[Grhwk-DnD] Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę - Komentarze - Strona 5

Rudzielec · 25-11-2010, 02:52

Oszukista:P

No ale skoro mówisz, że tak jest to tak jest

Można by sypnąć gospodarzowi historyjkę jak to byłoby wygodnie gdyby facet nie wyszedł ze spotkania żywy, raz, że nas widział, dwa mógł zidentyfikować Myverna. Proponowałabym szepnąć coś (Elletarn lub Myvern,mogliby to zrobić bo oni może kojarzą kolesia) karczmarzowi w rodzaju, "on nas poznał, doniesie i spalą ci tą knajpę". To może poczęstuje brzydala nalewką z dużą dawką naparstnicy? A my może po prostu miniemy się z nimi starając nie prowokować bitki? Oczywiście jak tylko któryś podskoczy to tniemy (najlepiej dużego) i spierniczamy jak kto potrafi, razem mimo wszystko, było nie było jeden naszym postaciom los pisany jak nas chwycą.
Jak nas nie ruszą można się zaczaić i wyjąć chwasta, to może jeszcze i grosz jaki wpadnie.

Fearqin · 25-11-2010, 15:41

Myślę, że da się przekonać Wicie do pomocy. Wszyscy za?

Rychter · 25-11-2010, 23:30

Chyba nie mamy wyjścia. Udawajmy, że nic się nie stało. Myvern swoją reakcję wytłumaczy tekstem w stylu: "Pomyliłem Cię z kimś..." Pogadajmy z Wiktorem, podtrujmy go a co będzie później... zobaczymy. Inna sprawa, że jeśli Karl nas rozpoznał, może być krucho.

Panicz · 25-11-2010, 23:39

Jenerały, strategi!
Niech Wasze głęboka taktyka się przekłada na posty. To naprawdę nie jest sesja w stylu Football Manager.

Rychter · 01-12-2010, 21:36

czemu stoimy??

Rudzielec · 02-12-2010, 12:57

Witam ponownie po przywróceniu prądu, sorry za brak oznak życia ale przez te śniegi cała okolica była bez zasilania. Zaraz zerknę co i jak i wrzucę posta.

Panicz · 02-12-2010, 21:28

Nie mam na kwadracie internetu, bo zerwana została umowa przez złych ludzi i teraz nie mam, ale powinienem mieć niedługo. A w weekend i tak odpiszę! Bo dziś i jutro to nie chyba.

Rudzielec · 05-12-2010, 23:27

Ok wiem, że post tej długości to niemal Herezja ale kompletnie nie miałam pomysłu. Więc może przyjmijmy, że grzecznie schodzimy na dół żeby MG mógł opisać jak to świeżo wykąpani lądujemy w szambie

Panicz · 08-12-2010, 23:22

Mam już internet na kwadracie. I postuję już.

Rychter · 09-12-2010, 00:23

Widzę, że nasz MG swoje ciągoty do hazardu postanowił bezlitośnie wykorzystać w sesji

25-11-2010, 02:52	#41
Rudzielec Reputacja: 1	Oszukista:P No ale skoro mówisz, że tak jest to tak jest Można by sypnąć gospodarzowi historyjkę jak to byłoby wygodnie gdyby facet nie wyszedł ze spotkania żywy, raz, że nas widział, dwa mógł zidentyfikować Myverna. Proponowałabym szepnąć coś (Elletarn lub Myvern,mogliby to zrobić bo oni może kojarzą kolesia) karczmarzowi w rodzaju, "on nas poznał, doniesie i spalą ci tą knajpę". To może poczęstuje brzydala nalewką z dużą dawką naparstnicy? A my może po prostu miniemy się z nimi starając nie prowokować bitki? Oczywiście jak tylko któryś podskoczy to tniemy (najlepiej dużego) i spierniczamy jak kto potrafi, razem mimo wszystko, było nie było jeden naszym postaciom los pisany jak nas chwycą. Jak nas nie ruszą można się zaczaić i wyjąć chwasta, to może jeszcze i grosz jaki wpadnie. __________________ Kasia(moja przyszła MG)-"Ale ja nie wiem czy pamiętam jak prowadzić sesje!" Sebastian(mój kuzyn)-"Spoko to jak jazda na jeżozwierzu, tego się nie zapomina."

25-11-2010, 15:41	#42
Fearqin Reputacja: 1	Myślę, że da się przekonać Wicie do pomocy. Wszyscy za? __________________ Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies ^(`(oo)`)^

02-12-2010, 12:57	#46
Rudzielec Reputacja: 1	Witam ponownie po przywróceniu prądu, sorry za brak oznak życia ale przez te śniegi cała okolica była bez zasilania. Zaraz zerknę co i jak i wrzucę posta. __________________ Kasia(moja przyszła MG)-"Ale ja nie wiem czy pamiętam jak prowadzić sesje!" Sebastian(mój kuzyn)-"Spoko to jak jazda na jeżozwierzu, tego się nie zapomina."

05-12-2010, 23:27	#48
Rudzielec Reputacja: 1	Ok wiem, że post tej długości to niemal Herezja ale kompletnie nie miałam pomysłu. Więc może przyjmijmy, że grzecznie schodzimy na dół żeby MG mógł opisać jak to świeżo wykąpani lądujemy w szambie __________________ Kasia(moja przyszła MG)-"Ale ja nie wiem czy pamiętam jak prowadzić sesje!" Sebastian(mój kuzyn)-"Spoko to jak jazda na jeżozwierzu, tego się nie zapomina."

25-11-2010, 23:30	#43
Rychter Reputacja: 1	Chyba nie mamy wyjścia. Udawajmy, że nic się nie stało. Myvern swoją reakcję wytłumaczy tekstem w stylu: "Pomyliłem Cię z kimś..." Pogadajmy z Wiktorem, podtrujmy go a co będzie później... zobaczymy. Inna sprawa, że jeśli Karl nas rozpoznał, może być krucho.

25-11-2010, 23:39	#44
Panicz Reputacja: 1	Jenerały, strategi! Niech Wasze głęboka taktyka się przekłada na posty. To naprawdę nie jest sesja w stylu Football Manager.

02-12-2010, 21:28	#47
Panicz Reputacja: 1	Nie mam na kwadracie internetu, bo zerwana została umowa przez złych ludzi i teraz nie mam, ale powinienem mieć niedługo. A w weekend i tak odpiszę! Bo dziś i jutro to nie chyba.

08-12-2010, 23:22	#49
Panicz Reputacja: 1	Mam już internet na kwadracie. I postuję już.

09-12-2010, 00:23	#50
Rychter Reputacja: 1	Widzę, że nasz MG swoje ciągoty do hazardu postanowił bezlitośnie wykorzystać w sesji