[komentarze] Opowieści z Królestwa... Opowieść druga - Strona 7

Lynka · 08-12-2010, 17:29

Meave do pala i psychopaty, bo maguje :P
a w nocy i tak nie będą śpiewac, bo pół lasu pobudzą :P

Sayane · 09-12-2010, 12:47

W osadzie chciałabym trochę pokierować Waszymi postaciami, żeby nie robić posta typu: "weszliście do karczmy, co robicie", toteż po wjeździe do miasta (zrobię z Romkiem, skoro nikt inny się nie zgłosił), i skierowaniu do gospody na rozpakowanie się macie kilka opcji:

- wszyscy idziecie na spotkanie ze starszyzną lub kimkolwiek kto zechce was przyjąć
- rozdzielacie się - część zostaje w karczmie, część idzie do starszych / kapłanów / magów / wojowników / kogo tam chcecie.

Prosiłabym o szybką decyzję , bo weekend przydałoby się wykorzystać na dialogi. W wiosce się nie spieszy - przewiduje, że zajmie Wam ona co najmniej 2-3 tury, jak nie więcej. Nie chcę jednak by zrobił się bałagan gdzie wszyscy gadają na raz, stąd moje pytanie.

Helfdana nie spotkacie, ale w stajni stoją jego konie.

baltazar · 09-12-2010, 15:03

Chyba jednak trochę za długo się jedzie w ciemności. Co najmniej parę ładnych godzin... Szukanie dobrego miejsca na obóz po zmroku chyba jest kiepskim pomysłem. Pochodnie nie wiele pomogłyby. Chyba, że jest duże wsparcie magiczne

natomiast nie wiem czy zwierzęta dadzą radę tak długo harówac w kiepskich warunkach - stan zaśnieżonego nieuczęszczanegm traktu musi być opłakany.

Vantro · 09-12-2010, 15:06

Sorg zostanie w karczmie jeśli pozwolicie

Sayane · 09-12-2010, 15:15

Ja sie nie spodziewam, że będziecie jechać po zmroku - ciemni się o 16, rozjaśnia o 7. Ale chyba po czternaście godzin nie śpicie? Trzeba rozbić obóz (a na śniegu przecież namiotów nie stawiacie), oporządzić konie, zapolować, połowić, nanieść drew, zająć się oblodzoną bronią, stopić wodę do picie, pogotować, rozćwiczyć zesztywniałe mięśnie i potrenować, etc. etc. etc. Wbrew pozorom macie co robić

Poza tym - jak mówiłam, - to tylko propozycja, jako że nikt zawczasu nie był łaskaw się ustosunkować do potencjalnej złośliwości MG.

abishai · 09-12-2010, 16:58

Raydgast chyba pójdzie do tych starszych, czy kogo tam spotkają.

Nightcrawler · 10-12-2010, 05:58

Iulek do starszych

Lynka · 10-12-2010, 09:21

Tua też by do starszych chciała, bo jako ze ma sny to czuje, że powinna.

Sayane · 10-12-2010, 14:36

Czyli idą wszyscy prócz Sorg i Kalela, i najemników...?

Skoro paladyn nie rozdzielił swoich najemników to warty będą tak:

1. Laure, Kerstan, Meave, Atoli
2. Iulus, Tua, Sorg, Kalel
3. Raydgast, Kario, Herso, Rado

Chyba że Mewka woli z paladynem wartować, żeby było po magu na warte.

***

Na razie wrzuciłam wiszącego posta napisanego z baltazarem, wieczorem wrzucę dla reszty. Muzyczka jest taka... nie-DD-kowa, ale Metallica+Moricone wydawało mi się fajnym motywem dla Hefcia

Mam nadzieję, że Callisto będzie miała w weekend czas, hłe hłe hłe.

Hłe.

***

Jeszcze jedna uwaga ogólna, którą zapomniałam przekazać drugiej drużynie. Otóż nie mam nic przeciwko temu, byście od siebie wzajemnie (czy też ogólnie) uczyli się nowych umiejętności, tak jak Tua od zeszłej sesji uczy się władać łukiem, czy Laure ćwiczy nowe czary. Wystarczy co kilka postów deklarować takową powtarzalną czynność, a kto wie... może za którymś lvl-upem czeka Was miła niespodzianka?

Sayane · 15-12-2010, 10:51

Przyznam, że dialogowe tempo, które narzuciliście jest iście zabójcze i - choć się bardzo cieszę z Waszego entuzjazmu - zwyczajnie nie wyrabiam. Toteż elfka zarządza przerwę obiadową i wszelkie nowe pytania proszę zachować na kolejną turę. Podomykajcie najwyżej te wątki z już poruszonych, które was jeszcze interesują i wyślijcie posty.

Ponieważ wasze pomysły scaliły mi ładnie jeden wątek, który chodził mi od jakiegoś czasu po głowie, zrobiłam małą zmianę i wszystkie pięć wysokich rodów Levelionu to słoneczne elfy. Jeśli gdzieś nie zmieniłam to proszę poprawić.

Dialogi z najemnikami, bibliotekarzem i pobocznymi elfami już w kolejnej turze. Wtedy też zapewne wróci Mewka

08-12-2010, 17:29	#61
Lynka Reputacja: 1	Meave do pala i psychopaty, bo maguje :P a w nocy i tak nie będą śpiewac, bo pół lasu pobudzą :P __________________ "A może zmieszamy wszystko razem i zobaczymy co się stanie?" Ostatnio edytowane przez Lynka : 08-12-2010 o 17:31.

