|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
28-01-2009, 23:35 | #41 |
Reputacja: 1 | No widzisz. Nikt nie pobije wielkiego Jankulovskiego!!! ( mój pseudonim artystyczny)
__________________ you will never walk alone |
29-01-2009, 10:55 | #42 |
Reputacja: 1 | Jak nie? A karczmarz? ^ ^ |
29-01-2009, 21:19 | #43 |
Reputacja: 1 | Cicho to nie był prawdziwy cios. Nawet nic nie poczułem ^^
__________________ you will never walk alone |
29-01-2009, 21:33 | #44 |
Reputacja: 1 | Wiedziałem, że trzeba było złamać ci palce w ręce z pierścieniem ;> Jeśli nie podejmujecie żadnych akcji na placu ratuszowym, to napiszcie to tutaj, a zrobię opis targu. Ostatnio edytowane przez deMaus : 29-01-2009 o 21:52. |
30-01-2009, 12:57 | #45 |
Reputacja: 1 | Moja postać raczej nie będzie podejmowała żadnych akcji, więc dla mnie możesz od razu opisać targ. Ale niech wypowiedzą się inni. Może Janek da nam popis swoich umiejętności
__________________ Mogę kameleona barwami prześcignąć, kształty stosownie zmieniać jak Proteusz, Machiavela, łotra, uczyć w szkole. |
31-01-2009, 20:28 | #46 |
Reputacja: 1 | Gryzienie podłogi w karczmie nazywa się: "nic nie poczułem"? Jak dla mnie to możesz opisywać targ. |
31-01-2009, 21:37 | #47 |
Reputacja: 1 | Zabrakło mi pomysłów wiec uważam, że można by opisać targ
__________________ you will never walk alone |
04-02-2009, 10:10 | #48 |
Reputacja: 1 | DeMaus kiedy możemy się spodziewać opisu targu, bo Lukech pewnie też na niego czeka skoro się żaden post jeszcze od niego nie pojawił.
__________________ Mogę kameleona barwami prześcignąć, kształty stosownie zmieniać jak Proteusz, Machiavela, łotra, uczyć w szkole. |
15-03-2009, 14:23 | #49 |
Reputacja: 1 | Tja... a tym razem czekam na jakiekolwiek rozwinięcie akcji
__________________ ];-> |
20-03-2009, 23:00 | #50 |
Reputacja: 1 | Przepraszam, za opóźnienie i brak usprawiedliwienia. W sumie nie mam wytłumaczenie poza chwilowym brakiem serca do prowadzenia. Postaram się nadrobić. To co kupiliście na targu, jest wynikiem, dobrych rzutów sprzedawców, a słabych u was. Mam nadzieję, że nikt o to zły nie będzie. Taki pomysł z dobrej książki na urealnienie gry. Wasze postacie uległy mani supermarketu i kupowania czegoś bo dziś taniej, a nie wiadomo kiedy się przyda. kosztowało was mniej niż pięć srebrnych monet. ps. na namiot zrzucaliście się po tyle samo? czy ktoś dawał więcej? |