymówka w jakiej sytuacji? Podróżna kobieta, która równie dobrze może zniknąć z miasta i nikt jej pamiętać nie będzie miałaby się przejmować jakąś reputacją? |
02-07-2008, 22:19 | #96 | ||
Administrator Reputacja: 1 | O przepraszam... Ja napisałem wyraźnie Mara... Cytat:
W sesji pisze wyraźnie, że Rosa "pomogła poszkodowanym". Wszak to nie znaczy, że pominęła paladynkę A Mara zniknęła (jak mara... ) Widocznie wyszła, skoro Aremi nie zaprosił jej do siebie Qumi -> na ten temat mamy już nie rozmawiać... Cytat:
| ||
02-07-2008, 22:57 | #97 |
Reputacja: 1 | Buko- Mara nic do nas nie mówiła, wiec jakoś tak wyszło. Ale nie martw się- jak ją tylko spotka moja paladynka to się jakoś skumają. Jak to paladynki |
03-07-2008, 08:56 | #98 |
Administrator Reputacja: 1 | Jedna informacja, dotycząca postępowania mego bohatera... Yon zostaje w świątyni, by dokończyć rozmowę z Aremim, a potem chciałby porozmawiać z osobami w hospicjum. |
03-07-2008, 10:42 | #99 |
Reputacja: 1 | A jeśli chodzi o sytuację Mary, to w biurze nas tylko praktycznie zmierzyła wzrokiem, do tego Johan się już nią zaopiekował ... I co najgorsze po prostu nas tam tak zostawiła razem z bandą strażników... gdzie tu coś teraz do niej mówić? Prędzej bym ją kamieniem rzucił hehehehe
__________________ <PEACE> |
03-07-2008, 13:47 | #100 |
Wiedźma Reputacja: 1 | Dobra, to TD napisał "Mira" zamiast "Mara" pomyliłam się co do konkretnej osoby a co do samego nie-przejmowania się Paladynką to miałam bardziej na myśli osoby w świątyni a nie tych w ratuszu. Czy ja zawsze muszę pisać dokładnie kto, co i jak?. I to nie są "pretensje" Kerm, po prostu tylko powiedziałam o tym, co zauważyłam Post będzie jednak raczej jutro, ech te życie, ta robota, ta... rodzinka? Kud*acz a ty nazwałeś Marę Kapłanką, zamiast Paladynką... |