09-12-2010, 15:06	#64
Vantro Reputacja: 1	Sorg zostanie w karczmie jeśli pozwolicie __________________ W chwili, kiedy zastanawiasz się czy kogoś kochasz, przestałeś go już kochać na zawsze.

09-12-2010, 16:58	#66
abishai Reputacja: 1	Raydgast chyba pójdzie do tych starszych, czy kogo tam spotkają. __________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 09-12-2010 o 19:19.

10-12-2010, 05:58	#67
Nightcrawler Reputacja: 1	Iulek do starszych __________________ Sanguinius, clad me in rightful mind, strengthen me against the desires of flesh. By the Blood am I made... By the Blood am I armoured... By the Blood... I will endure.

10-12-2010, 09:21	#68
Lynka Reputacja: 1	Tua też by do starszych chciała, bo jako ze ma sny to czuje, że powinna. __________________ "A może zmieszamy wszystko razem i zobaczymy co się stanie?"

09-12-2010, 12:47	#62
Sayane Reputacja: 1	W osadzie chciałabym trochę pokierować Waszymi postaciami, żeby nie robić posta typu: "weszliście do karczmy, co robicie", toteż po wjeździe do miasta (zrobię z Romkiem, skoro nikt inny się nie zgłosił), i skierowaniu do gospody na rozpakowanie się macie kilka opcji: - wszyscy idziecie na spotkanie ze starszyzną lub kimkolwiek kto zechce was przyjąć - rozdzielacie się - część zostaje w karczmie, część idzie do starszych / kapłanów / magów / wojowników / kogo tam chcecie. Prosiłabym o szybką decyzję , bo weekend przydałoby się wykorzystać na dialogi. W wiosce się nie spieszy - przewiduje, że zajmie Wam ona co najmniej 2-3 tury, jak nie więcej. Nie chcę jednak by zrobił się bałagan gdzie wszyscy gadają na raz, stąd moje pytanie. Helfdana nie spotkacie, ale w stajni stoją jego konie.

09-12-2010, 15:03	#63
baltazar Reputacja: 1	Chyba jednak trochę za długo się jedzie w ciemności. Co najmniej parę ładnych godzin... Szukanie dobrego miejsca na obóz po zmroku chyba jest kiepskim pomysłem. Pochodnie nie wiele pomogłyby. Chyba, że jest duże wsparcie magiczne natomiast nie wiem czy zwierzęta dadzą radę tak długo harówac w kiepskich warunkach - stan zaśnieżonego nieuczęszczanegm traktu musi być opłakany.

09-12-2010, 15:15	#65
Sayane Reputacja: 1	Ja sie nie spodziewam, że będziecie jechać po zmroku - ciemni się o 16, rozjaśnia o 7. Ale chyba po czternaście godzin nie śpicie? Trzeba rozbić obóz (a na śniegu przecież namiotów nie stawiacie), oporządzić konie, zapolować, połowić, nanieść drew, zająć się oblodzoną bronią, stopić wodę do picie, pogotować, rozćwiczyć zesztywniałe mięśnie i potrenować, etc. etc. etc. Wbrew pozorom macie co robić Poza tym - jak mówiłam, - to tylko propozycja, jako że nikt zawczasu nie był łaskaw się ustosunkować do potencjalnej złośliwości MG.

10-12-2010, 14:36	#69
Sayane Reputacja: 1	Czyli idą wszyscy prócz Sorg i Kalela, i najemników...? Skoro paladyn nie rozdzielił swoich najemników to warty będą tak: 1. Laure, Kerstan, Meave, Atoli 2. Iulus, Tua, Sorg, Kalel 3. Raydgast, Kario, Herso, Rado Chyba że Mewka woli z paladynem wartować, żeby było po magu na warte. * Na razie wrzuciłam wiszącego posta napisanego z baltazarem, wieczorem wrzucę dla reszty. Muzyczka jest taka... nie-DD-kowa, ale Metallica+Moricone wydawało mi się fajnym motywem dla Hefcia Mam nadzieję, że Callisto będzie miała w weekend czas, hłe hłe hłe. Hłe. * Jeszcze jedna uwaga ogólna, którą zapomniałam przekazać drugiej drużynie. Otóż nie mam nic przeciwko temu, byście od siebie wzajemnie (czy też ogólnie) uczyli się nowych umiejętności, tak jak Tua od zeszłej sesji uczy się władać łukiem, czy Laure ćwiczy nowe czary. Wystarczy co kilka postów deklarować takową powtarzalną czynność, a kto wie... może za którymś lvl-upem czeka Was miła niespodzianka? Ostatnio edytowane przez Sayane : 25-02-2011 o 11:25.

15-12-2010, 10:51	#70
Sayane Reputacja: 1	Przyznam, że dialogowe tempo, które narzuciliście jest iście zabójcze i - choć się bardzo cieszę z Waszego entuzjazmu - zwyczajnie nie wyrabiam. Toteż elfka zarządza przerwę obiadową i wszelkie nowe pytania proszę zachować na kolejną turę. Podomykajcie najwyżej te wątki z już poruszonych, które was jeszcze interesują i wyślijcie posty. Ponieważ wasze pomysły scaliły mi ładnie jeden wątek, który chodził mi od jakiegoś czasu po głowie, zrobiłam małą zmianę i wszystkie pięć wysokich rodów Levelionu to słoneczne elfy. Jeśli gdzieś nie zmieniłam to proszę poprawić. Dialogi z najemnikami, bibliotekarzem i pobocznymi elfami już w kolejnej turze. Wtedy też zapewne wróci Mewka Ostatnio edytowane przez Sayane : 15-12-2010 o 11:00.